Phil Galfond – fenomen pokera online

Phil Galfond to bez wątpienia jedna z najjaśniej świecących gwiazd pokera ostatnich lat. Młody, odważny, nie unikający trudnych decyzji i szukający wciąż nowych wyzwań. Ukrywający się po nickami OMGClayAiken (Full Tilt), MrSweets28 (PokerStars) Phil Galfond w świecie pokera online uważany jest za specjalistę od gier na najwyższych stawkach zarówno w NL Holdem jak i Omaha Pot Limit. Kim jest człowiek, który w swoim życiu wygrał już około 10 mln dolarów online? Spróbujmy się dowiedzieć.

Phil urodził się w 1985 roku w North Potomac w stanie Maryland. Uczęszczał do Thomas Sprigg Wootton High School i przez 2,5 semestru studiował filozofię na University of Wisconsin-Madison po czym rzucił studia i zajął się pokerem na poważnie.

POCZĄTKI

Jak zaczynał Phil? Oddajmy głos naszemu bohaterowi

„W pokera zacząłem na poważnie grać w roku 2003 (wcześniej grałem z przyjaciółmi, ale nigdy nie przykładałem do tego uwagi, były to raczej koleżeńskie spotkania niż profesjonalna gra.) Kilka lat później, kiedy skończyłem 21 lat, rzuciłem studia i zająłem się grą na poważnie. Zacząłem od turniejów si & go. Po 2-2.5 latach skupiłem się na grach cashowych no limit holdem, ale holdem mnie nudził więc zacząłem grać w Pot Limit Omaha – teraz to Omaha jest moją „game of choice”.

Phil zaczął w 2004 roku od sit & go z wpisowym $10 i w ciągu roku zgromadził bankroll i umiejętności, które pozwoliły mu grać te same turnieje ale z wpisowym wynoszącym $100. Zgodnie z polskim przysłowiem , że apetyt rośnie w miarę jedzenia Phil próbował sporadycznie sowich sił w sit & go z wpisowym wynoszącym $200 lub $1000. W końcu nadszedł rok 2006, rok w którym o Philu usłyszeli wszyscy, w którym nasz bohater porzucił turnieje sit & go na rzecz gier cashowych. Zaczął od blindów $5/$10, w relatywnie krótkim czasie przeniósł się na blindy $10/$20 i w końcu na 25/50. Pierwsze problemy pojawiły się na stawkach 50/100. Phil przegrał prawie wszystkie swoje pieniądze i był zmuszony do powrotu na niskie jak dla niego stawki 5/10. Lecz od tamtej pory Phil Galfond już nigdy nie musiał martwić się problemami z bankrollem. Na przestrzeni dwóch lat jego bankroll urósł do rozmiarów, dzięki którym mógł on pozwolić sobie na grę na stawkach $200/$400, jednocześnie cementuje status kompletnego pokerzysty poprzez swobodne przenoszenie swoich umiejętności z Limit Holdem do No Limit Holdem i Pot Limit Omaha.

TURNIEJE

Choć jak sam twierdzi, nie jest specjalistą od gier turniejowych, to Philowi udało się uzyskać kilka dobrych wyników w największych turniejach rozgrywanych na świecie. W czasie WSOP 2006 w kasie zameldował się dwa razy, to samo uczynił w roku 2007, lecz to rok 2008 na World Series of Poker był jak do tej pory dla Phila najlepszym rokiem pod względem wygranych turniejowych. Wszystko to dzięki eventowi $5,000 Pot Limit Omaha rebuys, który wygrał inkasując miłą sumkę $818,000. Na final table tego eventu znaleźli się tacy gracze jak Phil Hellmuth, Daniel Negreanu, John Juanda, Kirill Gerasimov, Johnny Chan, David Benyamine, Brian 'tsarrast' Rast i Adam 'houdini' Hourani. Pokonując tego ostatniego w heads up'ie Phil wywalczył swoją pierwszą i jak do tej pory jedyną bransoletę mistrza World Series Of Poker.

ONLINE

W roku 2007 osiągnął apogeum możliwości jeśli chodzi o stawki gry online (500/1000). Gra wtedy jak równy z równy z największymi sławami pokera online: Gusem Hansenem, Philem Ivey czy Patrickiem Antoniusem.

W 2008 roku osiąga kolejny szczyt swoich możliwości. Zajmuje drugie (za Philem Ivey) miejsce w rankingu największych wygranych roku serwisu Full Tilt Poker. Aby zająć zaszczytne drugie miejsce przez rok zgromadził profit wynoszący blisko 7 mln dolarów!!!. W wieku 23 lat miał na koncie złotą bransoletę WSOP i profit online wynoszący niemal 8 mln dolarów.

Dzień 21 marca 2010 roku Phil zapamięta do końca życia. To właśnie tego dnia wygrywa 1.6 mln dolarów dzięki kurtuazji Victora Bloom'a. Jest to jak do tej pory jeden z największych dziennych profitów w pokerze online w historii. Jednak Phil długo nie cieszył się tymi pieniędzmi. Narzekając na brak akcji, starał się nauczyć gry w 2-7 triple draw, co kosztowało go 1.7 mln dolarów, ale jak sam mówi „za korepetycje trzeba płacić”. Ta przegrana jednak go nie podłamała. Nie zważając na uszczuplenie bankrolla, Phil zaczął grać w Fixed Limit $1500/3000 H.O.R.S.E, co skończyło się dla niego klęską i przegraną blisko 2 mln dolarów. Lecz mimo tych wpadek Phil uważany jest zarówno przez kolegów po fachu jak i fanów za jednego z najlepszych graczy online.

Nasz bohater nie tylko gra w pokera ale też nim żyje. Jest aktywnym użytkownikiem forum 2+2, felietonistą magazynu Card Player, prowadzi własnego bloga. Był członkiem teamu „Ship it Holla Ballas” – grupy młodych pokerzystów, których motto brzmi: Super imprezy, gorące dziewczyny i poker od czasu do czasu”. Pod koniec 2012 roku otworzył stronę RunItOnce.com, gdzie oferuje video treningi dla młodych stażem adeptów pokera.

Na deser dwa filmiki gdzie Phil wyjaśnia rozegrane prze siebie rozdania:

Phil występuje także regularnie w innym pokerowym show Poker After Dark. O to kilka ciekawszych rąk w jego wykonaniu:

ZAKOŃCZENIE

Znamy już pokerową drogę Phil. A kim jest prywatnie? Jakim człowiekiem jest ktoś kto wygrał tak niebotyczne sumy pieniędzy. Oddajmy mu głos raz jeszcze:

„ Nigdy nie kupiłem niczego droższego niż 5000$, nie mam samochodu. Mieszkam w mieszkaniu, na które wydaje 500$ miesięcznie. Nie widzę potrzeby obnoszenia się z moimi pieniędzmi. Moje życie jest idealne”

Jakby na przekór temu co sam mówi, nie ma nic przeciwko lekkiej ekstrawagancji. Phil w swoim nowojorskim apartamencie zamiast schodów założył sobie zjeżdżalnie, którą możemy podziwiać na zdjęciu poniżej.