Poker jest grą niezwykle skomplikowaną, zwłaszcza w momencie, gdy jeszcze nie znamy kart wspólnych. Niewłaściwe rozgrywanie tej fazy rozdania może prowadzić do wielu bolesnych konsekwencji.
Rozgrywka preflop powszechnie uważana jest za najprostszą ze wszystkich części pokerowego rozdania. Wynika to zapewne z faktu, iż decyzje podejmowane przed flopem wydają się być absurdalnie proste w stosunku do sytuacji, w której jesteśmy zmuszeni porównywać nasze karty z tymi leżącymi już na stole.
Nic bardziej mylnego – zagrania wykonywane w początkowej fazie rozdania bardzo często determinują dalszy przebieg rozgrywki, dlatego też warto przyjrzeć się błędom, które najczęściej popełniają początkujący pokerzyści.
Zbytnie przywiązanie do wykresów rąk startowych
Jest to jeden z bardziej popularnych błędów. Wielu początkujących graczy używa ich jako tymczasowe rozwiązanie, na którym opierają swoją taktykę. Nie ma się zresztą co dziwić – poker zawiera w sobie wiele zawiłych pojęć, dlatego też warto mieć pod ręką coś, co jest łatwe do zapamiętania i na czym możemy bazować, rozwijając pokerową strategię.
Problem pojawia się wtedy, gdy zapominamy, iż jest to jedynie tymczasowe rozwiązanie i używamy go jako zastępstwa dla prawidłowej taktyki – jednym słowem idziemy na skróty. Wykresy rąk startowych ograniczają bowiem arsenał potencjalnych zagrań, ograniczając je do absolutnego minimum.
Ignorowanie dynamiki stołu
Poker to przede wszystkim zdolność dostosowania swojej gry do stylu i zachowania przeciwników. Tym samym powinniśmy być gotowi na drastyczną zmianę strategii w zależności od tego, z kim przychodzi nam się mierzyć.
Poszerzenie range'u będzie uzasadnione chociażby w sytuacji, w której mamy za sobą gracza rekreacyjnego i jesteśmy pierwsi do decyzji. Wtedy to powinniśmy wziąć pod uwagę poszerzenie początkowego zakresu podbić (umiarkowanie, jeśli ma on przewagę pozycji oraz znacząco, jeśli to my dysponujemy pozycją), aby zmaksymalizować prawdopodobieństwo pozyskania od niego sporej dawki żetonów.
Podobnych przykładów jest bardzo wiele, jednak ogólna zasada jest bardzo prosta – czujne obserwowanie zachowań przeciwników zawsze procentuje, niezależnie od tego, jaki poziom pokerowego wtajemniczenia aktualnie reprezentujemy.
Zbyt rzadkie 3-betowanie
Zasada ta odnosi się w głównej mierze do graczy z niskich stawek, którzy nie czują się mocni w podbijaniu z czymś innym, niż bardzo dobrą ręką. Rozgrywanie 3-betowanych pul nie jest łatwe, jednak dużo trudniejsze jest uczestniczenie w rozdaniach, w których nasz przeciwnik posługuje się tym zagraniem. Należy o tym pamiętać i starać się stosować tę taktykę, gdyż posiada ona w sobie bardzo duży potencjał oraz bardzo często skłania rywali do popełniania prostych błędów.
Dwa podstawowe momenty gry, w których zwiększenie procentu 3-betów ma największy sens dla graczy, którzy jeszcze nie czują się w tym pewnie, to obrona blinda i izolowanie słabych graczy.
Wielu zawodników z niskich stawek nie broni blinda tak często, jak powinni, dlatego też wykorzystanie tej słabości przeciwko nim powinno okazać się opłacalne. Podobnie sprawa ma się, jeśli chodzi o izolowanie słabych graczy – nie powinniśmy się bać tego zagrania zwłaszcza, gdy nie jest on skory do częstego foldowania do 3-betów.
Zbyt częste oddawanie blindów
W odniesieniu do poprzedniego punktu, zbyt częste rezygnowanie z obrony blinda nie jest już rozsądnym kierunkiem działania, a raczej marnotrawieniem pieniędzy. Szybki fold pod wpływem otwarcia 2.5x z buttona od dłuższego czasu zdecydowanie nie jest w modzie.
Gracze szeroko otwierający z buttona bardzo często nie do końca wiedzą, jak powinni zachowywać się po obejrzeniu flopa, dlatego też możemy spokojnie podjąć wyzwanie poprzez callowanie lub 3-betowanie ich zagrań przed flopem.
Nie korzystanie ze statystyk
Oczywistym jest, że każdy pokerzysta posiada inne predyspozycje i bardzo ciężko jest określić, w których momentach powinien on poszerzać zakres swoich rąk. O ile osobie postronnej ciężko będzie dokonać tego typu analizy, o tyle poker tracker, z którego usług z pewnością korzystacie, zrobi to bez problemu.
Używając kilku przydatnych filtrów w ciągu kilku minut jesteście w stanie poznać zarówno zakresy rąk, które w przeszłości przyniosły Wam korzyści, jak i te, które doprowadziły do utraty żetonów. Filtry przydatne są również w bardziej skomplikowanych sytuacjach, jak choćby częstotliwość i efektywność callowania 3-betów.
Często jesteście tak bardzo pochłonięci teoretycznymi zagadnieniami, że zapominacie o regularnym sprawdzaniu, czy wasze założenia dobrze funkcjonują. Warto zatem wyrobić w sobie nawyk przeglądania swoich statystyk, w końcu człowiek najlepiej uczy się na własnych błędach.
Źródło: www.pokervip.com/strategy-articles/poker-mental-game-and-planning/most-common-preflop-mistakes-to-avoid
