Witam!
Na sam początek aby wciągnąć was w ten niesamowicie ciekawy blog, muszę zaznaczyć, że pokera lubię, nawet bardzo! Jednak panowanie nad bankrollem sprawia mi problem. Czy w pokera gram dobrze? Powiedzmy sobie szczerze, patrząc na grę graczy z kilkuletnim stażem, to moja gra wygląda jak gra w reprezentacji Polski Thiago Cionka, po prostu jest…
Jednak moja gra nie wygląda, źle. Jednak z każdą kolejną rozegraną ręką wiedziałem, że moja gra może być lepsza! Lubie nad sobą pracować, dlatego po krótkim zastanowieniu siadam do lapka i wpisuje w google: poker; książki. Po przewertowaniu kilku stron, uwagę zwróciły dwie pozycje: Harrington on Holdem i Poker Mindset. Szybkie zamówienie i długi czas oczekiwania… Kiedy czekałem na książki w głowie tworzyłem nadzieję, jak to po przeczytaniu będę siał postrach na pokerstarsie, kiedy to inni gracze w swoich notatnikach będą zapisywać: „Omijać szerokim łukiem!!!”. Jednak nic z tych rzeczy pewnie dalej mają zapisane: ” Kroić frajerka”. Nie powiem, że książki nic nie wniosły wręcz przeciwnie, uświadomiły mnie jeszcze bardziej, że z dnia na dzień, nie zarobie kokosów i że poker to gra dla wytrwałych i cierpliwych. Czy ja taki jestem? Raczej nie, co nie oznacza, że nie chcę nad sobą pracować. Dalej przeczesuje internet w celu znalezienia nowych rad, nauk, dosłownie wszystkiego co w sposób pozytywny może wpłynąć na moją grę. Obecnie czas związany z pokerem przeznaczam na edukację, ponieważ mój mozolnie budowany bankroll pokazuję okrągłą sumę: 0,00USD, co jak pokazuje nie jest wynikiem, który by mnie zadowalał. 😀 Wpłacając 20USD doszedłem do wyniku 115USD, jednak jak to przeczytałem na jakimś forum: ” Alkohol nie jest dobrym przyjacielem podczas sesji”. I tak było i w moim przypadku… Fantazja poniosła na maxa! Odpaliłem spiny po 30USD, jak się szybko domyślić stare wygi szybko podłapały Janusza, który w przeciągu 45min wyzerował swoje konto. Historia troszkę smutna ale prawdziwa. Pewnie zaraz znajdą się osoby, które napiszą w komentarzu: Ej! Janusz, weź lepiej zajmij się czym innym. Szkoda Twojej kasy! Jednak pieniądze dla mnie nie są najważniejsze, mój budżet pozwala mi przelać 100zł, żeby cieszyć się grą. Jednak chcę nowo znalezione porady wprowadzać, do swojego stylu gry, który potrafi mi zapewnić stały progres.
Chciałbym aby jakiś doświadczony gracz pomógł, napisał komentarz, który wpłynie na moją grę, pozwoli zapanować nad bankrollem. Jestem pewien, że przy żelaznych zasadach moja gry pokazywała by krzywą w górę! Jednak chęć grania na wyższych stawkach…
Dobra bo trochę żalów wylałem. Może coś innego. Ta fotka, poznaje ktoś?
The Divison… Kolejny pochłaniacz czasu. Gra w która powinien zagrać każdy, kto ma za dużo wolnego czasu. Nawet widziałem Stanky coś tam klika. Nawet moja druga połówka stara się coś tam porzeźbić. Czasami wstawię, coś tak ot, z dupy… A już zacieram łapki na to:
Wracając do tematu, zbliża się 10 kwietnia, także wpłacę pewnie 100zł, żeby sprawdzić czego nowego się nauczyłem. Obie książki przeczytane, mój mindset wyciszony i spokojny jak żaba na liściu. Jednak coś nie daje mi spokoju. Każdy pokerzysta korzysta z HM2, starałem się wprowadzić do mojej gry, ponieważ analiza własnych rąk jest czymś nad czym chcemy pracować. Ogarnięcie tego programu, to jak ukończenie the divison na HARDZIE! Czarna magia! Harry Potter miałby problemy, a co dopiero Janek… Wiem, że nikt kto gra już ładne parę lat nie będzie chciał tak po prostu podzielić się swoją wiedzą, szanuje. Ale mam malutką nadzieję, że ktoś taki się znajdzie, kto pomyśli: Może warto pomóc dla tego Janusza? Może jakaś nowa książka? Cokolwiek! Celu jakiegoś sztywno określonego nie mam, ważne, żeby krzywa rosła…
Zabierając się do tego bloga zastanawiałem się czy ma to jakiś sens, czy ktoś będzie chciał na te wypociny spojrzeć, zaryzykowałem bo chęć zdobycia dodatkowej wiedzy jest tego warta!
O czym będę pisał? Chcę pokazać historię mojego bankrolla, jego wzloty i upadki, te szczęśliwe dni, kiedy to po dobrej sesji będę tak szczęśliwy, że pójdę z moja drugą połówką karmić łabędzie! i te gorsze dni, kiedy będę szedł ten chleb tym łabędziom zabrać! Czasami wstawię coś z gier na konsole, w co obecnie gram, na co czekam. Coś z piłki nożnej bo sam gram półprofesjonalnie, III liga nie za wysoko, ale trenować trzeba! Lubie to! Coś co zmusza mnie żeby pracować nad sobą. W sobotę mecz z liderem, nasze miejsce w pierwszej 5, także mecz na szczycie!
Dobra muszę kończyć bo mój kieras patrzy na mnie 2 stoliki dalej jakby przeczuwał, że robię lewiznę w pracy. Dziś czeka mnie długi dzień, praca do 16, trening i mecz Ligi mistrzów, także czasu na naukę pokera nie będzie tym bardziej na the Divison!
Ze sportowym pozdrowieniem Janek!
Już zjadłem ten artykuł dwa razy…
Nie dalej jak wczoraj publikowaliśmy artykuł dokładnie dla Ciebie 🙂 https://pokertexas.net/czytelnia/artykuly/kiedy-dobrze-jest-wejsc-na-wyzsze-stawki/
O słynny JackDaniels! Może Ty jako pierwszy podasz ciekawą pozycję, czy wrzucisz link z ciekawym artykułem 🙂 Cokolwiek. Dzięki i pozdrawiam!
Witamy na Pokertexas! Życzę wytrwałości w pisaniu bloga 🙂
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.