Team profesjonalistów PokerStars znów się zmniejszył – tym razem kontraktów nie przedłużyli Johnny Lodden, Theo Jorgensen i Andre Coimbra. Ten ostatni poszedł zresztą o krok dalej i zdecydował się na zakończenie pokerowej karierzy.
Od pewnego czasu cięcia wśród profesjonalistów PokerStars są coraz większe. Wraz z końcem roku członkiem Teamu Online przestał być między innymi Grzegorz „DaWarsaw” Mikielewicz. Więcej o odejściu polskiego pokerzysty możecie przeczytać TUTAJ. Niedługo później podobnie stało się również w przypadku innego specjalisty od gier cash, Tylera Frosta.
Teraz z PokerStars pożegnało się aż trzech pokerzystów. Na swoim profilu na Facebooku o zakończeniu współpracy z poker roomem poinformował Theo Jorgensen, który także nie przedłużył wygasającego z końcem roku kontraktu. Duńczyk w turniejach na żywo wygrał do tej pory ponad 3.700.000 dolarów, a jego największym sukcesem jest zwycięstwo na WPT Paryż.
Kolejny gracz, który od nowego roku nie jest już sponsorowany przez PokerStars, to Johnny Lodden. Norweg już dekadę temu świetnie prezentował się w grach cash na najwyższe stawki, do historii przeszedł też jako ten, który najwięcej razy znajdował się na miejscach płatnych w Main Eventach European Poker Tour. W turniejach na żywo wygrał ponad 2,5 miliona dolarów.
Ostatnim pokerzystą, który pożegnał się z poker roomem, jest Andre Coimbra. To jeden z najbardziej znanych pokerzystów w Portugalii, który znany był w pokerowej społeczności z różnego rodzajów challenge'ów. Jeden z nich wspominaliśmy zresztą w naszej pokerowej kartce z kalendarza.
Coimbra zdecydował się jednak nie tylko na nieprzedłużanie kontraktu z poker roomem, ale na przejście na pokerową emeryturę! O swojej decyzji poinformował na facebookowym profilu, gdzie napisał między innymi: – Mój kontrakt z PokerStars dobiegł końca w grudniu i po długim namyśle postanowiłem go nie przedłużać. Przyszedł czas, aby odejść z pokera i zakończyć dekadę, którą poświęciłem na grę. Chciałbym podziękować wszystkim ludziom z PokerStars, mojej rodzinie, przyjaciołom, żonie i wszystkim moim fanom. Mam nadzieję, że podobała się Wam moja praca!
Z pokera odchodzi więc kolejny dobrze znany gracz. Coimbra nie zdradził jeszcze planów na przyszłość, czas pokaże też, czy nie będzie tak samo jak w przypadku Fedora Holza – Niemca wciąż widujemy przecież przy stołach. W przypadku Portugalczyka wydaje się to jednak mniej prawdopodobne.