Najnowsza afera została ujawniona przez francuski portal Mediapart i jest związana z oprogramowaniem do pokera online oferowanym przez grupę Partouche.
Za pośrednictwem Mediapart wyszło na jaw, iż we Francji toczy się dochodzenie przeciwko pokerroomowi Partouche.fr w związku z podejrzeniem o księgowanie darmowych bonusów na zaprzyjaźnionych kontach. Sprawa dotyczy aż 40 kont i jest prowadzona przez ARJEL, francuską organizację regulującą hazard w internecie.
Francuskie prawo ustanowione przez ARJEL zabrania pracownikom oraz członkom ich rodzin gry na platformach, w których pracują. Na szczęście dla grupy Partouche nie można zatem mówić o oszustwie, ale konsekwencje prawne mogą być naprawdę poważne.
Śledztwo koncentruje się wokół konta niejakiego Yohana Zenou, krewnego członka zarządu grupy Partouche Katy Zenou. Udowodnione zostało, że od kwietnia 2011 roku konto Yohana otrzymało od pokerroomu w sumie €36.000 w gotówce oraz biletach turniejowych. W tym czasie pan Zenou wypłacił z konta €27.500 (deponując zaledwie €175).
Jak donosi portal Mediapart, grupa Partouche w dniu 20 grudnia 2012 roku otrzymała od ARJEL pismo dające im trzy miesiące czasu na uporządkowanie wszystkich nieprawidłowości. Po tym okresie przedstawiciele rządowej organizacji mają przeprowadzić dokładną kontrolę. Od jej wyniku zależeć będą dalsze losy licencji na oferowanie gier hazardowych w internecie przez Partouche.fr.
Za kazdy walek powinny byc wielkie kary bo czlowiek przestanie wiezyc w gre online
Partacze
Takie małe pieniądze a takie straty… ładnie, ładnie.
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.