Kiedy odbędzie się drugi sezon Global Poker League?

0

Sądzono, że niedługo po zakończeniu się pierwszego sezonu Global Poker League organizowanego przez należące do Alexa Dreyfusa Global Poker Index, z przytupem ruszy drugi. Tak się jednak nie stało i wydaje się, że na powrót przedsięwzięcia będziemy musieli jeszcze trochę poczekać. Wszystko związane jest z pomysłem prezesa GPI, aby działać na nieco bardziej wyspecjalizowanych rynkach.

Najważniejszym obecnie celem amerykańskiego biznesmena to stworzenie składającej się z 8 zespołów pokerowej ligi w Chinach. Na ten cel udało mu się już znaleźć kluczowego partnera- firmę JuzhongJoy, która pomoże z różnymi operacjami, dystrybucją oraz sponsoringiem, w tym wciąż jeszcze socjalistycznym kraju. Celem Dreyfusa jest osiągnięcia z projektem miana „chińskiego NBA”, jak sam to określił w e-mailu informującym o partnerstwie obu firm.

To nie koniec nowych pomysłów przedsiębiorcy. Po głowie chodzi mu jeszcze utworzenie wewnętrznych lig we Francji, w Indiach i w Ameryce Łacińskiej. Jego marzeniem jest zjednoczenie fanów pokera niezależnie od miejsca, w którym się znajdują.

Jeśli chodzi o Indie, to razem z Chinami stanowią one dwa aktualnie najgorętsze rynki pokerowe na świecie. Gra ta stale rozwija się w obu tych krajach. Tylko w lutym tego roku w Indiach ruszyły dwa duże przedsięwzięcia: Poker Sports League i Online Poker League. To absolutnie wielki początek dla pokera w państwie zamieszkałym przez ponad 1,2 mld ludzi.

Przyszłość oryginalnej Global Poker League była już wielokrotnie dyskutowana. Odkąd Montreal Nationals pokonali Berlin Bears w grudniu, w trwającej aż 11 pojedynków serii, niezbyt wiele poszło naprzód. Jest jednak kilka powodów takiego stanu. W rozmowie z Poker News Daily Dreyfus odniósł się do sytuacji GPL. Powiedział, że było kilka wyraźnych niedociągnięć projektu. Przede wszystkim liga była zbyt długa i nie można dopuścić, aby znowu trwała 9 miesięcy. Tylko nieliczne sportowe przedsięwzięcia mogą działać w tak długim dystansie, gdyż najważniejsze to, aby utrzymać zainteresowanie widzów. Zapowiedział, że chce krótszego sezonu i dokłada wszelkich starań, żeby tak się stało.

W ramach skróconych rozgrywek potrzebnych jest wiele zmian; począwszy od sprzętowych, aż do zmiany całej formuły zawodów, aby uniknąć setek długi meczy, ciągłych opóźnień oraz niezrozumiałych wyników. Dreyfus zapowiedział, że otrzymał wiele wskazówek od widzów, wysłuchał ich i dokładnie wie, co należy w projekcie poprawić. Zmiany prawdopodobnie nie będą dotyczyły formuły rozgrywek odbywających się w Internecie. Pozwala to bowiem na uczestnictwo graczy niezależnie od ich lokalizacji, a nie każdy może często bywać w Las Vegas, żeby toczyć pojedynki w słynnym studio „The Cube”, stając oko w oko z oponentem.

Jak widać Dreyfus nie zapomina o globalnej lidze pokera, jedynie szuka ciągle nowych pomysłów na jej udoskonalenie. Stara się również wkraczać na nowe rynki ze swoimi projektami, bo mogą one okazać się kluczowe dla przyszłości pokera na świecie. Dla nas widzów ciekawą byłaby szansa ponownego zobaczenia zmagań najlepszych pokerzystów z różnych zakątków globu rywalizujących między sobą o miano najlepszej pokerowej drużyny na świecie.

Źródło: www.pokernewsdaily.com/global-poker-league-second-season-waits-while-expansion-occurs-in-china-other-areas-29510

Poprzedni artykuł93.000£ uzbierane podczas Devilfish Cup przekazane na cele charytatywne
Następny artykułMikita Badziakouski wygrał Super High Rollera w Macau, Tom Dwan drugi!