Pokerowy „heater”, czyli po prostu niesamowicie dobra passa. Okres, w którym graczowi wychodzi wszystko i wydaje się, że jest niezniszczalny.
Magazyn Bluff Europe postanowił przyjrzeć się największym „heaterom” z ostatnich lat, a wszystko za sprawą Daniela Colmana, który w tym roku notuje być może najlepszą dobrą passę w całej historii pokera. Zanim więc przyjrzymy się najlepszym występom z minionych lat przypomnijmy sobie jak wygląda 2014 rok dla Daniela Colmana.
Wszystko zaczęło się w Monte Carlo od wygranej w Super High Rollerze za €100,000. W finale Colman pokonał wiele gwiazd (m.in. Olivier Busquet, Igor Kurganov, Ole Schemion i w heads-upie Dan Cates). Po kilku tygodniach kolejny gigantyczny sukces Colmana, czyli wygrana w turnieju The Big One for One Drop. To turniej z wpisowym $1,000,000, a wygrana dała Colmanowi nagrodę wynoszącą ponad 15 milionów dolarów.
Po dwóch takich sukcesach Colman spokojnie mógłby udać się na zasłużone wakacje. On miał jednak inne plany i kilka tygodni później zajął 3 miejsce w turnieju Aria Super High Roller i wygrał kolejne $800,000. To nie koniec sukcesów Colmana, bowiem w sierpniu na EPT Barcelona zajął drugie miejsce w Super High Rollerze (przegrana w heads-upie z Olivierem Busquet i nagroda €843,000), a kilka dni później zwyciężył w turnieju Seminole Hard Rock Poker Open zgarniając nagrodę w wysokości blisko 1,5 miliona dolarów. Na dokładkę w październiku Colman zwyciężył jeszcze w turnieju WPT Alpha8 i powiększył swoje tegoroczne zyski o £600,000.
Zobaczmy teraz jak wyglądały wcześniejsze „heatery” i czy którykolwiek może równać się z osiągnięciami Daniela Colmana.
2002-2004 – Gus Hansen na World Poker Tour
W pierwszych dwóch sezonach cyklu World Poker Tour cykl miał jedną wielką gwiazdą, a został nią Duńczyk Gus Hansen.
Zaczęło się od wygranej w maju 2002 roku w turnieju WPT Five Diamond World Poker Classic w Las Vegas (nagroda $556,000 w tamtych czasach była największą wygraną w turnieju live poza turniejami WSOP). W lutym 2003 roku Gus odniósł kolejne zwycięstwo wygrywając turniej WPT LA Poker Classic ($532,000), a w kwietniu dorzucił do tego kolejne pierwsze miejsce w specjalnym, telewizyjnym turnieju WPT Bad Boys of Poker (wśród pokonanych m.in. Antonio Esfandiari, Phil Laak i Dave Ulliott).
To nie był jednak koniec sukcesów Gusa Hansena. W grudniu 2003 roku zajął 3 miejsce w turnieju WPT Bellagio Five Diamond World Poker Classic, a kilka tygodni później już w styczniu 2004 roku zwyciężył w kolejnym turnieju WPT, którym był turniej WPT PokerStars Caribbean Adventure.
Warto o tych niesamowitych wynikach Hansena pamiętać, gdy dzisiaj niektórzy mocno naśmiewają się z jego porażek na wysokich stawkach online. Gus regularnością i ilością dobrych wyników pokazał, że jego sukcesy z pewnością nie były przypadkowe.
2007 – Tom Schneider na WSOP + WPT
„Heater” Toma Schneidera był dość krótki, ale niezwykle intensywny i dał temu graczowi kilka wielkich trofeów.
World Series of Poker w 2007 roku Tom Schneider rozpoczął od wygranej w turnieju $2,500 Omaha/Seven Card Stud Hi/Lo. W finałowej walce o bransoletkę Schneider pokonał m.in.: Chrisa Fergusona, Davida Benyamine i Annie Duke. Kilka dni później w turnieju $2,500 H.O.R.S.E Schneider zajął czwarte miejsce, a pod koniec czerwca zdobył swoją drugą bransoletkę wygrywając turniej $1,000 Seven Card Stud Hi/Lo. Te wyniki zapewniły mu tytuł Gracza Roku WSOP w 2007 roku. Aby potwierdzić swoje nieprzeciętne umiejętności w sierpniu 2007 roku Tom Schneider zajął jeszcze czwarte miejsce w turnieju WPT Legends of Poker (zwyciężyła wtedy prawdziwa legenda pokera, czyli Dan Harrington).
W kolejnych latach Schneiderowi brakowało tak znakomitych wyników, ale przypomniał o sobie rok temu, gdy na WSOP w 2013 roku zdobył dwie kolejne bransoletki wygrywając turnieje $1,500 i $5,000 H.O.R.S.E.
2010 – Andy Frankenberger – World Poker Tour
Gdy Andy Frankenberger zaczynał swoją świetną passę w 2010 roku, był szerzej nieznanym graczem. Zaczęło się od wygranej w turnieju Venetian Deep Stack Extravaganza ($162,110). Niedługo później o Andym Franenbergerze mówił już cały pokerowy świat, bowiem w sierpniu 2010 roku zwyciężył w turnieju WPT Legends of Poker w Los Angeles wygrywając $750,000.
Dwa miesiące później Andy zaliczył kolejny stół finałowy WPT, zajmując piąte miejsce w turnieju WPT Festa al Lago. Potem był jeszcze deep run (16 miejsce) w prestiżowym WPT Doyle Brunson Five Diamond World Poker Classic i zapewnienie sobie tytułu WPT Player of the Year.
2011 – Erik Seidel
Jeśli któryś z wymienionych tutaj heaterów mielibyśmy porównywać do Daniela Colmana to z pewnością byłaby to passa Erika Seidela w pierwszej połowie 2011 roku. Początek roku to PCA, gdzie w High Rollerze Seidel zajął czwarte miejsce wygrywając blisko $300,000. Prosto z Bahamów Seidel udał się do Australii, gdzie na Aussie Millions najpierw zajął trzecie miejsce w $100,000 Challenge, a kilka dni później wygrał w Super High Rollerze $250,000 Challenge. W czasie pierwszego miesiąca 2011 roku Seidel wygrał blisko 3,5 miliona dolarów.
W lutym zwyciężył w High Rollerze na LA Poker Classic. W marcu kolejne pierwsze miejsce, tym razem w prestiżowym NBC Heads-Up Poker Championship. Kwiecień to drugie miejsce w turnieju WPT Hollywood Poker Open, a w maju kolejna wygrana, tym razem w turnieju Super High Roller w Bellagio w Las Vegas.
To była naprawdę imponująca seria i chociaż finansowo Seidel wypada w niej gorzej od Colmana to trzeba docenić te imponujące wyniki.
2012 – Dan Smith na EPT Grand Final
Krótki, ale niesamowity czas dla Dana Smitha. W 2012 roku został on prawdziwym królem turniejów bocznym na EPT Grand Final. Zaledwie kilka dni gry i aż trzy zwycięstwa, każde w turnieju z wpisowym €5,000.
26 kwietnia 2012 roku i turniej €5,200 NL Holdem 6-Max Turbo. Na starcie 101 zawodników, a Dan Smith wygrywa zgarniając €152,980. 28 kwietnia i tym razem turniej €5,200 NL Holdem. Dan Smith znowu najlepszy, tym razem w stawce 175 zawodników, a nagroda wynosi €250,500. Amerykaninowi było jednak mało tych sukcesów i 1 maja w turnieju €5,200 NL Holdem 6-Max pokonuje stawkę 98 zawodników i zgarnia kolejną pierwszą nagrodę w wysokości €118,000.
Ten heater można rozciągnąć na kolejne miesiące, kiedy to Dan Smith pięciokrotnie cashował na WSOP, w tym raz grał na stole finałowym. Potem wygrał jeszcze Super High Roller na EPT Barcelona, był w finale Partouche Poker Tour i wygrał turniej boczny za €5,200 na EPT Praga. To wszystko w czasie tylko jednego roku.
Na podstawie – „Heaters: Five of the best” – www.bluffeurope.com
„Warto o tych niesamowitych wynikach Hansena pamiętać, gdy dzisiaj niektórzy mocno naśmiewają się z jego porażek na wysokich stawkach online. Gus regularnością i ilością dobrych wyników pokazał, że jego sukcesy z pewnością nie były przypadkowe”
HEHEHEHEHHEHE 2002 panie pokertexas 2002!!! DEKADE TEMU BYŁ DOBRY a przełożyć na dzisiejsze to DONK
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.