Dawno nie pisałem, ale zebrała się we mnie tak potężna dawka irytacji, że zwyczajnie muszę przelać jej część na papier. W końcu ten wszystko przyjmie. Będzie o wyroku sądu ws. słynnego turnieju w Szczecinie, o generale Kapicy i politykach ogólnie. Sami widzicie – komplet wdzięcznych tematów.
Jakie to popularne hasło: o inteligencji człowieka nie świadczy jego wykształcenie. Oczywiście wielu wykształconych to ludzie inteligentni, nic się tu przecież nie wyklucza. Co nie zmienia faktu, że cała masa magistrów czy doktorów poza wiedzą ze swojej dziedziny ma w głowie pustkę. Problem z logicznym łączeniem faktów, radzeniem sobie w sytuacjach, które wymagają odrobiny wysiłku umysłowego. Niestety nie umiem uciec od myśli, że najwięcecj takich przypadków możemy zdefiniować wśród polityków (o tym później) oraz – tutaj niestety podwójne – sędziów.
Pełno jest paradoksalnych sytuacji, jak ta, że sprawca rozboju dostaje dozór, gwałciciel wychodzi na wolność po dwóch latach, a niejaki Maciej Dobrowolski siedzi w areszcie czwarty rok bez wyroku (!) jako rzekomy narkotykowy przemytnik, mimo iż – poza jednym wyjątkiem chcącym cieszyć się statusem świadka koronnego – wszyscy przesłuchani w sprawie twierdzą, że nie mają pojęcia, kim Maciek jest, nikt go za rękę nie złapał, ani nie przedstawił realnego dowodu świadczącego o jego winie. Coraz częściej w mediach pojawiają się informacje mogące sugerować, że wiele polskich sędziów działa na zasadzie „nie znam się, to się wypowiem”. Pewnie znają się na prawie, kodeksy cytują o trzeciej w nocy po szóstym kieliszku, ale wspomnianej inteligencji w nich za grosz nie ma.
I tak właśnie oceniam wyrok w sprawie turnieju w Szczecinie. Przypomnijmy sobie, jak pani sędzia odniosła się do kwestii losowości/nielosowości pokera, skazując organizatorów zabawy na grzywny 3000 i 6000 zł.
„Zdaniem sądu poker jest ewidentnie grą losową, czyli taką w której wygrana zależy od przypadku. Zawsze takim przypadkiem jest samo rozdanie kart, choć późniejsza rozgrywka zależy od umiejętności gracza”.
No to ja się pytam, poker to gra losowa, czy nie? „Zależy od przypadku”, ale „zależy od umiejętności gracza”. Sam fakt wypowiedzenia takiej zbitki zdań świadczy o średniej inteligencji wypowiadającego, ale cały kontekst sprawy jest jeszcze smutniejszy – decyzje ważące na naszych finansach, a czasem i naszym życiu, i naszej wolności, podejmują kompletni laicy. Ludzie siedzący w swoim świecie i nie dopuszczający możliwości, że jednak na czymś się nie znają. W tym przypadku na pokerze. Pani sędzia nie rozegrała w swoim życiu prawdopodobnie żadnej partii, ba – żadnej ręki – ale ot tak uznała: poker to gra losowa, gdyż na początku następuje losowe rozdanie kart. W piłce nożnej za to drużyny nieraz muszą grać pod wiatr (więc rywal ma łatwiej), ale to na początku losowanie decyduje, że tak będzie. Więc gra losowa. Mało tego! Całe życie jest grą losową, bo idąc do sklepu po chleb, wcale nie mam pewności, że tam będzie. Pójście do kolejnego może już wymagać ode mnie zmiany planu dnia.
Oczywiście irracjonalna decyzja sądu oparta na wspomnianym „nie znam się, to się wypowiem” spotkała się z entuzjastyczną reakcją Jacka Kapicy na twitterze.
Generał jak zwykle w takich przypadkach triumfuje, jednocześnie milcząc, gdy w komentarzach pojawiają się zagadnienia trudniejsze. Panie Jacku! Jak to jest, że poker jest takim złem, nawet gdy wpisowe wynosi 10zł (to też pan ściga), a jednocześnie pańska partia dopuszcza grę w lotto? Żeby nie pozostać w tym momencie zwykłym populistą, posłużę się konkretnym przykładem. Lotto dopuszcza grę systemem, w ktorym zamiast 6 liczb, możemy skreślić aż 12. No właśnie – czy aby na pewno „aż”? Jeden taki zakład kosztuje – uwaga – 2900 zł (!!!), jest legalny i dopuszczany przez rząd, którego celem jest (słowa Jacka Kapicy odnośnie pokera) „przede wszystkim chronienie obywateli przed uzależnieniem od hazardu”. Szansa na trafienie szóstki w takim zakładzie systemowym to około 1 do 15 000, ale nie bądźmy zachłanni. Koszt inwestycji z drobną nadwyżką zwróci nam też piątka. Sprawdzam szanse na to i wychodzi… 1 do 477. Czyli gram za 2900 zł i mam szansę jak 1 do 477 (0,21%), że mi sie to zwróci. To, na miłość Boską, przy takiej statystyce pokonanie asów rywala mając 93 off suit wydaje się pewniakiem i sytuacją wymarzoną!
Czysta hipokryzja, ale jej jest znacznie więcej. Swego czasu generał Kapica na twitterze bronił osoby grającej za 100 tys. zł w STS (legalne zakłady, gdyż na swoich klientów nakładają 12% haraczu) mówiąc „jego pieniądze”. A jak ja chcę grać z kumplami za 20 zł, to już nie są moje pieniądze? Zabieram je komuś? Całkiem serio mówię – nic nie rozumiem.
Tak, jak politycy nie rozumieją pokera. Potrzeby rywalizacji. Potrzeby doskonalenia się w dziedzinie, która staje się pasją. Najlepszym podsumowaniem będzie tweet pani Izabeli Leszczyny, posła, sekretarza stanu w MF, pełnomocnika rządu.
Tak! Poker to czyściutki, zły hazard! Równie dobrze może pani zabrać głos na temat misji promu Apollo 13. Co pani szkodzi? Domyślam się, że zna się pani na tej tematyce dokładnie tak samo, jak na pokerze. Stawiam dolary przeciwko orzechom, że odbyła pani taką samą ilość lotów kosmicznych, ile pokerowych turniejów ma pani za sobą.
No, ale cóż. Jest pani politykiem, więc nieznajomość tematu jak najbardziej uprawnia do wypowiadania się w nim.
Dobrze to oni sie znaja na rozkradaniu majatku narodowego i byciu ciagle przy korycie.
Leszczyńska dobrze pisze „hazard jest nie fajny”, szkoda że jej umysł jest ograniczony, pewnie nigdy nie zrozumie pokera. Ważne żeby była ładnie umalowana 🙂
przepraszam Leszczyna.
Za PiSu, to ja spędziłem wiele nocy w kasynie w centrum Warszawy i nikt się mnie nie czepiał. Ba! Nie było nawet takich pomysłów…
analogia z promem ok, dodałbym, że ma więcej lądowań na księżycu niż rozdań w pokera.
Szacunek za tekst.
także się zgadzam, ale ale w tym wypadku pisz : „tak, że” , co oznacza to samo co „więc”. Słowo „także” oznacza to samo co „też”. 🙂
Ludzie poczekajmy do jesiennych wyborow, i trzymajmy kciuki ze PO nie wygra , a wtedy Banda kopacz i spolka syparuje i wtedy mozna porozmawiac rozsadnie o legalizacji. Ten typ sie uparl i nic do niego nie przemowi.
jak nie wygra PO to PiS, a PiS jest bardziej konserwatywny niż PO, oni mają radykalne poglądy, jak dojdą do władzy to nikogo nie będą słuchać już napewno nie jakiegoś posła Górczyńskiego, który robi kawał dobrej roboty, ale jest z opozycji, raz psl raz sld, jest trochę nie wiarygodny chyba tam w sejmie. Nawet jak PiS będzie chciało rozmawiać co tak deklaruje w kampaniach, że dialog itp. to nie liczyłbym, że pójdą na rękę i zrobią model duński czy tam inny, ale już chyba gorzej być nie może z pokerem w Polsce? Wydaje mi się, że PiS jak zajmie się pokerem to napewno nie na początku kadencji, będą mieli ważniejsze sprawy 🙂
Niestety poseł Górczyński już pisał jak jeden przedstawiciel PiSu mówił do posła PO „jesienią zobaczycie jak się blokuje strony „. Platformy nienawidzę, ale obawiam się, że PiS dla pokera może być jeszcze gorszą opcją
stwierdzenie „hazard nie jest fajny” i jeszcze emotikon swiadczy o tym ze ktos z jej rodziny/ otoczenia ma/mial powazne problemy z hazardem i smiem z odpowiedzia tak w pokera tez mozna przerypac miliony choc na razie rzadko sie to zdarza bo jest zabroniony, ale jak chodzily grube keszowki w kasynach to nie byl to duzy problem puscic 100k w wieczor
takze analogia z promem nie trafiona wg mnie
wooow córka SUPER WIADOMOŚĆ! Gratuluje szczścia !
Nie potrzeba wizy na Bahamy. Jak po drodze zahaczysz USA jesteś zobowiązany mieć stosowne dokumenty.
@ GoralNie potrzebujemy wizy na Bahamy, czy tranzytowej przez USA? Bo jak patrzalem to nie bardzo sie da doleciec na PCA z Europy nie zahaczajac o USA, a tam mnie nie chca za bardzo wpuscic, od kiedy przedluzylem z winy celnika pobyt o 2 dni :/
GL! Gratulacje i pozdrowienia dla Amelki (przedwczesnie) i Wallynki (aktualnie) od mojej 2,5 cory Gosi, ktora pomaga mi wlasnie w grze w turku na PS 🙂
Niestety.Łysy grzeje dupsko na kaloryferze, a nie na plaży…
No właśnie. Poketexas wysłał swoich reporterów na Bahamy czy za drogo 🙂 ?
Będzie można śledzić gdzieś relację z poczynań naszych rodaków? 🙂
Turnieje są nadal organizowane w klubach pokerowych – dzis dostałem informacje o rozpoczynającym sie jednym z nich o godz19,gry cash oczywiście są grane na okrągło – legalnie w kasynie juz zagrać nie mozna a w klubach pokerowych w ktorych “bezpieczeństwo gry” jest często bardzo małe i podatki nie sa odprowadzane – gra sie nie zatrzymuje !! To chore…
ps.Nie twierdze ze granie w klubach o marnej reputacji i bez “nadzoru” jest złe lub ujmujące,ale jednak komfort grania w kasynie – bezcenny…
gratuluję Amelki ;)pojedz ich tam na bahamach, zeby zarobic na pieluszki 😀
Nie no fajny mąż, żona cierpi a on się spija na korytarzu:D (żarcik taki). Góral na PCA będzie gwiazdą, trzymajmy kciuki za nasz jeden z nielicznych pokerowych towarów eksportowych. GL & HF:D
I tak najważniejsza wiadomość to bliskie urodziny córki. Serdeczne gratulacje!!!I pozdrowienia dla żony :)Ps. No i powodzenia w PCA oczywiście 🙂
Narescie blog stricte pokerowy,a nie dotyczacy golfa.W kazdym razie gl na PCA!!
@RSWRCOczywiscie, ze grac! I organizowac turnieje! Jesli bedziemy sami uwazac to za cos nielegalnego, to nic sie w tej sprawie nie zmieni 😉 Nalezy dalej robic swoje 🙂
No dobrze ale co nam po nowym programie lojalnościowym jak mamy ustawę antyhazardową? Grać w końcu czy nie? Czy wszyscy Polscy Pro się wyprowadzają z kraju, żeby grać?
Goral trzymam kciuki 🙂
JW na zywo nie odpadam na bulach wiec cos Ci sie pomieszalo.JD no clue ale wygodniej jest przez to
Czemu już nie potrzeba wiz?? Co się zmieniło?
Powodzenia Góral na PCA! 🙂
takie mam przeczucie, że Góral na PCA w top3…
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.