Omaha Pot Limit pomimo tego, że nie jest aż tak popularna jak NL Holdem to dla wielu graczy jest główną odmianą pokera, w którą grają najwięcej czasu. Dla wielu osób jest to również znacznie ciekawszy od NLHE rodzaj pokera i często próbują swoich sił w tej grze nie mając wystarczającej wiedzy o tym jak grać.
Omaha PL jest bardzo złożoną grą i w jednym tekście nie da się przedstawić nawet podstawowych założeń dotyczących poprawnej pokerowej strategii. Niedawno na stronie Cardplayer.com znalazłem ciekawy tekst, w którym trzech bardzo dobrych graczy Omaha PL (Brandon Adams, Andreas Torbergsen oraz Tri Nguyen) dyskutuje o dwóch problemach dotyczących Omaha Pot Limit. Pierwszym z tych problemów jest rozgrywanie wysokich par przed flopem, a drugi po części związany z pierwszym to nasze zachowanie na flopie, jeśli to my byliśmy agresorem w licytacji pre flop.
Optymalna strategia rozgrywania wysokich par
Brandon Adams uważa, że jeśli mamy rękę A-A-x-x i możemy pre flop zainwestować 60% swojego stacka to zawsze powinniśmy wykonywać kolejne przebicie. Jednak gdy nasze asy są słabe np. AA73 (bez możliwości koloru), a stawki są zbyt małe, żeby wrzucić większość stacka to powinniśmy tylko sprawdzić. Oczywiście jeśli po naszym sprawdzeniu dojdzie do kolejnego przebicia to ponownie musimy sprawdzić, czy nasze kolejne zagranie o pot nie pozwoli nam przypadkiem na zainwestowanie większości stacka.
Silne asy np. A-A-J-T (double suited) powinniśmy 3-betować w większości sytuacji, oczywiście aby to zagranie miało sens to w naszym zasięgu 3-betowania muszą znajdować się również inne silne ręce typu: Q-Q-J-J (double suited), czy J-T-9-8. Warto pamiętać, że siłę naszych wysokich par znacznie wzmacnia posiadanie opcji na kolor, zdecydowanie lepiej grają AAxx, KKxx w dwóch kolorach niż te same ręce bez opcji na kolor.
Adams zwraca również uwagę, że w grze Omaha PL istnieje olbrzymia różnica pomiędzy wysokimi parami. AAxx jest zdecydowanie lepsze od KKxx i z tego też powodu KKxx nie rozgrywa on tak agresywnie, częściej tylko sprawdza i ocenia sytuację po flopie. Adams twierdzi, że z rękoma KKxx 3-betuje może tylko 50% rozdań, a w pozostałych decyduje się na bardziej pasywną opcję.
Andreas Torbergsen zwraca uwagę na fakt, że przy dzisiejszej ultra-agresywnej grze 3-betować AAxx powinniśmy prawie zawsze. Wszystko dlatego, że wielu agresywnych graczy regularnie 4-betuje takie ręce jak KKxx, czy AKxx i musimy im dać szansę na wrzucenie wszystkich żetonów wtedy, kiedy mają słabszą od naszej rękę. Jedyną sytuacją, w której AAxx możemy tylko callować są rozdania deep stackowe, kiedy gramy przeciwko naprawdę dobrym przeciwnikom i nie mamy przewagi pozycji, w każdym innym przypadku 3-bet powinien być obowiązkowy.
Torbergsen podobnie jak i Adams zwraca uwagę, że KKxx to już zdecydowanie gorszą ręka od AAxx i z tego powodu powinniśmy raczej skłaniać się tylko do sprawdzania podbić niż do 3-betowania. I nie ma tutaj znaczenia czy mamy przewagę pozycji, czy też nie. Jedynymi sytuacjami, kiedy KKxx powinniśmy 3-betować zawsze są rozdania, w których button lub cut-off to luźni i agresywni gracze, jeśli to oni podbijają, a my decyzję podejmuje po nich to powinniśmy 3-betować również KKxx.
Trochę inne spojrzenie na rozgrywanie AAxx ma Tri Nguyen, który zaniża granicę podaną przez Adamsa, uważa on, że jeśli pre flop możemy zaangażować 25% stacka to zawsze powinniśmy 3-betować AAxx. Tri Nguyen sugeruje również ostrożne rozgrywanie KKxx, jeśli podbija tight przeciwnik, który najczęściej robi to z asami to powinniśmy brać pod uwagę tylko dwa zagrana: call lub nawet fold, jeśli stacki nie są odpowiednio głębokie (100 big blindów według Nguyena). Przeciwko luźnym przeciwnikom grającym wiele rąk dobre KKxx takie jak KKJT czy KKAJ to już ręce, z którymi powinniśmy starać się zaangażować jak największą ilość stacka przed flopem.
Gra po flopie będąc agresorem
Brandon Adams zwraca uwagę na oczywistą sprawę, że im więcej przeciwników tym większe szanse na silny układ u rywali. Jeśli więc podbijamy z AAxx i gramy przeciwko dwóm lub więcej przeciwnikom to cont.bet jako blef nie jest najlepszym pomysłem na dalszą grę. Wartość blefów znacznie spada wraz ze wzrostem rywali, warto więc pamiętać, że blefowanie w Omaha PL najskuteczniejsze będzie tylko przeciwko jednemu przeciwnikowi. Druga sprawa, na którą zwraca uwagę Brandon Adams to fakt, że ludzie wolą grać wysokie karty niż niskie. Większa jest więc szansa, że ktoś trafił już strita na flopie K-T-9 niż na flopie 7-4-3.
Andreas Torbergsen zwraca uwagę na rozgrywanie drawów. Uważa on, że drawowanie do nutsa jest główną zasadą jaka przyświeca wszystkim "nowym" w Omaha PL. Mając draw do nutsa łamią oni wszystkie podstawowe pokerowe zasady dotyczące oddsów i rachunku prawdopodobieństwa, często również rozgrywają swoje drawy zbyt agresywnie, zbyt często semi-blefując. Dlatego też Torbergsen zwraca uwagę, na to, że rozgrywanie drawów bez pozycji powinno być bardzo spokojne i nie powinniśmy semi-blefować, często, szczególnie w multi-potach wzięcie darmowej karty i przeczekanie z pozycji naszego drawu może okazać się bardzo skutecznym zagraniem. Jako przykład podaje on flop Ks-Jc-4s, na którym mamy nutsowy draw, mając dwie wysokie karty na flopie i kilku przeciwników raczej nie możemy liczyć na to, że nasz bet na flopie pozwoli nam wygrać pulę.
Tri Nguyen zwraca natomiast uwagę na konieczność wiedzy o tym jak często przeciwnik będzie blefował lub floatował nas na flopach typu 8-7-5, czy T-9-8. Jeśli robi on to dość często, a my gramy bez pozycji i na ręku mamy tylko overparę to najlepszym zagraniem będzie po prostu check-fold. Jeśli natomiast mamy przewagę pozycji i do nas akcja jest przeczekana warto zagrać continuation bet. Te rozważania dotyczą gry przeciwko jednemu przeciwnikowi, jeśli natomiast po flopie w grze jest nadal kilku rywali to dopóki nie mamy minimum dwóch par lub silnego drawu powinniśmy zawsze grać check-fold. Mając tylko overparę i kilku rywali z pewnością jednym zagraniem nie wygonimy ich wszystkich z rozdania, jeśli więc nie mamy w planach blefowania kilkoma zagraniami i budowania zbyt dużej puli to lepiej poddać taką rękę i poszukać lepszej okazji do wygrywania żetonów.
Na podstawie: "Head Games — Preflop and Flop Play in Pot-Limit Omaha" – www.cardplayer.com
@TrusiekZgadzam się. W początkowej fazie na deepstacku często limpuje monstery z nadzieją na seta ewentualnie nutsowego fulla. W środkowej i późnej fazie limpowanie takich rąk jest oczywiście ogromnym błędem.
Chociaż jestem fishem na cash, to w turniejach głównie swój stack buduje na graczach, którzy beznadziejnie rozgrywają asy. Uważam, że wysokie pary powinno się grac pasywnie na set/full mining.
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.