Komisja Europejska wydała opinię na temat propozycji nowego prawa dotyczącego hazardu online, które miałoby obowiązywać w Niemczech.
Projekt nowej ustawy zaakceptowało 15 z 16 niemieckich landów. Jedynie land Schleswig-Holstein planuje wprowadzenie własnego ustawodawstwa w tej dziedzinie.
Komisja Europejska wydała jednoznacznie negatywną opinię o nowym niemieckim prawie stwierdzając iż nie jest ono zgodne z prawem Unii Europejskiej, co według wielu osób oznacza już koniec tego projektu prawnego.
Warto w tym miejscu przypomnieć, że propozycja nowego prawa została podpisana przez 15 landów 15 grudnia 2011 roku. Zastrzeżono jednak, że nowe prawo wejdzie w życie w momencie, w którym Komisja Europejska da „zielone światło”. Tak się jednak nie stało i jeśli chodzi o tą ustawę raczej już tak się nie stanie.
Komisja Europejska stwierdziła, że wszelkie ograniczenia dotyczące internetowych usług hazardowych muszą być odpowiednie i proporcjonalne do celów jakie mają spełniać. Tymczasem ograniczenia proponowane przez 15 lanów (wysokie podatki, ograniczona do 20 ilość licencji i ograniczenie stawek) nie są poparte żadnymi dowodami, które uzasadniałyby ich wprowadzenie. Komisja Europejska stoi zaś na stanowisku, że nie można delegalizować czy utrudniać działania operatorom e-hazardu bez mocnych dowodów uzasadniających takie ograniczenia.
Wobec braku akceptacji ze strony Komisji Europejskiej dla propozycji 15 landów trzeba wziąć pod uwagę, że większego znaczenia może nabrać prawo uchwalone przez land Schleswig-Holstein. W maju zeszłego roku Komisja Europejska stwierdziła, że to prawo jest w pełni zgodne z prawem Unii Europejskiej. W związku z tym już w przyszłym miesiącu Schleswig-Holstein zacznie wydawać licencje zezwalające na działalność operatorów e-hazardu. Schleswig-Holstein może wydać nieograniczoną ilość licencji (do tej pory zainteresowanie wyraziło ponad 80 firm) na wszystkie produkty oferowane przez operatorów, którzy będą płacić 20% podatek od zysku brutto. Nie można więc wykluczyć, że wobec stanowiska Komisji Europejskiej to właśnie propozycja Schleswig-Holsteina ma szansę stać się prawem, które będzie obowiązywało we wszystkich 16 niemieckich landach.
A po co mają się przyczepiać do ziomeczka Donaldzika?
Najwyraźniej nasza ustawa jest OK
a o naszej ustawie ta komisja nie ma nic do powiedzienia ??
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.