Mike Sexton – „Jak straciłem 500 milionów dolarów?”

7

Mike Sexton, członek prestiżowego Poker Hall of Fame i ambasador marki PartyPoker, był niedawno gościem Joe'a Ingrama w jego programie Poker Life Podcast. Historia, którą opowiedział, jest doprawdy fascynująca.

„Wszystko zaczęło się w 2001 roku. Byłem tam od początku. PartyPoker oferowało wtedy tylko jednostolikowe satelity do turnieju PartyPoker Milion, który sam stworzyłem. Chcieliśmy zabrać graczy na luksusowy rejs, podczas którego zwycięzca turnieju wygrałby milion dolarów.” – zaczął swoją opowieść.

Dziś już wiemy, że turniej okazał się strzałem w dziesiątkę. Wśród graczy znaleźli się między innymi Phil Hellmuth, Dan Harrington, Scotty Nguyen, Chris Ferguson, Johny Chan, Phil Ivey czy Daniel Negreanu, a więc nazwiska, które po ponad 15 latach wciąż znaczą wiele w świecie pokera. Milion dolarów wygrała Kathy Liebert.

„Byliśmy pierwszym roomem, który zainwestował w reklamę telewizyjną, co dziesięciokrotnie zwiększyło nasze przychody. Reszta jest już historią. Kiedy PartyPoker cztery lata później wchodziło na giełdę, było wyceniane na 9 miliardów dolarów”.

Od tego momentu historia staje się już mniej wesoła, gdyż o wiele wiele wcześniej Sexton podjął niekorzystną dla siebie decyzję.

„Sytuacja pokera była niepewna, nie było wiadomo, czy to co robimy jest legalne, czy nielegalne. A ja byłem bankrutem. Potrzebowałem pieniędzy, chciałem sprzedać swoje 6% udziałów.” Cenę ostatecznie ustalono na 15 milionów dolarów – pięć milionów w gotówce i roczne raty w wysokości dwóch milionów dolarów. Gdyby Mike Sexton poczekał ze sprzedażą udziałów jeszcze kilka lat do czasu, gdy firma była warta 9 miliardów dolarów, otrzymałby za nie ok. 500.000.000$.

„To jest tak, jakbyś miał 7-5 w ręku. Przed flopem masz podbicie i przebicie, więc jesteś zmuszony spasować. Na flopie spada 8-6-4. Obydwaj gracze mają seta, więc zostałbyś potrojony, gdybyś tylko wiedział co się wydarzy. Zawsze trzeba się starać podejmować najlepsze decyzje bazując na danej konkretnej chwili. I taką podjąłem. A dziś i tak pluję sobie w brodę, że nie mam pięciuset milionów dolarów, które mógłbym mieć”.

Po ponad 15 latach Mike Sexton wciąż jest ambasadorem marki i problemy finansowe na pewno już nie zaprzątają mu głowy. Teraz może się skupić na pracy dla dobra PartyPoker.

Poniżej znajdziecie pełny zapis podcastu z udziałem tego doświadczonego pokerzysty.

Poprzedni artykułWPT Praga – dzień drugi Main Eventu naszpikowany gwiazdami
Następny artykułJonathan Little radzi: jak rozgrywać średnie pary?

7 KOMENTARZE

  1. JackDaniels pisze:No dawaj, ja jestem bardzo ciekaw, jak będziesz to tłumaczył!

    Stracił, bo nie zainwestował. Nie pamiętasz Jacku ale my też wtedy nie zainwestowaliśmy po 3 000 000 zł i jesteśmy trochę więcej w plecy od niego. To były szalone dni …

  2. Gdybym kupil w 2007 dolary za 1mln zlotych to teraz mialbym 2 miliony zlotych. A tak kupilem tylko za 1tys… To jest dopiero fascynujaca historia bo stracilem 1998000zl

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.