Kara Scott o złym zachowaniu przy stole

2

Kara Scott to ambasadorka pokera związana z PartyPoker. Swój czas dzieli pomiędzy bycie prezenterką podczas telewizyjnych relacji z imprez PartyPoker, a grę w największych turniejach na świecie.

W najnowszym wpisie na swoim blogu Kara Scott bardzo ostro wypowiada się na temat złego zachowania przy stole, krytykowania i wyśmiewania się z graczy rekreacyjnych, którzy popełniają podstawowe błędy.

Niegrzeczne zachowanie, niekulturalne wypowiedzi i arogancja przy stole pokerowym potrafi Karę Scott wyprowadzić z równowagi i to złe zachowanie wcale nie musi być skierowane w jej kierunku. „Denerwuje mnie to jeszcze bardziej jeśli jest skierowane do rekreacyjnych graczy” pisze Kara Scott.

Pokerzystka i prezenterka pisze, że rozumie iż niektórzy ze złego zachowania czynią swoją broń. Specjalnie chcą pokazać się z jak najgorszej strony, tak aby stali się celem swoich przeciwników. Dzięki temu rywale chcąc się na nich odegrać wpadną w swego rodzaju tilt i będą grali źle. Scott zaznacza jednak, że takie podejście jest po pierwsze bardzo krótkowzroczne, a po drugie raczej zupełnie nie będzie działać na dobrych graczy, którzy potrafią panować nad swoimi emocjami i z pewnością nie dadzą się sprowokować.

„W większości sytuacji mamy do czynienia po prostu z obrażaniem rekreacyjnych graczy, którzy mieli szczęście i pomimo złego zagrania wygrali rozdanie” zauważa Kara Scott. Słowa „Jak mogłeś tak zagrać? Na co liczyłeś? Czy ty wiesz cokolwiek o pokerze” z pewnością słyszał każdy kto grywa trochę w pokera live. Kara Scott apeluje, aby się zastanowić, czy fakt, że rekreacyjny gracz wrzuca wszystkie swoje żetony w sytuacji, gdy przegrywa jest zły dla naszych długoterminowych zysków? „Gracze, którzy popełniają błędy to najczęściej słabi pokerzyści więc zawodowcy będą mieli jeszcze milion okazji, żeby im te żetony odebrać” pisze pokerzystka.

Co jednak chyba jeszcze ważniejsze Kara Scott zauważa „Kiedy czynimy pokerowy stół niemiłym, nieprzyjemnym środowiskiem zabieramy z gry to co jest najważniejsze dla graczy rekreacyjnych. Zabieramy zabawę i frajdę, która jest dla nich najważniejsza” pisze Scott.

Kara pisze, że być może wielu prosom ciężko jest o tym pamiętać, ale zdecydowana większość ludzi gra w pokera dla zabawy. Jeśli swoim zachowaniem zawodowcy będą zniechęcać amatorów to zabiją pokera. „Wytykanie błędów rekreacyjnym graczom jest bezproduktywne. Zwracając im uwagę pokazujesz wszystkim przy stole, że rozumiesz zasady tej gry, ale jednocześnie pokazujesz, że nie rozumiesz szerszego aspektu pokera. Nie chcesz, żeby oni znowu popełniali błędy? Nie chcesz czasami mieć przy stole kilka nieznajomych twarzy? Dlaczego czynisz wszystko, żeby zniechęcić ich do gry?” pisze Kara Scott.

Źródło – „Wheaton's Law” – www.cardrunners.com – Blog Kary Scott

Poprzedni artykułUKIPT Galway pod marką Full Tilt Poker
Następny artykułPodsumowanie kwietnia + maj cz. 1

2 KOMENTARZE

  1. Plecie farmazony.

    etycznie w pokerze to się może zachować Ruffin lub LaLiberte. reszta walczy o hajs. żyje z pokera.

    zawodowiec drażni gracza rekreacyjnego by mu zabrać żetony, jak tamten nieodporny to mu odda w głupim rozdaniu. albo ambicjonalnie albo pokazując tella (bo stres). Nie popieram tego typu zachowania ale mówienie o etyce i kulturze w grze w której stawką są wielkie pieniądze to jak mówić rekinom by nie gryzły karpi.

    dlatego nie grywam w pokera z regami niech się zagryzą sami i marnują sobie życie.

  2. W tym miejscu wielki minus dla flaszeczki, który sprowokował swoich kiboli i zrobili wiochę na czacie.

    Pewnie złożyło się na to, że odpadł z Ruskiem, który ma wspaniały nick alladin1980 i pewnie dlatego river stars wyczarowało mu river.

    Trzeba umieć się zachować Panie, a nie wypisywać ty PS i inne takie co to donki używają.

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.