Cel w pokerze jest jasny: wygrać jak najwięcej pieniędzy! Kto najlepiej poradził sobie z tym zadaniem? Co prawda, do końca roku pozostało jeszcze kilka dni, ale już dziś zajrzyjmy do kieszeni znanych pokerzystów.
Oczywiście na szczycie takiego zestawienia musi się pojawić 23-letni niemiecki zawodowy pokerzysta Fedor Holz, który w 2016 roku w turniejach na żywo zarobił astronomiczną kwotę 16.484.154$. W ciągu mijających dwunastu miesięcy odnotował cztery siedmiocyfrowe wyniki, z których trzy opiewały na kwoty minimum trzech milionów dolarów. Najwięcej pieniędzy wygrał w turnieju High Roller for One Drop za 111.111$ – mowa o sumie 4.981.775$.
Zaraz za nim największy zastrzyk gotówki pochodzącej z pokera otrzymał Elton Tsang za zwycięstwo w Big One for One Drop. Kosmiczne było już samo wpisowe – okrągły milion euro. Tsang pojawiał się kiedyś na wielu światowej sławy turniejach, ale w tym roku to jego jedyna wygrana. Na jego konto trafiło w przeliczeniu 12.248.912$.
Trzecim największym wygranym jest Qui Nguyen, który w tym roku doszedł do kasy tylko w jednym turnieju, ale był to Main Event World Series of Poker, za który Wietnamczyk z pochodzenia zgarnął 8.005.310$.
Czwartym pokerzystą, któremu w mijającym roku dopisało szczęście jest David Peters, który w turniejach na żywo zarobił 7.564.647$, a na stołach finałowych pojawił się aż 21 razy. Wygrał cztery turnieje, a największy zarobek w wysokości 2.309.000$ przyniosło mu drugie miejsce w evencie Triton Super High Roller podczas WPTN Filipiny.
Na piątym miejscu plasuje się świeżo upieczony ambasador PartyPoker Rainer Kempe, który w turniejach na żywo zarobił w tym roku 6.627.501$. Strzałem w dziesiątkę okazał się dla niego event Super High Roller Bowl, w którym zamienił wpisowe w wysokości 300.000$ na nagrodę w postaci okrągłych pięciu milionów dolarów.
Czy myślicie, że te same nazwiska powtórzą się na liście największych wygranych 2017 roku?
źródło: www.pokerdb.thehendonmob.com/ranking/384/
Ups, przez przypadek dodalem ucietego komenta. Ok, jezeli cashowal 25% wszystkich turkow, to duzy sukces. Przy tych szacunkach suma wpisowych to ok. 3,7kk $. Czyli polowa kwoty „zarobionej” przez niego w tym roku. My jako pokerzysci chcemy byc traktowani powaznie, a wielu chcialoby widziec pokera jako sport, wiec dlaczego wszedzie zamieszczane sa przeklamane informacje na temat realnych wygranych?
Ciężko się z Tobą nie zgodzić, ale niestety nigdy nie będziemy mieli w tym przypadku pełnych danych. „Koszty uzyskania przychodu” po prostu są niewiadomą w pokerze. Zapewne topowi pokerzyści sami sobie wszystko kalkulują i jeśli wciąż pozostają w grze, to znaczy, że jest to dla nich opłacalne. My możemy się skupić tylko na widocznych cyferkach, choć oczywiście trzeba mieć z tyłu głowy świadomość, że za tymi wygranymi stoją również koszty.
Bo te kwoty działają na wyobraźnię i dzięki temu jest większe zainteresowanie i karawana pokerowa jedzie dalej. A z kosztami na HR u zawodowców jest tak, że każdy zdaje sobie z tego sprawę, że udziały gracza w takim turnieju są na poziomie kilkudziesięciu procent i z automatu przelicza wszystkie ukryte koszty i oczom ukazuje się już tylko profit 😉
Wiadomym jest, ze nie bedziemy mieli pelnego obrazu sytuacji, ale mozemy chociaz odjac te koszty, ktore znamy i sa powszechnie dostepne. Nie jest to przytyk do redacji, ale raczej do ogolnej tendecji, ktora mozna dostrzec w pokerowych mediach na calym swiecie.
Rozumiem, ze takie zestawienia moga byc uzyteczne w prasie niepokerowej, bo 10kk wyglada lepiej niz 1kk i dzieki temu przykuwaja uwage osob spoza srodowiska, ale przeciez na portalach stricte pokerowych przebywaja w prawie 100% gracze. A osoby „z branzy” wiedza, ze takie zestawienie nic tak naprawde nie ukazuje.
Swoja droga nie rozumiem super high rollerowcow. Czesto maja raptem kilkanascie procent udzialow w turniejach z wysokim wpisowym. Czy nie lepiej by bylo zagrac w dwoch turkach za 5k $ niz w jednym za 100k $ z 10% udzialow? Przeciez wiadomo, ze w tych tanszych eventach poziom bedzie nizszy, wiec i EV powinno byc wyzsze. Ale to juz bardziej pytanie dla filozofow :).
Zawsze mnie zastanawia czego maja dowodzic tego typu zestawienia? Wezmy przyklad Davida Petersa z piatego miejsca. Biorac pod uwage tylko scashowane turnieje w tym roku, na wpisowe wydal w przyblizeniu 925k dolcow. A w ilu turkach nie byl w kasie? Takich danych niestety nie ma na Hendon Mobie. Gosc gra glownie high rollery i wyzej, wiec ma do czynienia z najciezszym fieldem na swiecie. Mysle, ze jezeli cashowal 25% wszystkich turniejow w ktorych zagral w tym roku
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.