Większość z nas miało w swoim życiu okazję zobaczyć setki tysięcy rąk, rozegranych na tysiącach turniejów, zarówno tych live, jak i online. Większość z nich przepadło bez pamięci w naszej świadomości. Są jednakże rozdania ważne, takie, które pomagają kształtować nasze umiejętności. Jednym z ważniejszych elementów naszej gry jest umiejętność rozegrania ręki tak, aby wycisnąć z niej maksimum wartości.
Mo Nuwwarach, redaktor portalu Pokernews.com, opisał ostatnio rękę, którą zobaczył podczas dnia 1B turnieju RunGood Poker Series Downstream Casino Main Event w Harrah w Nowym Orleanie. Turniej posiadał wpisowe wynoszące 675$ z pulą gwarantowaną w wysokości 100.000$ . Stack startowy to 20.000 żetonów, a przez kilka pierwszych poziomów dozwolone były nieograniczone re-entry.
Ręka, która nas interesuje, miała miejsce na trzecim levelu z blindami wynoszącymi 100/200. Akcja została złapana na turnie, kiedy na boardzie leżały już 4h 3s Kc Jc. W grze było trzech zawodników, jako pierwszy odzywał się mały blind, który wykonał bet za 2.000. Ted Hinton (TH) sprawdził z pozycji CO, natomiast gracz na buttonie wykonał przebicie do 5.200. Pierwotny agresor spasował, Hinton sprawdził i na riverze dealer wyłożył 8c.
Ted Hinton zaczekał, po czym jego przeciwnik natychmiast również stuknął w stół i odsłonił seta trójek (3c3d). To nie wystarczyło do wygrania tej pokaźnej – jak na wczesny etap turnieju – puli, ponieważ TH odsłonił kolor (Ac Tc), czyli krótko mówiąc nutsa.
Cofnijmy się trochę w czasie. Hinton sprawdza zagranie za 2.000 do pota o niewiadomej wysokości (wysokość beta może nam jednak podpowiadać, że w puli znajdowało się coś w ok. 3.000 – 6.000 żetonów) z gutshotem do pokera królewskiego i jedną over kartą. TH miał dziesięć outów na absolutnego nutsa – wszystkie trefle nie parujące stołu plus damy (nie liczymy już damy trefl). Dodatkowo uznać mógł, że trafienie asa może dać mu zwycięstwo na showdownie. Rywal przecież zawsze mógł semi-blefować ze słabszym drawem lub mieć na ręku króla. Call Teda Hintona zdaje się być więc bardzo sensowny, zwłaszcza jeżeli weźmiemy pod uwagę implied oddsy.
Gracz na buttonie popełnił duży błąd przebijając obu graczy tak niskim raisem, szczególnie dla ręki takiego kalibru, jaką posiadał TH, gdyż wręcz zaprosił go do wspólnego obejrzenia rivera. Kiedy na board spadła 8c, check Hintona musiał bardzo ucieszyć przeciwnika, który odsłaniając rękę z setem, mógł mieć jedynie nadzieję na wygranie puli. Z drugiej strony TH miał oczywiście nadzieję, że będzie okazja do wykonania check-raise’a i zbudowania puli do największej możliwej wysokości.
Na miejscu Teda Hintona, część z nas by pewnie betowała river, część nie – licząc na max value. Tak czy inaczej wydaje mi się, że w razie braku jakiegoś reada na przeciwnika, jest to miejsce gdzie najlepiej jest po prostu zaleadować pokazując, że mamy kolor. Czy to zbyt oczywiste? Trochę tak, ale należy pamiętać, że większość ludzi nienawidzi składać dobrych rąk i wzdychając będą płacić.
Po skompletowaniu tak silnego układu jak ten, musimy na riverze zastanowić się, jak prawdopodobne jest to, że przeciwnik będzie czekać za nami. W przypadku drawu do koloru, zazwyczaj najbardziej oczywistego drawu na większości boardów, wielu graczy będzie czekało za nami. Hinton stracił tutaj dużo wartości.
Opisana sytuacja to niby nic wielkiego, ale sami powiedźcie, ile razy denerwowaliście się na siebie, że nie wyciągnęliście przez swój prosty błąd większego value?
co to znaczy wg was nuts bo full jeszcze nutsa nie oznacza, jeśli ktoś twierdzi inaczej tzn że mało grał i mało widział
A gdzie w tym tekście jest jakiś full??
Matematyka ,1000 outów , a online poker i tak was wyrucha
Dokłdanie gramy allim i prosimy o call
Wrzucamy all ina, każdy sprawdzi stanko
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.