PayBack

15

December

Zgodnie z planem w grudniu zagrałem 5 sesji, co przełożyło się na 181 turniejów. Nie oczekiwałem od tego miesiąca zbyt wiele, właściwie to chciałem tylko odetchnąć i nabrać sił przed 2012 rokiem. Celu tego wypełnić mi się nie udało z powodu męczącej choroby, ale za to spotkała mnie niezmiernie miła niespodzianka. Okazało się, że w 2012 od samego początku będę mógł się skupić na 2012, a nie jak przewidywałem – najpierw odrobić straty z 2011. Upswing jednym słowem.

Wszystko za sprawą finałowych stołów „majorsów” na PS i 888. W listopadzie odwiedziłem takowe na Bossmedii, Cake, Microgaming oraz iPoker i muszę przyznać, że taka częstotliwość w pełni mi odpowiada. Majorsa na 888 wygrałem w czerwcu tego roku, więc nie był to dla mnie debiut na tej stronie. Tym razem również było blisko, bo powstrzymało mnie dopiero AK < AJ pfai w HU, w momencie kiedy to mój rywal był na all inie. Mocno żenująca sytuacji, dodatkowo denerwująca z racji tego, że ledwie miesiąc temu miałem bliźniaczą sytuację w HU innego majorsa. Jak widać, z jednej strony wszystko pięknie i upswing, ale drobne szczegóły (o gigantycznej dla mnie wartości finansowej) budzą rozczarowanie i niedosyt.

Sytość jednak osiągnąłem dzięki Second Chance na PokerStars tydzień później. W turnieju tym udało mi się zająć 2 miejsce na ponad 2000 graczy i przy tym „uratować” swój pokerowy 2011 rok. Ponownie nie udało się wygrać, ale akurat tym razem zwycięzca świetną grą w pełni zasłużył na triumf. W Second Chance byłem już 23, 13 i 10, trochę nerwów więc na tym turnieju straciłem swojego czasu. Do odhaczenia na PS został mi już tylko Sunday Million, no i oczywiście przeklęty 11$ rebuy.

Tradycyjnie najciekawsze wyniki :

11/1147 27$ turbo PS

8/966 5$ turbo rebuy Ongame

2/964 100k gtd 888

2/2243 Second Chance PS

18/725 100k gtd iPoker

Statystyki :

Rozegrane turnieje – 181

Średnio na sesję – 36

ITM – 27 (15%)

FT – 3 (1,66%)

January

Styczeń stał będzie pod znakiem TCOOP na PokerStars. Nareszcie ugięli się pod ogromem próśb o taką serię i druga połowa stycznia zapowiada się wyśmienicie. Planuję zagrać większość eventów holdemowych i liczę na przynajmniej 3-4 ładne deep runy. W końcu mam też drobne nadwyżki bankrollowe, które będę mógł spożytkować grając satelity do eventów live. Doświadczenie mam zerowe i obawy są dosyć spore, ale najwyższy czas zacząć próbować shipnąć coś live.

Cele styczniowe :

1. 15 sesji.

2. 750 turniejów.

3. 15 FTs.

4. 2 dni edukacji i 1 gry cashówek.

5. Successful TCOOP.

2011 i 2012

W którymś z poprzednich blogów podsumowanie takie już robiłem, więc zbytnio rozpisywać się nie będę. Końcówka była wspaniała i całość wygląda całkiem nieźle, ale stanowi może 1/3 tego co chciałem osiągnąć w 2011 roku. Zaktualizowane statystyki :

Ilość sesji – 99 (prawie 🙁 )

Rozegrane turnieje – 4502 (375 miesięcznie i 45 na sesje)

ITM – 625 (14%)

FT – 106 (2,35%)

1st – 13 (marność)

ABI – 105$

Profitowe/Stratne miesiące – 5/6

Najlepsze – Końcówka roku i druga szansa od losu

Najgorsze – Black Friday i spadek volume

Listę celów na ten rok cały czas tworzę, ale część mogę już niejako zatwierdzić pisząc o nich na blogu. Niektóre z nich stanowią dopiero zarys i mogą ulec zmienie.

Ilość sesji – 200

Rozegrane Turnieje MTT – 10 000

FT – 250

5 turniejów live

2nd Triple Crown

Top 100 P5

FT majorsa na Party

FT 11r na PS 😀

Chciałbym też zacząć grać 180s na PS i spróbować cashówek, ale będę musiał zagłębić się nieco w temacie zanim podam cele. Może w którymś z kolejnych blogów.

Football

Styczeń do atrakcyjnych piłkarsko miesięcy nie należy, ale całkowita posucha będzie chyba tylko u nas w Polsce. Dość prawdopodobne jest nawet podwójne El Clasico w drugiej części miesiąca. Wszystko dzięki temu, że Barca i Real mogą się spotkać już w ćwierćfinale Copa del Rey, o ile oczywiście pokonają swoich rywali. Barcelona gładko ograła Osasunę 4:0 i praktycznie zapewniła sobie awans, ale Real na własnym boisku pokonał Malagę zaledwie 3:2, przygrywając przy tym dość długo 0:2. Malaga w rewanżu jest w stanie sprawić Realowi wiele problemów, ale jednak można już powoli nastawiać się na kolejne 2 klasyki.

Ten grudniowy należy już do zamierzchłej przeszłości, więc nie będę się nad nim przesadnie rozwodził. Niespodzianki raczej nie sprawię pisząc, że choć bardzo jestem z niego zadowolony, to jednak zwycięstwo zostało osiągnięte wyłącznie dzięki „braku szczęścia” rywali. Pozostaje mi życzyć Mourinho i spółce szczęścia w 2012 roku, może następnym razem wreszcie uda się pokonać ten przeklęty pech.

Oprócz ewentualnych klasyków, w styczniu czeka nas jeszcze jedno starcie gigantów. Mianowicie, już w najbliższy poniedziałek, Arsenal Londyn podejmie potężne Leeds United. Nic dziwnego, że na Emirates w trybie pilnym ściągnięty został Thierry Henry. Każda pomoc będzie na wagę złota.

Buena Suerte,

Slayer_pol

P.S. Mam prośbę do osób grających cashówki (i nadal edukujących się w tej materii). Jakie filmiki/serie polecilibyście na początek osobie zaczynającej praktycznie od zera ? Mam wykupioną subskrypcje na CR, ale nie ograniczam się w tej kwestii.

Poprzedni artykułLets Stack Some Noobs [prologue]
Następny artykułJimmy Sommerfeld żegna się z WSOP

15 KOMENTARZE

  1. Mam nadzieję, że łykniesz na poważnie cashówki to będzie o czym podyskutować podczas tych 15 minut amatorskich karnych na Ł3 😉

    • Żeby jakoś urozmaicić pokerowy grafik i może tym sposobem pokonać nadchodzące w regularnych odstępach znudzenie. Cash to też zapewne świetny sposób na zredukowanie wariancji, nawet jeśli i niewielkie.

      Myślę, że w okresie „edukacyjnym” będę grał max 4 stoły.

  2. Z CR mogę polecić tylko filmiki vital[Mytha]. W prawdzie nie są one dla początkujących, większość to leakfindery + 'wykłady’, ale mają ogromną wartość edukacyjną. Nie polecam natomiast filmów JBallera, ma on bardzo dużo filmów z NL200 live sessions, ale są po prostu słabe a on sam nie był jakoś bardzo wygrywającym graczem.

    Przy nauce SH lepiej zacznij od jakiejś książki, np. Easy Game 🙂

    • W sumie może faktycznie książka byłaby lepszą opcją na początek. Oprócz tej jakie jeszcze są godne polecenia na start ?

  3. nawet na NL50 umiejetnosci z MTT daja niewiele… sam mialem epizod gdzie udalo mi sie dostac szkolenie u znajomego wymiatacza nl100 i nl200 i powiem Ci, ze do niektorych rzeczy sam dochodzilbym bardzo dlugo 🙂 takze rowniez takowe szkolenie polecam, troche zwykle kosztuje, ale oszczedza sie sporo $$ i czasu 🙂 Pozdrawiam Slayer i keep up the good work 🙂

  4. Pokerstars jest tak skonstruowany że trzeba grać dużo i regularnie żeby osiągnąć wysoki status VIP. Wtedy dopiero są niezłe bonusy.

    • Trochę ciężko Ci doradzać co oglądać na CR bo jesteś doświadczonym graczem. Nl50 to będzie podobnie jak na Nl25. Nie wiem jakie są na nowe filmiki na CR, ale ze starych to chyba warto przejrzeć verneer’a i MDoranD, Nikachu miał też kilka filmików z NL100, ale na NL50 będą jak znalazł.

    • Obawiam się, że doświadczenie z MTT nie do końca przekłada się na umiejętność gry cashówek, ale sam w sumie nie wiem, może na NL50 wystarczy.

    • Zgodzę się z Tobą. Chodziło mi o to, że np. w serii Verneer’a są takie informacje jaki range otwierać z danej pozycji i inne rzeczy dla graczy początkujących graczy (budowanie rolla itp.) co Ciebie pewnie nie będzie interesować.

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.