Nadzieje niemieckich pokerzystów na rychłą zmianę niekorzystnych przepisów zostały brutalnie rozwiane. Spotkanie polityków ze wszystkich landów przyniosło duże rozczarowanie.
Po niedawnym wyroku Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości w jednej ze spraw dotyczących hazardu w Niemczech pojawiły się głosy, że w najbliższym czasie ustawa hazardowa w tym kraju doczeka się upragnionej nowelizacji.
Przedstawiciele stron zainteresowanych tą kwestią spotkali się w jednym miejscu, by wspólnie przedyskutować różne propozycje zmian niekorzystnych przepisów. W skład grupy zasiadającej do debaty wchodzili politycy, operatorzy oferujący usługi hazardowe, prawnicy oraz przedstawiciele mediów. W trakcie dyskusji poruszono kwestię podniesioną przez delegatów rządu Hesji – zaproponowali oni ustalenie podatku od hazardu na poziomie 20% od zysków oraz brak ograniczeń dla zagranicznych operatorów. Propozycje te spotkały się z aprobatą społeczności, jednak późniejsze wydarzenia szybko sprowadziły entuzjastów na ziemię.
W ostatni czwartek nastąpiła kolejna odsłona burzliwych negocjacji – przedstawiciele wszystkich landów spotkali się, by rozważyć rozwiązania zaproponowane przez polityków z Hesji oraz zastanowić się nad kierunkiem zmian w wadliwej ustawie. Po tej debacie zadowoleni będą z pewnością operatorzy oferujący zakłady sportowe. Podwojono bowiem liczbę wydawanych licencji, zamiast 20 będzie ich teraz 40.
Niestety, debata nie przyniosła zapowiedzi rychłych zmian w kwestii regulacji kasyn oraz pokera. Wprowadzone zostaną kosmetyczne poprawki, które nie poprawią znacząco sytuacji branży hazardowej w Niemczech. Oznacza to, że już niedługo możemy być świadkami kolejnego procesu, tym razem wytoczonego przez Komisję Europejską, która niejednokrotnie zwracała uwagę na konieczność przeprowadzenia zmian w obecnych przepisach. Wygląda jednak na to, że niemieccy politycy prędzej pójdą na wojnę z całym światem, niż znowelizują niekorzystną ustawę.
toćka w toćkę to co u nas… góral nie daje rady 😛
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.