Tak jak obiecałem relacja z dzisiejszego dnia.
Niniejszym oświadczam, że wykręciłem EVEN!
Baaa, nawet zarobiłem 4,4 $.
FENOMENALNIE.
Ale nie zapowiadało się. Było ciężko.
22.03.2011 zagrałem 5 sesji.
Wstałem ok. 11, zjadłem śniadanie, wziąłem prysznic i GO!
1 SESJA:
25 zwycięstw/29 porażek
2 SESJA:
7 zwycięstw/15 porażek
—————————————————————————————————————————
32/44… Myślałem, że będę płakał. 12 bi przy moim mizernym rollu to jednak dosyć dużo.
Postanowiłem zrobić sobię przerwę.
Zjadłem obiad, poszedłem na spacer, spotkałem się ze znajomymi.
Ale nie można się cały czas opierd***ć.
Wpadłem na cudowny pomysł. Postanowiłem zmienić playlistę sesjową, i zamieniłem ją na jeden kawałek. Wpisałem na youtubie muzyka relaksacyjna. I trafiłem.
http://www.youtube.com/watch?v=SCjAEV2v6JU
Cholernie polecam. Wspomaga upswingmode!
3 SESJA:
18 zwycięstw/15 porażek
4 SESJA:
17 zwycięstw/8 porażek
5 SESJA:
13 zwycięstw/11 porażek
Tym sposobem po skalkulowaniu wszystkich danych całodzienny bilans to 80/78 🙂
Sam jestem pod wrażeniem.
Co do ilości gier jakie zaplanowałem -> cel zrealizowany 80+78=158
Bankroll rośnie! Na ten moment 566,86 $.
Nic tylko się cieszyć. Może teraz przyjdzie pora na taaaaaki wielki upswing, i 1500$ pęknie.
Z ciekawszych spraw dzisiejszego dnia, starałem się w miarę możliwości unikać regsów,
ale musiałem zagrać kilka gier z DerPate69, z honeythief'em, i Dagd'Bog'iem.
Trafiłem także na fisha z 200+ Shrekheada. Dostał 2 szybkie BI i sobie poszedł buu 🙁
Miałem kilkadziesiąt suckoutów, ale tym charakteryzują się hipersy. Trzeba to pokochać 🙂
Pisałem tego posta już po pierwszych 2 sesjach i byłem załamany. Ale postanowiłem, że zaczekam z obwieszczeniem Busta do wieczoru. I jakoś poszło.
Na dobranoc wrzucam wam ciekawe rozdanie z jakimś nieznanym mi polakiem.
Zamieniam tu 3 parę w bluff, i mięknie mu fujarka 🙂
*** HOLE CARDS ***
Dealt to Ubinho J
Ubinho: raises 20 to 40
fman88: calls 20
*** FLOP *** Q
fman88: checks
Ubinho: bets 28
fman88: raises 52 to 80 <- jego c/r tutaj oznacza najczęściej fd, oesd, czasem dame, ale mam pozycję, drugą parę. sprawdzam.
Ubinho: calls 52
*** TURN *** Q A
fman88: checks <- przeciwnik czeka. Jestem prawie pewien, że ma damę, a as jest dla mnie super kartą. Betuje malutko, aby wyglądało jak vbet.
Ubinho: bets 80
fman88: calls 80 <- dostaję call, który tylko utwierdza mnie w przekonaniu,
że da się go wyrzucić z rozdania.
*** RIVER *** Q 8
fman88: checks <- pik kompletujący wszystkie możliwe drawy. on czeka, nie mam wyjscia.
Ubinho: bets 300 and is all-in <- SHIPPPED! sprawdza mnie kolor i str8.
fman88: folds <- wykorzystał cały time bank. I upraaaagniony Fold. ME GUSTA!
Uncalled bet (300) returned to Ubinho
Ubinho collected 400 from pot
Ubinho: doesn't show hand
*** SUMMARY ***
Total pot 400 | Rake 0
Board Q
Seat 1: Ubinho (button) (small blind) collected (400)
Seat 2: fman88 (big blind) folded on the River
A teraz idę zapalić, wrzucam jakiś film na ruszt, i idę w kimę bo jutro kolejny ciężki dzień!
GL in your tables. Do usłyszenia Jutro!
Ubinho
Arianik. w 100 % zgadzam się z tobą. Ale kwestia jest innej natury.
Swingi na ht są tak duże, że łapiąc good runa, 50 bi, mogę nabudować w przeciągu 3-4 sesji.
Od zawsze miałem problemy z mindsetem, co przeczytasz w następnym poście, który zaraz napiszę. 🙂 Mam zabezpieczenie pozwalające mi na reload, a poziom na niższych stawkach powoduje, że wariancja zwiększa się 2-3 krotnie 🙂 Dlatego naginam zasady bankroll managmentu, choć wiem, że nie jest to dobre. Napewno grając wyżej, nie pozwolę sobię na grę na 30-40bi.
Powodzenia w blogowaniu jak i przy stolikach…
Dziwi mnie tylko jedno… oczywiście sprawa jak najbardziej indywidualna… ale czy nie uważasz, że podchodząc do pokera na poważnie, powinieneś równie poważnie zastanowić się nad swoim BRM? Jeżeli chodzi o Twoją odmianę, to granie tam przy mniej niż 100bi może powodować częste spadki mindsetu. Nie uważasz, że byłoby dla Ciebie lepiej (jak i dla Twojej gry) gdybyś spokojnie nabudował 100bi? czy jest tak, że jak spadniesz do powiedzmy 200$ to będziesz miał jak dopłacić, czy wtedy zejdziesz na niższe i spróbujesz się odbudować?
GL
Sruu. Mam o tyle farta, że moim osobistym coachem, a zarazem najlepszym przyjacielem jest jeden z najlepszych graczy HU sng na świecie – ijustgamble, jesli ci to cos mówi. mam pare filmików merssenariego, ale tak naprawde, to potrzebne ci są zakresy z jakimi powinieneś otwierać, sprawdzać shovy, 3betować, openshovować. poziom na 15’s jest cholernie niski, za to na 30tkach robi sie troszke ciezej, bo jest duzo wiecej regularsów. u mnie na wykresie widzisz szotowanie 30tek. musisz na starcie bic sie z regami, co z natury jest ev-, ale jak sie z nimi dogadasz, to idzie przezyc. materiałów takich ogolnodostepnych nie ma za wiele. sprobuj poczytac 2+2, a ja w miedzyczasie poszukam, czy nie mam czegos aby ci pomóc. glgl
pozazdrościć mentora 🙂 odnośnie hyperów na husng.com coś znalazłem , ale dużo tego niestety nie ma , powodzenia przy stołach 🙂
hej , jak jest z ogólnym poziomem na 15$ ? Po 2 tyg mam ok 2k hu za 7$ w ramach challengu ze znajomym , jednak ledwo 300 $ profitu przy kilku downswingach po 40 bi zmiażdżyły mi resztki duszy 🙂 korzystałeś z jakiś materiałów szkoleniowych wartych polecenia ? pzdr 🙂
Sprobuj 🙂 Ale tak mówiąc całkiem poważnie, to zupełnie inaczej pracuje mózg.
Jak mówi łacińskie powiedzenie „de gustibus non est disputandum”, ale przy takiej muzyce
jestem skoncentrowany jak koncentrat. Mam wrażenie, że tekst, który w występuje w piosenkach,
rozprasza mnie, bo zamiast myslec o rangach, powtarzam automatycznie słowa w głowie 🙂
Masz racje! Naukowo udowodniono, ze duzo lepiej czlowiek sie uczy/zapamietuje (tu bym polemizowal, ale co tam) przy jakiejs melodii, muzyce powaznej – wlasnie z tego powodu ktory podales. Mozg sam wylapuje slowa i na nich sie automatycznie koncentruje, przez co jestes rozproszony i nie skupiasz sie dostatecznie dobrze.
Hmm… Wiec wszystko zalezy od melodii. Bede ja szybko wlaczal jak bede mial flipa w turku 😛
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.