Phil Hellmuth – Poker potrzebuje kogoś takiego, jak John Hesp

0
John Hesp

Pokerowy amator John Hesp dopiął swego i zameldował się na stole finałowym Main Eventu WSOP. Okazuje się, że w gronie swoich fanów posiada Phila Hellmutha, który mocno trzyma kciuki za jego dobry wynik. 

Dla Hespa Main Event WSOP jest zdecydowanie największym turniejem, w jakim uczestniczył. Poprzedni najdroższy event miał wpisowe w wysokości 215$ – różnicę widać na pierwszy rzut oka. Brytyjczyk nie zraził się jednak wielkością fieldu i całą masą doskonałych zawodników i zakończył udział w siódmym dniu Main Eventu na pozycji wicelidera.

Hesp nie spodziewał się zapewne, jak wielką popularność przyniesie mu udział w tym turnieju. Dzięki oryginalnemu sposobowi ubierania się i pozytywnemu nastawieniu do otoczenia, spotkał się z bardzo ciepłym przyjęciem. Udało mu się również zamienić kilka słów z Philem Hellmuthem, który sam mu się przedstawił i wręczył swoją książkę ze specjalną dedykacją.

– Hellmuth podszedł do mojego stołu i powiedział, że miło było mu mnie poznać. To było bardzo przyjemne. Phil dał mi egzemplarz swojej książki. Otworzyłem ją, a w środku była dedykacja: Dla Johna. Proszę, awansuj na stół finałowy. Poker potrzebuje kogoś takiego, jak ty.

Biografia Phila Hellmutha obok Johna Hespa

John Hesp – To gra o duże pieniądze

Hesp na co dzień mieszka w małej miejscowości Bridlington w Anglii, gdzie raz lub dwa razy w miesiącu grywa w pokera. Takie rekreacyjne rozgrywki trwają w jego przypadku od 20 lat. W tym roku postanowił nieco zmodyfikować swój plan i zasiadał do stołu trzy razy w miesiącu. Wszystko to w celu przygotowań do Main Eventu WSOP.

– Teraz nieco się zrelaksowałem i gram odrobinę bardziej tight. Od samego początku mówię, że nie chodzi mi o pieniądze, jednak tu gra się o naprawdę duże pieniądze i to jest poker z prawdziwego zdarzenia. 

Późna faza turnieju jest bardzo znacząca, więc muszę dostosować do niej swoją grę. Pokerowi bogowie uśmiechali się do mnie, ale nie mogę liczyć, że to będzie trwało wiecznie. 

Kto wie, może właśnie jesteśmy świadkami tworzenia się kolejnej niezapomnianej historii? Skoro John Hesp był w stanie zostawić w tyle setki doskonałych zawodników, to dlaczego miałby nie postawić „kropki nad i”? Będziemy bacznie przyglądali się jego poczynaniom, do czego zachęcamy również i Was.

W tym miejscu znajdziecie dokładne podsumowanie rozgrywki o awans na stół finałowy Main Eventu WSOP, do którego Hesp zasiądzie z drugim co do wielkości stackiem.

PartyPoker

ŹRÓDŁOPokerListings
Poprzedni artykułKathy Liebert – Teraz wszystko jest łatwiejsze
Następny artykułNowicjusz Scott Blumstein z powodzeniem walczy z najlepszymi