Jonathan Duhamel podpisał umowę sponsorską z Societe des casinos w Quebecu (SCQ). Były mistrz świata został ambasadorem nadchodzącego przystanku World Series of Poker Circuit, który odbędzie się w Casino de Montreal w dniach 20 kwietnia – 1 maja.
SCQ jest filią Loto-Quebec – założonego w 1992 r. ramienia zarządzającego sektorem gier losowych, pod kontrolą którego znajdują się m.in. cztery państwowe kasyna – Casino de Montréal, Casino du Lac-Leamy, Casino de Mont-Tremblant i Casino de Charlevoix.
Nowa umowa partnerska Duhamela przychodzi prawie dokładnie w pierwszą rocznicę pożegnania go z teamu PokerStars Pro. Potentat na rynku gier online popisał umowę sponsorską z Duhamelem w zimie 2011 r., a po czterech latach zupełnie bez wytłumaczenia postanowił zakończyć współpracę.
W grudniu 2011 roku, Duhamel padł ofiarą napadu we własnym domu, gdzie został związany, pobity i grożono mu śmiercią. Przestępcy uciekli ze 115.000$ w gotówce, zegarkiem Rolex i bransoletką mistrzowską WSOP. Koniec końców, część pieniędzy i bransoletka wróciła w ręce prawowitego właściciela po złapaniu złodziei. Winną podżegania do popełnienia tego przestępstwa uznano byłą dziewczynę pokerzysty – Biancę Rojas-Latraverse, która skazana została następnie na 3,5 roku więzienia.
W lutym Duhamel zaangażował się w projekt Global Poker League (GPL), jednakże dołączył nie do drużyny, której każdy oczekiwał. Duhamel pasował jak ulał do drużyny Montreal Nationals, jednakże skradł go Chris Moneymaker, kierownik drużyny z Las Vegas.
Jonathan Duhamel jest uważany za jednego z najlepszych pokerzystów, którzy wygrali Main Event World Series od Poker. Jonathan jest też jednym z nielicznych graczy, który po zwycięstwie w turnieju WSOP ME nadal świetnie spisuje się w innych turniejach. Oprócz wygranej w ME WSOP, Duhamel w turniejach na żywo wygrał już ponad osiem milionów dolarów.
W zeszłym roku pokerzysta zwyciężył w prestiżowym evencie 111.111$ No Limit Hold'em High Roller for One-Drop wygrywając 3.989.985$ oraz zgarnął nagrodę w wysokości 554.395€ za pierwsze miejsce w High Rollerze na WSOPE Berlin.
Akurat tu w pełni zgadzam się ze Stanko, to był okropny bad beat i dał Duhamelowi drogę do wygranej w Main Evencie. Afflecka szkoda mi do dzisiaj, gość był zdruzgotany, a grał fenomenalny turniej wtedy…
https://youtu.be/gZexBBiUav8
Czy to przypadek że wygląda jak stanko? ten badbeat był zapisany w jego DNA
Jest także graczem który wygrał main event w najbardziej obrzydliwym stylu. Jest także żywym dowodem na to że szczęście w pokerze jest najważniejsze…
Taa bo Tobie imponuje 5beta allin preflop z bodajże A7o Cheonga na +-100bb. I to że Duhamel akurat ściskał QQ nazywasz szcześciem? I to zapewne był bottom jego calla. No szczęście w ch…j…
Cheong miał lidera i powinien wygrać całość z palcem w dupie, no ale jak sie ma cohones na wsuwke z A7 za 6 zielonych baniek na 100bb to zawsze się tak skonczy.
To możę pomyliłem me, to nie on pojechał Afflecka?
Pojechał Afflecka okrutnie prawda, niemniej jednak gdyby przegrał wciaz miałby ponad 10m w chipsach, co dawało mu spokojnie FT.
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.