Witam
Urwałem się na chwilę spod kontroli najstarszego syna.
Uparł się, że nasz domek nie może dłużej wyglądać
jak slamsowy egzemplarz i remontuje go na potęgę.
Mój młodszy syn i ja pomagamy mu.
ale nie nadążamy za jego pracowitością.
Życzę wam wszystkim takiego odpowiedzialnego potomka.
Urwałem się, oczywiście żeby zagrać w The Big
za bilet, który otrzymaliśmy od PokerTexas.
Ostrzeżenie pierwsze:
Już uzbierałem stack dwukrotnie większy od średniej,
już zastanawiałem się ile mogę zarobić,
gdy trafiłem na zaskakujący (for me) board: straight 8 high.
Zdziwiłem się, gdy mój przeciwnik po moim check
przebił za cały pot.
Po co, skoro i tak dzielimy pulę? Znacie odpowiedź?
Więc jesteście lepsi ode mnie.
Wstawiłem cały mój stack do puli tak, jak chciał on
i ocknąłem się.
A no właśnie! Przecież każda 9 daje mocniejszy układ.
Showdown i
u przeciwnika były dwie 9.
Zapisałem sobie tę partię w pamiętniczku.
I drugie ostrzeżenie:
Oglądam na YouTube wycinki z relacji z turniejów z prosami.
Zapisuję ciekawsze rozdania.
Podziwiam Ivey'ego, Antonius'a, Negreanu.
Ze starszego pokolenia trafiłem na Doyle Brunson'a
i Stuart Ungar'a.
Unbelievable story of this poker genius, Stu.
I think everyone of us must watch his story
„The Rise and Fall of Stu Ungar”.
There is a very important sentence by Ungar
in an interview:
„No one beat me at the table playing poker
but I was defeated by myself.”
The film's an interesting story
about how dangerous it is
to be a successful poker player.
After watching it
I started to think that I'm very lucky
that I'm not a genius.
Nevertheless
I wish us good luck
„Przecież każda 9 daje mocniejszy układ. ”
A łyżka na to – niemożliwe…
hmmm, ciekawa forma ekspresji literackiej 🙂
a Ty co?
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.