Dzisiejszy dzień w Las Vegas był dla nas szczególnie ciekawy, a wszystko to za sprawą udziału w jednym z turniejów mieszkającego w Polsce Kanadyjczyka Jeffa Sarwera

Event #22 – $1,500 Pot-Limit Omaha

Podsumowanie rozpoczniemy od turnieju w odmianie Pot-Limit Omaha, w którym 3 dni temu grę rozpoczęło 1,071 zawodników. W dniu trzecim do Rio wróciło już tylko 9 najlepszych, a wśród nich między innymi Emil Patel (znany gracz cashowy, uczestnik telewizyjnego show 2months,2million) i Jeff Sarwer.

Niestety zawodnik, któremu za każdym razem kibicują Polacy nie zwojował turnieju, a szkoda bo w turnieju radził sobie naprawdę dobrze. Jeff na finałowy stół wszedł dopiero z 6 stackiem, ale różnice pomiędzy miejscami 2-6 były bardzo małe i każda pula mogła od razu zmienić układ w tabeli.

Szybko się jednak okazało, że Sarwer potrzebuje pomocy krupiera by doszło do takiej roszady na szczycie. Po all-inach preflop Jeff z K K 7 7 wpakował się na A A K 8 chip leadera. Na boardzie same blotki z Ah na dobitkę i Jeff Sarawer kończy Event #22 na 8 miejscu wygrywając $26,704. Gratulujemy!

Kilkadziesiąt rozdań po „Kanadyjskim Polaku” z gry odpadł Emil Patel. Co ciekawe Patel w pewnym momencie był nawet zdecydowanym chip leaderem, ale w rezultacie jego QQ K 2 na flopie 7 7 8 okazało się słabsze od 3 4 5 6 Stephen Wolfe'a. Na turnie Wolfe dostał nutsowego strita, ale 4 dała jednocześnie kolejny flush draw Patelowi.

W tym momencie Wolfe, mimo posiadania  najlepszego układu miał tylko 48% szans na zwycięstwo. River nic jednak nie zmienił i Emil Patel musiał udać, się za barierki a Wolfe zaledwie 20 minut później … zrobił to samo. Jego top para i OESD okazał się za słaba na flush drawa rywala.

Tym rywalem był Elie Payan, który na koniec dnia był jedynym zawodnikiem mającym przed sobą żetony. W heads upie Payan spotkał się z mającym trzy razy mniejszego stacka Rafe Kibritem. Do decydującej akcji turnieju doszło po flopie 2 3 4 . Kibrit odsłonił A A Q 6 , a Payan pochwalił się flush drawem. Na turnie spadła karta, o której Kibrit marzył przed flopem, ale teraz z pewnością nie był z niej zadowolony – Ah. River nic juz nie zmienił i $292,825 oraz bransoletka trafiają na konto Eliego Payana.

Poniżej podsumowanie finału:

Event #23 – $2,500 Eight Game Mix

Turniej w odmianie 8-game mieli całkowicie zdominować zawodowcy i trzeba przyznać, że udało im się to w 90%. Na miejscach płatnych znalazło się sporo znanych nazwisk w tym między innymi: Marco Traniello (18 miejsce, Shawn Buchanan, Max Pescatori (23 miejsce) czy Nikolay Evdakov (24 miejsce) – wszyscy wygrali po $8,098.

Również w finale nie zabrakło pokerowych gwiazd. Na 8 miejscu grę zakończył John Racener, którego pokerowy świat miał okazję poznać w trakcie rozgrywania finałowego stołu Main Eventu WSOP 2010 (tak, to ten gracz wszystkich irytuje swoim żuciem gumy). W ostatnim swoim rozdaniu w odmianie Stud Hi-Low Racener z dwiema parami okazał się słabszy od koloru Erica Buchmana.

Na 6 miejscu z turnieju odpadł John Juanda, który kilka dni temu zdobył swoją 5 bransoletkę. Mocno skrócony Juanda wrzucił resztkę żetonów z K 2 i dostał call od Buchmana z 8 6 . Na flopie spada A 7 9 i Buchman łapie draw do pokera. Poker wprawdzie nie spada, ale turn zamyka strita z góry, a river na dokładkę z dołu tym samym eliminując z gry Juande.

Buchman rozgrywał bardzo dobry turniej, ale przy stole rządził John Monnette i właśnie ta dwójka spotkała się w heads upie. Emocji jednak nie było. Buchman do pojedynku przystępował ze stratą 1 do 5 w żetonach i nie zdołał tego odrobić.  W finałowym rozdaniu rozgrywanym w Stud Hi-Low para króli Monette'y okazała się lepsza od pary szóstek Buchmana i zapewniła mu pierwszy tytuł i $278,144.

Na koniec podsumowanie finału: