W zeszłym tygodniu Maria Ho na Twitterze odpowiadała na pytania, które zadawali je fani. Oto kilka z najciekawszych pytań i odpowiedzi, które można wyłowić z tej konwersacji w mediach społecznościowych.
– Z jakiej strategii korzystasz grając w długich turniejach? Dlaczego ją zmieniasz lub dlaczego grasz cały czas tak samo?
– W turniejach z deep strukturą myślę, że gra tight i ABC na wczesnych etapach jest najlepsza. Cierpliwość się popłaca, gdy masz luksus gry na długich levelach. W przyszłych decyzjach pomaga również zorientowanie się w dynamice stołu.
– Moja mama była pierwszą kobietą krupierem na The Strip. Często z nią flirtowano i nie traktowano jej poważnie. Od tamtej pory minęło 50 lat. Czy zdarza się tobie coś podobnego jako pokerzystce?
– Ciężko na to odpowiedzieć w prosty sposób. Doświadczyłam wielu różnorodnych zachowań znajdujących się na przeciwległych końcach skali. Jednak w trakcie swojej dwunastoletniej kariery pokerzystki widzę stały progres, więc to jest fajne.
– Co robisz dla zabawy, gdy nie grasz w pokera?
– Uwielbiam chodzić na przedstawienia. Jestem wielką fanką musicali i innych form artystycznej ekspresji. Kocham też spędzać czas z rodziną i przyjaciółmi, gdy jestem w domu. Zawsze jestem na coś gotowa i chętna na nowe rzeczy!
– Masz dwie ulubione karty, z którymi zawsze chcesz grać? Albo prawie zawsze?
– Tak, to as… i as. Dowolnego koloru. Nie jestem wybredna 🙂 Poza tym nie mam żadnej ulubionej ręki i nie jestem przesądna. Aczkolwiek suited broadwaye to zawsze mile widziana ręka.
– Jakie zachowanie innych pokerzystów najbardziej cię frustruje? Za dużo gadania, za mało gadania, rozpychanie się, brzydki zapach?
– Smród papierosów lub potu może być nieprzyjemny, szczególnie, gdy połączymy go z niewielką ilością miejsca przy stole. Ogólnie staram się jednak nie denerwować niczym przy pokerowym stole, ponieważ jest to ze szkodą dla mojej gry.
– Jakie są twoje cele na nadchodzące miesiące?
– Mam tak dużo celów, a tak mało czasu! Na krótką metę chcę pozostać produktywną i pracować nad rzeczami, dzięki którym idę w kierunku osoby, którą chcę być.