
Co roku na stronie taxabletalk.com pojawia się zestawienie dotyczące opodatkowania najlepszych graczy w Main Evencie WSOP.
Tak samo jest i w tym roku możemy więc przyjrzeć się ile gracze zarobili „na czysto”. Warto zwrócić uwagę na fakt, że wszyscy czterej europejczycy, którzy znaleźli się w finale WSOP Main Event mają mieszkają w Londynie. Powód jest jeden, a są nim oczywiście podatki. W Wielkiej Brytanii podatki od wygranych w turniejach pokerowych wynoszą 0%.
Jak więc wyglądają podatki o kwoty „na czysto” wygrane przez zawodników. Z pewnością zdobywca pierwszego miejsca Martin Jacobson, Jorryt van Hoof (3miejsce) oraz Andoni Larrabe do domu zabiorą 100% swojej wygranej. Wszystko dzięki rezydowaniu w Londynie. Dziwnie wygląda sytuacja z Felixem Stephensenem, który zajął drugie miejsce. On również od dwóch lat mieszka w Londynie i teoretycznie nie powinien płacić podatków od swojej wygranej. Jednak jak podaje strona bluffeurope.com pomimo rezydowania w Londynie Stephensen będzie musiał rozliczyć się z urzędem skarbowym w Norwegii. Jako osobie samo-zatrudnionej przyjdzie mu zapłacić aż 50,4% od kwoty wygranej na WSOP Main Event. Jednak strona taxabletalk.com podaje, że Stephensen podobnie jak i trzej pozostali Europejczycy nie zapłaci podatku i w poniższych zestawieniach będziemy trzymali się tej wersji.
Pokerzystom z Europy udało się więc uniknąć obciążeń podatkowych, inaczej wygląda natomiast sytuacja z Amerykanami. William Tonking, który zajął trzecie miejsce zapłaci więc aż 46% podatku, Billy Pappas jako pokerzysta amator zapłaci nieco mniej, a Daniel Sindelar i Mark Newhouse również odprowadzą podatki w wysokości około 40%.
Brazylijczyk Bruno Politano również zasili amerykański urząd skarbowy i odprowadzi 30% swojej wygranej.
Zobaczmy więc jak wyglądają wygrane na WSOP Main Event przed i po opodatkowaniu:
Miejsce | Imię i nazwisko | Wygrana przed opodatkowaniem | Wygrana po opodatkowaniu |
1 | Martin Jacobson | $10 000 000 | $10 000 000 |
2 | Felix Stephensen | $5 147 911 | $5 147 911 |
3 | Jorryt van Hoof | $3 807 753 | $3 807 753 |
4 | William Tonking | $2 849 763 | $1 534 006 |
5 | Billy Pappas | $2 143 794 | $1 260 490 |
6 | Andoni Larrabe | $1 622 471 | $1 622 471 |
7 | Dan Sindelar | $1 236 084 | $741 687 |
8 | Bruno Politano | $947 172 | $663 020 |
9 | Mark Newhouse | $730 725 | $406 558 |
To nie wszyscy muszą płacić ten podatek 30% od wygranej powyżej 5000$? Poza tym jakby to było z Polakiem? Wygrywam WSOP oddaje 30% nagrody jako podatek, potem po przyjeździe do Polski z tego co mi zostaje oddaje 25% bo jest to turniej organizowany poza UE?
W USA podatek jest większy niż w Polsce, więc nie musisz już nic dodatkowo płacić w kraju. Życzę dużych wygranych, żebyś miał się czym martwić 😉
No to dla polskich graczy REZYDUJĄCYCH w Polsce :p taki WSOP jest EV minus!
I kto narzeka na 25% podatku od wygranych w kasynach? Hipokryci?
Jeśli chodzi o turnieje, to podatek od większych wygranych faktycznie powala. Ale w LV masz soczyste gry cashowe przez cały rok. Nawet na stawkach 1$/2$ da się ładnie pociągnąć, a taxometr tam nie chodzi.
Polacy płacą podatek w USA 30% od wygranych powyżej 5000$ na WSOP. Możliwe, że od wyższych kwot jak przy FT, podatek byłby większy. Gdyby w USA był mniejszy podatek niż u nas, w Polsce musiałby dopłacić różnicę.
przewalone 50% chore chore a u nas ile by to wyniosło jakby ME wygrał Pańka?
nieno w życiu bym nie odał im centa tyle walczyć zaliczyc ft i w nagrode milion dolarów w zębach do skarbówki? poleciałbym na szeszele i już nie wrócił do tego kraju który każe płacić mi podatek
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.