William Kassouf nie chciał deala w High Rollerze EPT Praga!

0

Niedawne wydarzenia, które miały miejsce w końcówce turnieju High Roller podczas festiwalu EPT Praga, odbiły się szerokim echem w społeczności pokerowej. Kontrowersyjny deal zawarty pomiędzy Williamem Kassoufem a Patrickiem Serdą spotkał się z krytyką wielu obserwatorów, jak i samych graczy. Nowe światło na całą sprawę postanowił rzucić znakomity pokerzysta, Max Silver.

Silver twierdzi, że pomysł zawarcia umowy, na mocy której Serda miałby otrzymać wyższą nagrodę finansową w zamian za oddanie Kassoufowi tytułu, było jego autorskim pomysłem, na który amerykański pokerzysta początkowo wcale nie chciał przystać.

W najnowszym odcinku swojego bloga, zatytułowanym „The Art of the Deal”, Max wyjaśnił, że był posiadaczem małej części udziałów u Serdy i aktywnie uczestniczył w negocjacjach pomiędzy zawodnikami, którzy znaleźli się w heads upie. Serda chciał więcej pieniędzy, niż wynikało z chip-chopa, jednak Kassouf nie był zbytnio skory do ustępstw, które miałyby zadowolić jego rywala. Patrick zdawał sobie sprawę, że z uwagi na znacznie większe doświadczenie w rozgrywkach turniejowych, Kassouf potrzebuje bardzo dobrego powodu, aby zgodzić się na deala.

Silver wyszedł z propozycją, w ramach której mieściło się trofeum i tytuł dla Kassoufa, w zamian za dodatkowe 10.000$ dla Serdy. Patrick stwierdził, że bardziej od sławy i zaszczytów idących w parze ze zwycięstwem w High Rollerze, przydadzą mu się dodatkowe pieniądze, w związku z czym oferta została przedstawiona Kassoufowi.

Zgodnie z relacją Silvera, a wbrew opinii, która krąży w środowisku, mimo namowy przyjaciół Kassoufa, sam zainteresowany nie był wcale skory do przyjęcia tej oferty. Podświadomie czuł bowiem, że może żałować swojej decyzji o „poddaniu” pojedynku i braku podjęcia próby gry o zwycięstwo.

Silver stwierdził, że profity płynące z umowy (przyciągnięcie uwagi mediów z uwagi na zwycięstwo oraz sposób, w jaki je zdobył) ostatecznie przekonały Kassoufa, jednak nie byłby on sobą, gdyby nie przeciągał momentu „przyklepania” deala – próbował on wycofać się z konieczności oddania rywalowi 10.000$, zgarniając jednocześnie trofeum. Ostatecznie doszło do sytuacji, w której tournament director, po półgodzinnych negocjacjach, zmuszony był wezwać niesfornemu pokerzyście czas, po upłynięciu którego Kassouf ostatecznie przyjął ofertę.

Życzeniem Maxa Silvera byłoby, aby tego typu umowy zawierane były częściej, a traktować je należy jako zamiennik dla wielogodzinnych heads upów, w których każdy z zawodników próbuje wywalczyć dla siebie lepszą pozycję przed kolejnymi negocjacjami. Na zakończenie swojej wypowiedzi, Silver stwierdza również, że choć Kassouf nie jest może najlepszym partnerem do gry, to poza rozgrywką jest jednym z bardziej sympatycznych zawodników, jakich zna.

Na podstawie: maxsilver.net/the-art-of-the-deal/

Poprzedni artykułŚwiąteczny gest Bernarda Lee
Następny artykułKolejna losowa gra PokerStars wyśmiana przez graczy