Jordan Westmorland liderem EPT San Remo; Vicky Coren wciąż w grze

Z grona ponad 550 zawodników, którzy rozpoczęli Turniej Główny w San Remo pozostało nam już tylko 16 pokerzystów.

Wczorajszy dzień okazał się niestety ostatnim dla Polaka Pawła Brzeskiego. Paweł zaczynał dzień mając niewielki stack i niestety nie udało mu się podwoić. Odpadł w dość nieprzyjemnych okolicznościach, bowiem chociaż wsunął all-ina z gorszą ręką to po flopie wiele wskazywało na to, że dojdzie przynajmniej do podziału puli. Paweł zagrał za wszystko z A5s i dostał call od A-8. Na flopie pojawił się jednak K-J-9 z flush drawem dla Polaka. Turn i river to jednak niskie karty i Paweł Brzeski musiał zadowolić się 31 miejscem i nagrodą €13,150.

W dniu wczorajszym swoją grę w Turnieju Głównym zakończyli także m.in.:

• Dan Murariu – 39 miejsce – €11,660
• Dimitar Danchev – 38 miejsce – €11,660
• Olivier Busquet – 27 miejsce – €15,130
• Michael Tureniec – 26 miejsce – €15,130
• Shyam Srinivasan – 22 miejsce – €17,620
• Rocco Palumbo – 19 miejsce – €20,100

Liderem pozostającej w grze „16” jest Amerykanin Jordan Westmorland (na zdjęciu), który dzień wczorajszy zaczął od razu od wygranie potężnej puli, gdy jego K-K było blefowane przez Raula Mestre. Od tego momentu cały czas budował coraz większy stack i znajduje się na zdecydowanym prowadzeniu.

W grze mamy wciąż Vicky Coren, czyli jedyną już osobę, która w San Remo może przejść do historii zostając pierwszym, dwukrotnym mistrzem European Poker Tour.

Chipcount:

Gra i relacja z dnia piątego rozpocznie się o 12:00.