Wszyscy wiedzą, że Kara Scott to świetna i powszechnie wielbiona dziennikarka, mimo to nie każdy pokeromaniak jest do końca świadom, iż urodziwa Kanadyjka wcale nieźle poczyna sobie także przy stole!
O tym, że Kara to nie tylko piękna, ale także niebezpieczna zawodniczka, pokerzyści mieli się okazję przekonać podczas ostatniego Irish Poker Open 2009 z wpisowym ?3,200 + ?300, kiedy to dziennikarka uplasowała się na zaszczytnym drugim miejscu, pozostawiając tym samym w tyle 698 aż oponentów! A trzeba przyznać, że zadanie miała wcale niełatwe… Pośród licznych walczących o zwycięstwo w Dublinie pokerzystów wypatrzeć można było między innymi Dana Harringtona, Jamie Golda, Phila Laaka, Neila Channinga oraz Briana Townsenda.
Któż zatem odważył się pokonać Karę? Szczęśliwcem okazał się być szwedzki pokerzysta Christer Johansson: po 13 rozdaniach w heads-upie gracze zdecydowali się w końcu na all-in na flopie J 7 K i niestety to Johansson był akurat w posiadaniu króla versus walet na ręce Kanadyjki…
Trzeba zresztą przyznać, że sukces doświadczonego Szweda jest w pełni zasłużony, graczowi temu bowiem udało się jak do tej pory zwyciężyć w turnieju World Poker Tour w Paryżu w 2003 (co przyniosło mu ?500,000), w 2005 z kolei dotarł do 2. miejsca w EPT Barcelona, czym samym wyraźnie udowodnił, że umiejętności mu nie brakuje.
Tym razem Christer za swoje wysiłki zainkasował ?600,000, tymczasem na otarcie łez dla Kary pozostała równie imponująca kwota – ?312,600. Serdecznie gratulujemy!
?312,600 – średni dochód w czasie 75lat kobiecej pracy zawodowej w Polsce.
Nice one to teraz z teamu dziennikarzy przejdzie do teamu Pro 😀
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.