Bill Baxter jest członkiem Poker Hall of Fame i jednym z tych legendarnych pokerzystów, który sukcesy odnosił już w połowie lat 70-tych minionego wieku.
Bill Baxter na swoim koncie ma siedem bransoletek World Series of Poker, co samo w sobie jest już wielkim wyczynem. Oprócz tego bierze on udział w grach na wysokie stawki od kilkudziesięciu lat, a sławę przyniosło mu także to, że był jednym z niewielu, który wierzył w powrót Stu Ungara i gdy ten potrzebował pieniędzy to Bill Baxter zainwestował w grę jednego z największych talentów w historii pokera.
Okazuje się, że Baxter lubi stawiać na ludzi, których ze szczytu strąciły osobiste problemy. Kilka lat temu golfista numer jeden na świecie Tiger Woods wpadł w poważne tarapaty. Golfista przyznał się do niewierności w małżeństwie, miał wypadek samochodowy i na skutek problemów osobistych i kontuzji na pewien czas wycofał się z gry w golfa. W tym samym czasie Woods stracił wiele kontraktów reklamowych, a w rankingu golfowym spadł z pierwszego na 58 miejsce.
To właśnie wtedy Bill Baxter postanowił zawrzeć zakład i postawić na to, że znakomity golfista jeszcze odzyska pierwsze miejsce na liście najlepszych golfistów na świecie. Niedawno po wygraniu turnieju Arnold Palmer Invitational Tiger Woods wrócił na pierwsze miejsce. Jak poinformował Doyle Brunson na Twitterze oznacza to, że wiara Baxtera w golfistę wynagrodzona została małą fortuną wynoszącą $400,000.