Liv Boeree to bez wątpienia jedna z czołowych postaci, jeśli chodzi o żeńską część sceny pokerowej. Zawodniczka ta ma na swoim koncie ponad 3.000.000$ wygrane w turniejach na żywo i z pewnością nie jest to efekt ślepego fartu. 

Kanał Big Think na Youtube wypuścił niedawno materiał, w którym główną rolę gra nie kto inny, jak właśnie utytułowana Angielka. Boeree w czterominutowym filmie porusza bardzo ważną kwestię czynników, które wpływają na podejmowanie przez pokerzystów właściwych decyzji.

Zdaniem zawodniczki jednym z głównych błędów, jakie popełniają gracze, jest przecenianie siły wewnętrznego instynktu, który w wielu przypadkach może być zwodniczy. Kluczem do sukcesu ma być zrozumienie, w jaki sposób uda Wam się wyciągnąć max value z silnej ręki i jak doprowadzić do tego, aby w kiepskiej dla siebie sytuacji stracić jak najmniej.

Najważniejsze są odpowiednie schematy działań

Boeree podkreśla, że w żadnej sytuacji nie możecie być w 100% pewni, że Wasza ręka jest w stanie pokonać układ rywala, dlatego też musicie stworzyć sobie strategię, która pozwoli Wam w danym momencie podjąć optymalną decyzję i przełoży się na zyski w dłuższej perspektywie.

W tym momencie przechodzimy do tytułowego zagadnienia, jakim jest poleganie na wrodzonym instynkcie. Boeree posiłkuje się przeczuciami tylko wtedy, gdy chłodna analiza sytuacji i skupiony na niej mózg nie dają jednoznacznej odpowiedzi co do tego, jakie zagranie powinna wykonać. Jej zdaniem, wielu zawodników nie wykonuje odpowiedniego nakładu pracy nad zdolnościami do rzeczowej analizy, w miejsce tego wolą powiedzieć sobie w głowie „nie wiem co zrobić w tej sytuacji, postąpię tak, jak podpowiada mi instynkt”.

Konkluzją wypowiedzi Liv jest zdanie, iż nie ma nic złego w sporadycznym posiłkowaniu się przeczuciami, jednak błędem jest uznawanie, że są one podstawą do podjęcia każdej decyzji przy pokerowym stoliku.

Jako uzupełnienie powyższego streszczenia podrzucamy Wam materiał, o którym jest mowa. Przy okazji chętnie poznamy Wasze zdanie w tym temacie – jak często w trudnych sytuacjach stawiacie na to, co podpowiada Wam instynkt?