Przed przeczytanie bloga należy skonsultować się z lekarzem lub farmaceutą gdyż nieodpowiedni dobór lektur może poważnie zagrażać twojemu życiu lub zdrowiu.
Dziś wpis nudny chciałbym napisać nudny jak zawsze ale nie dziś jeszcze nudniejszy bo ocierający się , na szczęście tylko ocierający o jakiś zalążek merytorycznego myślenia.
I od czego zacząć ?
Czas od ostatniego wpisu był burzliwy i pełen przeróżnych eksperymentów zarówno w pokerze jak i w życiu. Mówią , że życie nie znosi próżni nieprzychylnie patrzy na stagnację i ja się w pełni z tym zgadzam. Życie lubi zmiany i niecodzienne sytuacje nie znosi rutyny dlatego ja dla odmiany chce się tej rutynie poddać zarówno pokerowo jak i troszke w innej sferze. Nie , to wcale nie oznacza , że rezygnuję z vodki i dobrej zabawy do upadłego a jedynie to , że chcę ją ograniczyć i wyselekcjonować na nią czas. Jako , że uchodzę za jednostkę społecznie niereformowalną początki są najtrudniejsze a zmiany trzeba zaczynać….
II …małymi krokami.
Po dość długim romansie z pokerem doszedłem bardzo późno do wniosku , że bez wewnętrznej dyscypliny jakiekolwiek wyniki są niemożliwe. I nie mówię tu o zostaniu zawodowym profiszem a raczej o skromnych profitach które dadzą mi satysfakcję ( ale na razie się rozpędziłem bo już wybiegam w przyszłość) a u mnie pokerowa samodyscyplina idzie w parze z tą osobowościową nie oddzielam tych sfer od siebie. Innymi słowy jak tańczę na stole upity jak świnia bez spodni to za 3 dni dokładnie tak samo gram czyli totalnie chaotycznie ( przeważnie jednak w bokserkach bo gorąco i tak najwygodniej). No więc tabula rasa ! Na początku pisałem o zamiarze grania 180 i nadal taki zamiar mam , lecz to jest plan długofalowy. Przez dobre kilka dni szukałem co by tu grać i natrafiłem na 45 za 3,5$. Zrobiłem sobie małą wersję beta tych gierek i wyszło to mniej więcej tak:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/6e8a04913f77b0c1.html
Jako , że czuję się w miarę dobrze w tych gierkach planuje to kontynuować a jeśli różne pozapokerowe sytuację pozwolą postawić sobie jedno fajne zadanie na które już mam pomysł (ale o tym kiedy indziej). Odnośnie wykresu to pierwsze co na nim widać to to , że grałem mało i to na razie niestety się nie zmieni a być może przez sierpień i wrzesień zagram jeszcze mniej. Grindowanie pragnę zacząć dopiero w październiku gdy uporządkuje mnóstwo innych spraw i uważam , że te dwa miesiące doskonale się nadają do tego żeby mnie w grind przygotować. Tak więc główne postanowienia jakie mam zamiar spełnić przez ten czas.
– gramy TYLKO 45 za 3,5 ewentualnie + 45 za 6 ( bo ładują się mega wolno a poziom wcale nie lepszy) na różne złote strzały przyjdzie jeszcze czas
– po sesji nie sprawdzam stanu konta ! skupiam się na decyzjach a nie na rollu który teraz nie jest istotny
– wklejam rozdania do analizy i analizuję swoją grę – na tej płaszczyźnie jestem wyjątkowym leniem więc jak na to poświęce jakieś 2-3h tygodniowo uznam to za progres
Na sierpień i wrzesień to tyle bo jak mówiłem miało być pomału i jeśli chodzi o samą grę chce trzymać się tych 3 założeń za to by wspomóc się mentalnie wyznaczyłem sobie zadania pozapokerowe o wile trudniejsze i jestem przekonany , że jak w nich dam rade to w pokerze też.
Oto one.
1, Ograniczenie ( nie rzucenie) palenia. Obecnie palę 2 paczki dziennie chce ograniczyć się do 5 fajek na dzień. Po jedzeniu x3,4 i jedna taka wolna w ciągu dnia.
2. Biegamy i ćwiczymy. W tygodniu 3xbieg i 2x basen.
3. Max 2 imprezy tygodniowo !!! Dotychczas w tygodniu miałem 9 ;p
Rozważałem czy bloga nie zatytułować ABC dla opornych. Bo cele są malutkie i stopniowe ale droga długa i kręta jest. Następny blog 1 października zobaczymy czy podołałem i czy spodobają mi się zmiany.
Dziś bez gołej baby bo mi się kurwa fajna sesja skasowała a pyzatym miało być nudno więc jest !
niezly rush w tych sitach zlapales 🙂 Nie spodziewaj sie ze takie cos utrzymasz, bo to raczej malo realne chyba
AA nadal trzyma 92% więc 🙂 zdaje sobie sprawę , że próbka niereprezentatywna więc spokojnie spasc musi aczkolwiek po cichu liczę na jakies przyzwoite ROI bo na tych sitkach o wyrobienie jakichkolwiek statusów ciężko pozatym jestem totalnym durniem jesli chodzi o multistołowanie ;p zaczynałem od 4 teraz gram 10 naraz i więcej już nie jestem w stanie ogarniać. W moim przypadku musze grac na jakosć a nie ilosć.
Nie no spoko, mi chodzilo tylko o to, ze 40% roi na 45man turbo to ( chyba ) dosyc duzo ponad norme 😛
To fajne masz imprezy skoro grasz w pokera, to sam rozumiem ze nie pijasz na tych 9 imprezach w 7 dni. :))
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.