Wojenki pomiędzy Luke Schwartzem i Dougiem Polkiem ciąg dalszy! Tym razem do dyskusji postanowił włączyć się sam Daniel Negreanu i co ciekawe – opowiedział się po stronie prowokatora do pojedynku heads up, Schwartza.
Przypomnijmy pokrótce o co w tym całym zamieszaniu chodzi – Luke Schwartz postanowił zaatakować Douga Polka, zarzucając mu brak spektakularnych wyników przy stołach oraz pogoń za sensacją, która ma być receptą na utrzymanie oglądalności jego filmów na satysfakcjonującym poziomie. Ostatecznym wyjaśnieniem kwestii umiejętności Polka miałby być pojedynek heads up tej dwójki, do którego Schwartz zachęcał streamera w dość specyficzny sposób (więcej na ten temat przeczytacie TUTAJ).
Choć porachunki pokerzystów od dawna nas nie dziwią, potencjalne starcie Schwartza z Polkiem odbiło się szerokim echem w mediach społecznościowych. Streamer postanowił odnieść się do oskarżeń Schwartza, dodając komentarz w odpowiednim wątku na forum 2+2:
– Upswing Poker nie jest oszustwem. Jesteśmy małym zespołem utalentowanych trenerów, do którego należę ja, Ryan Fee, Fernando Habegger oraz Pratyush Buddiga. Wszyscy członkowie zespołu mają na swoich kontach wygrane rzędu milionów dolarów i grają obecnie na średnich i wysokich stawkach. Oferujemy najróżniejsze kursy przeznaczone zarówno dla nowych graczy rekreacyjnych, jak i uczestników gier na wysokie stawki.
Kolejna afera w środowisku pokerowym nie mogła umknąć uwadze Daniela Negreanu, który znany jest z zamiłowania do publikowania kontrowersyjnych wpisów na Twitterze. W odpowiedzi na komentarz jednego z użytkowników o treści „kogo ta sprawa obchodzi?”, Daniel odpowiedział:
– Mnie obchodzi! [Luke Schwartz] jest kozakiem i mówi jak naprawdę jest. Bez koloryzowania, kilka razy celnie go [Douga Polka] wypunktował.
Już dziś Doug Polk będzie gościł w podcaście Joe Ingrama i możemy być pewni, że pokusi się o soczysty komentarz do całej sytuacji. Nas najbardziej interesuje jednak potencjalny pojedynek tej dwójki – jak sądzicie, czy ma on szansę na dojście do skutku?
