Wczoraj rozpoczął się długo wyczekiwany mundial rozgrywany na rosyjskich boiskach. Zabawmy się nieco i zastanówmy, kto zdobyłby tytuł mistrzowski, gdyby dyscypliną mundialowej rywalizacji była nie piłka nożna, a poker. Które reprezentacje awansowałyby do fazy pucharowej? Jak poradziłby sobie gospodarz turnieju? Wreszcie – jak daleko zaszłaby Polska? Zapraszamy do lektury!
Poniższa symulacja, przygotowana przez redakcję PokerStrategy, została oparta o krajowe rankingi udostępniane przez Hendon Mob (przy wyborze drużyn, które wywalczą awans z poszczególnych grup), a także na intuicji i wiedzy o pokerowym środowisku dziennikarzy wspomnianej redakcji (przy wyborze drużyn, które wygrają poszczególne mecze fazy grupowej). Gotowi? W takim razie zaczynajmy!
Grupa A
W Grupie A mamy dwóch zdecydowanych faworytów: Rosję i Urugwaj. Egipt i Arabia Saudyjska nie mają w tym starciu żadnych szans, głównie dlatego, że nie są to kraje specjalnie przyjazne pokerowi. Z Grupy A awansują: z pierwszego miejsca – Rosja, z drugiego – Urugwaj.
Grupa B
W grupie B mamy podobną sytuację, co w grupie A. Dwa kraje nie pozwalają swoim mieszkańcom na jakiekolwiek formy hazardu – są to Maroko i Iran. Dlatego z grupy B awansują: z pierwszego miejsca – Hiszpania, z drugiego – Portugalia.
Grupa C
Grupa C to pokerowa grupa śmierci. W światowych rankingach Hendon Mob pokerzyści z Francji zajmują piąte miejsce, z Australii – siódme, a z Danii – szesnaste. Od reszty stawki odstają jedynie gracze z Peru. Ostatecznie z grupy C awansują: z pierwszego miejsca – Francja, z drugiego – Australia.
Grupa D
W fazie pucharowej zobaczymy również prowadzoną przez Marię Lampropulos Argentynę, a także pokerzystów z Chorwacji. Odpadają Islandia i Nigeria. Z grupy D awansują: z pierwszego miejsca – Argentyna, z drugiego – Chorwacja.
Grupa E
Poker w Brazylii – o czym w niedawnym wywiadzie opowiadał Faraz Jaka – staje się coraz popularniejszy. Canarinhos zajmują wysokie, dwunaste miejsce w rankingu Hendon Mob, dlatego bez problemu poradzą sobie w starciu ze Szwajcarią, Kostaryką i Serbią. Z Grupy E awansują: z pierwszego miejsca – Brazylia, z drugiego – Szwajcaria.
Grupa F
Awans z tej grupy bez cienia wątpliwości wywalczą dwa europejskie kraje – Niemcy i Szwecja. Ci pierwsi zdominują wszystkich i zakończą grupową rywalizację z kompletem punktów, Szwedzi z kolei poradzą sobie z Meksykiem i Koreą Południową. Z grupy F awansują: z pierwszego miejsca – Niemcy, z drugiego – Szwecja.
Grupa G
Tutaj podobna sytuacja – europejskie kraje, Anglia i Belgia, bez problemu ograją resztę stawki (Panamę i Tunezję). Co ciekawe, w obydwu krajach, które wywalczą sobie awans do fazy pucharowej, pokerzyści nie muszą odprowadzać podatków od swoich wygranych. Bez wątpienia wychodzi im to na dobre! Z grupy G awansują: z pierwszego miejsca – Anglia, z drugiego – Belgia
Grupa H
Czy Orły Nawałki sprostają oczekiwaniom i wywalczą sobie awans do kolejnej rundy – tego nie wiemy. Wiemy za to, że gdyby była to pokerowa rywalizacja, Polska awansowałaby dalej z przysłowiowym uśmiechem na ustach. Japonia, Senegal i Kolumbia nie miałaby absolutnie żadnych szans. Z grupy H awansują: z pierwszego miejsca – Polska, z drugiego – Japonia.
1/8 finału
W tej rundzie najciekawszym pojedynkiem jest rozgrywka pomiędzy utalentowaną Brazylią a Szwecją, która posiada w swoich szeregach pokerowego Zlatana Ibrahimovicia – Isildura1. Niestety dla Szwedów, jeden geniusz to za mało, by pokonać ciężko pracującą drużynę z Ameryki Południowej.
Ćwierćfinały
Tutaj zaczynają się prawdziwe emocje. Grająca przed własną publicznością Rosja rozgromi Francję. W pojedynku Brazylii z Anglią kluczową rolę odegra Stephen Chidwick, który z pomocą Sama Tricketta i Chrisa Moormana, bez problemu da swojej reprezentacji awans do kolejnej rundy. Andre Akkari, kapitan Brazylii, będzie wprawdzie dawał z siebie wszystko, ale jego starania nie wystarczą do zwycięstwa.
W trzecim spotkaniu Australia pokona Hiszpanię – będzie to jednak bardzo wyrównany pojedynek, a graczem meczu, mimo porażki, zostanie walczący do ostatniego rozdania Adrian Mateos. Na sam koniec prawdziwy deser, czyli pojedynek Niemcy-Polska. Nasze gwiazdorskie trio Dima Urbanowicz, Dominik Pańka i Sebastian Malec będzie stawało na rzęsach, ale niestety to nie wystarczy na gwiazdorską reprezentację Niemiec. Ostatecznie to właśnie nasi zachodni sąsiedzi, z Fedorem Holzem, Steffenem Sontheimerem, Christophem Vogelsangiem, Rainerem Kempe, Dominikiem Nitsche, Ole Schemionem, Tobiasem Reinkemeirem czy Philippem Gruissemem w składzie, wywalczą sobie awans do półfinału.
Półfinały
Rosja kontra Anglia. Atut grania przed własną publicznością Rosjanom nie wystarczy – to Anglicy awansują do wielkiego finału. Ich rywalami będą Niemcy. Australijczycy mieli łatwą drogę do półfinałów, ale w starciu z Holzem i spółką będą bez szans. Niemcy spacerkiem awansują do finału.
Mecz o trzecie miejsce i wielki finał
W meczu o brązowy medal Rosja pewnie pokona Australijczyków. Wielki finał to z kolei klasyczny pojedynek pomiędzy Anglikami a Niemcami. Ci pierwsi będą robić, co w ich mocy, ale cały turniej padnie łupem niezwyciężonych Niemców. Bardzo prawdopodobne, że podobnie będzie w tym prawdziwym, piłkarskim mundialu…