Jednym ze sposobów rozwoju jest nauka na własnych błędach. Najpierw należy jednak zdać sobie sprawę, że popełnia się błąd.
Poniżej pięć najpowszechniejszych błędów popełnianych przez początkujących turniejowych graczy:
1. Odrabianie strat
Początkujący gracze nie zwracają zbytniej uwagi na wielkość przeciętnego stacka oraz ilość posiadanych akurat blindów. Nigdzie tego nie widać tak bardzo jak w dużych turniejach o głębokiej strukturze.
Częste są sytuacje, w których nieopierzeni gracze np. tracą 10% stacka na pierwszym poziomie blindów (spadają z powiedzmy z 250 blindów na 225), wobec czego nerwowo przeliczają pozostały stack. Następnie biorą udział w każdym rozdaniu, aby jak najszybciej zniwelować straty. Zwykle rezultat jest jednak dokładnie odwrotny niż ci gracze przewidywali, ponieważ jeszcze szybciej pozbywają się żetonów.
2. Działanie poza kolejnością
Nic nie rzuca się bardziej w oczy wskazując na to, że jesteś początkującym graczem niż sytuacja, w której próbujesz działać poza kolejnością. Nie tylko jest to odbierane jako zła etykieta, ale może wpływać na to jak swoje ręce rozegrają inni gracze. W tym ostatnim przypadku zawsze ma to negatywne skutki dla gry.
Istnieje kilka różnych rodzajów tego typu błędu. Zmuckowanie swoich kart przed kolejnością, żeby pójść do toalety czy porozmawiać z kolegą jest jednym z najgorszych typów tego wykroczenia.
Jest jeden prosty trick, który rozwiązuje problem zachowania kolejności pre flop. Nie podnoś swoich kart zanim akcja do ciebie nie dojdzie.
3. Utrata koncentracji przed przerwą
Jeżeli na dziesięć minut przed przerwą myślisz tylko o wizycie w toalecie, czy o chwyceniu kanapki, to przestań. Ten okres przed przerwą zwykle bywa kopalnią złota, a raczej żetonów jeżeli zagrasz agresywnie. Większość z twoich przeciwników jest już bowiem mentalnie na wakacjach.
Możesz skorygować tą myśl poprzez przyjęcie filozofii przeciwieństwa. Graj zupełnie odwrotnie do reszty stołu, tj. graj tight agressive na luźnym stole, a loose agressive na tight stole. Kiedy inni gracze będą mniej skoncentrowani, twoja koncentracja powinna być w najwyższym poziomie.
4. Brak wystarczającego value beta
Część z niedoświadczonych graczy może się obawiać dziwnych spojrzeń lub okazywania pogardy kiedy odsłoni się nieudany blef, inni boją się wręcz wyciągać wartość ze swoich układów. Nie chodzi tu o tylko thin value bety, w których przecież gracz dopuszcza możliwość przegranej, ale również o betowanie mocnych, skompletowanych układów.
Dużo początkujących graczy ma manię zawracania sobie głowy myślami, że jego przeciwnik na pewno gra slowplay z jakimś monsterem, wobec czego rezygnują z betowania przynajmniej jednej ulicy. Pewnie, jeżeli na river spadnie scary karta, można zrezygnować z trzeciej beczki, ale z mocną kartą nie powinno się tego nadużywać bo odbije się to czkawką.
5. Podejmowanie rozmowy w czasie, gdy druga osoba jest w trakcie ręki
Dyskusja przy stole to sama przyjemność. Jednakże kiedy jesteś zaangażowany w dużą pulę, raczej nie myślisz o rozmowach z innymi graczami (lub robisz to specjalnie, aby zostać odebranym przez przeciwników jako spokojny i zrelaksowany), dlatego też należy pamiętać, że inni też tego mogą nie lubić.
Ponadto, lepiej nie angażuj się w rozmowę kiedy jesteś w spocie z dużo lepszym od siebie graczem. Może to wydawać ci się niemożliwe, ale będzie on w stanie wyciągnąć informację potrzebną dla siebie z każdego twojego słowa czy zachowania.
Prosta zasada – jak lubisz rozmawiać przy stole, rób to kiedy nie jesteś w rozdaniu z innymi niegrającymi graczami.