"Zasady pokera poznaje się w 5 minut, a uczy się grać przez całe życie" – to zdanie zna zapewne każdy pokerzysta. O konieczności pokerowej edukacji nie trzeba przekonywać nikogo kto chce poważnie podchodzić do gry. Jak się jednak uczyć? Co przyniesie nam największe korzyści?
Co prawda metoda nauki w sporym stopniu zależy od indywidualnych predyspozycji, są przecież bardzo dobrzy gracze, którzy nigdy nie przeczytali żadnej książki dotyczącej pokerowej strategii, a są też i tacy, którzy uważają, że gdyby nie konkretna lektura nigdy nie wykonaliby kroku naprzód i nie znaleźli się na pokerowym szczycie. Są jednak również pewne ogólne zasady i cechy wyróżniające każdą z kilku powszechnie dostępnych metod nauki, każda z nich ma swoje plusy i minusy. Takie zestawienie wraz z krótkim opisem i subiektywną oceną przygotowali dziennikarze magazynu PokerPlayer. Zobaczmy więc co przyniesie nam najszybszy rozwój i najlepsze efekty?
Granie w pokera
Nauka poprzez grę w pokera ma jeden wielki plus, nie da się być dobrym zawodnikiem bez doświadczenia, a te zdobywamy grając, grając i grając. Pamiętając o tym nie wolno jednak zapominać, żeby 100% czasu nie poświęcać tylko na grę, o ile doświadczenie jest bardzo istotne to takie rzeczy jak wiedza o bankroll management czy selekcji kart i gier są równie istotne.
Musimy dzielić czas tak, żeby uczyć się również "poza pokerowym stołem", w innym przypadku szybko zostaniemy w tyle, a jeśli będziemy umieli dobrze selekcjonować gry to dość długo możemy sobie nawet z tego nie zdawać sprawy.
Nauka poprzez grę jest również bardzo czasochłonna, nie ma na pewno minimalnej ilości godzin, po których rozegraniu można zagwarantować poprawę naszych umiejętności, ale spokojnie można stwierdzić, że do zauważalnego postępu potrzeba bardzo wielu godzin i tysięcy rozdań.
Ocena: 4/5 – Nauka poprzez grę może być bardzo efektywna, szczególnie jeśli chodzi o grę online, gdzie dzięki multi tablingowi w stosunkowo krótkim czasie możemy rozegrać dziesiątki tysięcy rozdań, które dadzą nam niezbędne doświadczenie.
Filmy szkoleniowe
Oglądanie filmów szkoleniowych z pewnością ma pozytywny wpływ na naszą pokerową edukację. Cała sztuka polega jednak na tym, żeby z tysięcy dostępnych filmów wybrać te najlepsze i naprawdę wartościowe. Warto w tym celu przejrzeć pokerowe fora, pogadać z bardziej doświadczonymi graczami, którzy polecą dobre filmy. Nie można patrzeć tylko na nazwiska autorów danych filmów, czasami bowiem znakomity gracz może okazać się fatalnym nauczycielem i tylko stracimy czas na oglądanie takiego filmu.
Nauka poprzez oglądanie filmów jest na pewno mniej czasochłonna niż przez grę, filmy z reguł trwają 30-60 minut. Jednak warto pamiętać, że od samego obejrzenia filmu raczej zbyt wiele się nie nauczymy, w czasie takiego seansu warto robić notatki, potem obejrzeć jeszcze raz najciekawsze dla nas fragmenty i spokojnie przeanalizować sobie interesujące zagranie, czy problematyczne rozdania. Dopiero takie oglądanie filmów przyniesie nam maksimum korzyści.
Ocena: 3/5 – Głównym plusem filmów jest praktyczne zastosowanie zawartej w nich wiedzy. Szybko możemy znaleźć interesujące rozwiązania proponowane przez czołowych graczy, a następnie przetestować je samemu w czasie gry.
Czytanie
Skuteczność nauki poprzez czytanie zależy w dużym stopniu od naszego rozwoju. Dla początkujących graczy takie książki jak "Theory of Poker" Davida Sklansky'ego, czy książki Dana Harringtona to wręcz lektura obowiązkowa. W zasadzie tylko dzięki nim początkujący gracz pozna teorię pokera i najważniejsze zasady, którymi rządzi się ta gra. Z kolei w przypadku graczy zaawansowanych najlepiej sprawdzać będą się artykuły pokerowe, które są na pewno aktualniejsze od książek i często na bieżąco opisują aktualne trendy w świecie pokera i pokerowej strategii. W skrócie można więc powiedzieć, że książki są dla początkujących, a artykuły dla zaawansowanych. Oczywiście nie jest to żelazna reguła, są też książki dla zaawansowanych, a niektórzy początkujący wolą czytać krótkie teksty, niż przekopywać się przez setki stron.
Podobnie jak w przypadku filmów tak i w przypadku tekstów pisanych istnieją setki książek i tysiące artykułów, a cała sztuka polega na tym, żeby znaleźć te najbardziej wartościowe i nie tracić czasu na książki, które nic nowego do naszej gry nie wniosą.
Ocena: 2/5 – Książki to znakomity punkt startowy do rozpoczęcia pokerowej nauki, jednak w późniejszej fazie naszej pokerowej kariery, ze względu na aktualność oraz krótszy czas potrzebny do zapoznania się większą wydajność będą miały artykuły.
Coaching
Wynajęcie osobistego trenera to najlepszy sposób na naukę gry w pokera. Dzięki lekcjom 1-na-1 z doświadczonym i bardzo dobrym graczem zaspokoimy indywidualne potrzeby, szybko zidentyfikujemy braki w naszej grze i będziemy mogli je skorygować. Ten sposób nauki ma w zasadzie tylko jeden minus – jest bardzo kosztowny. Wynajęcie dobrego trenera to z reguły koszt około $100/godzinę, czasami koszty można zredukować ustalając podział zysków z trenerem z naszej późniejszej gry.
Ze względu na cenę z pewnością nie jest to metoda polecana osobom dopiero zaczynającym grę w pokera, ale już średnio zaawansowani pokerzyści, którzy poważnie myślą o przejściu na zawodowstwo mogą pokusić się o taką inwestycję w samego siebie. Jeśli wybiorą dobrego trenera to na pewno nie będą to pieniądze wyrzucone w błoto.
Ocena: 4/5 – Wynajęcie trenera to z pewnością najbardziej efektywny sposób nauki. Często wystarczy zaledwie kilka lekcji, aby znacząco poprawić naszą grę i zwiększyć zyski. Warto jednak przed rozpoczęciem lekcji wiedzieć, czego chcemy i czego oczekujemy, w innym przypadku może okazać się, że popełniliśmy bardzo kosztowną pomyłkę.
Analiza rąk
Analizowanie własnej hand history po rozegranej sesji to co prawda bardzo czasochłonny, ale bardzo skuteczny sposób nauki i wyłapywania błędów w naszej grze. Dokładne przeanalizowanie trudnych rozdań, w których nie byliśmy pewni co do podjętej przez nas decyzji spowoduje, że w przyszłości będziemy już wiedzieli jak zagrać w takiej sytuacji i coraz mniej rzeczy będzie nas w stanie zaskoczyć.
Drugim dużym plusem analizowanie własnego hand history jest wyłapywanie błędów, które w czasie gry, szczególnie jeśli gramy multi-tabling mogły nam umknąć. Spokojne przeglądanie własnych rozdań pozwoli nam zidentyfikować te sytuacje i jeśli wyciągniemy poprawne wnioski nie popełniać takich błędów w przyszłości.
Ocena: 3/5 – W zasadzie jedynym minusem tego sposobu nauki jest czas, na dokładną analizę własnych sesji musimy poświęcić czasy kilka godzin. Jest to jednak bardzo efektywny sposób nauki i chyba najlepszy sposób na wyłapywanie błędów.
Wspólne sesje
Jeśli mamy kolegę, który jest lepszym od nas graczem to warto od czasu do czasu umawiać się na wspólne granie. Dyskusje w czasie sesji, wspólne zastanawianie się nad trudnymi rozdaniami, a także podpatrywanie tego jak gra lepszy od nas i możliwość usłyszenia jego argumentów za takimi, a nie innymi zagraniami może bardzo pomóc w pokerowym rozwoju.
Oczywiście kolega, z którym będzie razem grać powinien być od nas lepszy, ale przede wszystkim powinien umieć odpowiednio argumentować i uzasadniać swoją grę. Jak już wcześniej pisałem nie każdy dobry gracz musi być dobrym nauczycielem. Jeśli będziemy tylko obserwować grę znajomego, ale nie będziemy mogli z nim podyskutować o jego decyzjach to korzyść z takich sesji będzie niewielka.
Ocena: 3/5 – Wspólne sesje mogą bardzo szybko podnieść nasze umiejętności, ale tylko pod warunkiem, że zarówno my jak i nasz znajomy potrafimy na odpowiednim poziomie dyskutować o pokerze. W innej sytuacji może okazać się, że nie tylko nic nie zyskamy, ale jeszcze nie będziemy potrafili się skoncentrować podczas sesji i zamiast poprawić tylko pogorszymy nasze wyniki.
Telewizja
To być może najprzyjemniejszy, chociaż niekoniecznie najefektywniejszy sposób pokerowej edukacji. Na pewno oglądanie jak grają najlepsi (Tom Dwan, Patrik Antonius, Daniel Negreanu i inni) wraz z możliwością podglądania ich kart może korzystnie wpływać na nasze umiejętności. Warto jednak pamiętać, że zdecydowana większość pokerowych show to programy zmontowane, w których nie ma wielu rozdań więc jakaś decyzja, którą uznajemy za dziwną może taką wcale nie być, bo to akurat rozdanie jest wyrwane z kontekstu i na grę zawodników wpływ mają wcześniejsze wydarzenia, których nie widzieliśmy.
Warto też dodać, że jeśli już chcemy korzystać z telewizji jako narzędzia do nauki pokera to lepiej skupić się na grach cashowych, relacje z turniejów są tak mocno zmontowane, tak wiele rozdań jest uciętych, że bardzo często pojedyncze rozdania nie mają żadnego sensu.
Ocena: 2/5 – Poker w telewizji to przede wszystkim rozrywka, a dopiero później nauka. Jako narzędzie edukacyjne jest więc zdecydowanie w tyle za innymi metodami, jednak na pewno oglądanie pokera z odpowiednim nastawieniem i wiedzą, że rozdania są często wyjęte z kontekstu całej rozgrywki może dać nam małe korzyści.
Na podstawie: : "The learning zone" – PokerPlayer
Stanko gwarantuje erotyczne zakończenie tej godzinki:) hehehe
Trudny temat, gdzies to wszystko, wymienione w artykule jest niezmierzalne.
Kazdy czlowiek do wszystkiego ma jakies predyspozycje (talent).
Np. wg. mnie, prawie kazdy czlowiek bylby w stanie skonczyc studia, nawet te najtrudniejsze. Roznica polega na ilosci pracy, ktora poszczegolna jednostka musialaby w to wlozyc by cel osiagnac. Jednemu wystarczą wyklady, a drugi przeczyta wszystkie mozliwe ksiazki, studia skonczy, a swietnym prawnikiem nie zostanie..Podobnie sport. Gdyby Wojciech Kowalczyk poprowadzil swoja kariere podobnie jak dajmy na to Michał Zewlakow, to zapewne Lubański nie bylby najskuteczniejszym zawodnikiem w historii reprezetnacji Polski.
Za to Zewlakow, mądry chlop, pracowity, choc talent mial przecietny, przekuł go w piekna kariere, wycisnal z tego co mu na poczatku drogi dali maxa. I zaraz bedzie rekordzistą pod wzgledem wystepów w kadrze.Z pokerem podobnie, niektorzy przeczytaja wszystkie ksiazki swiata, przeanalizują kazde rozdanie od kazdej strony, ale.. pewnego poziomu nie przeskoczą nigdy, choc przy ogromie pracy zostaną solidnymi graczami jakich wokol wielu.
Jezeli wybitna jednostka wlozy ogrom pracy (osiagnie swojego maxa lub sie do niego choc zblizy) wtedy zostaje gwiazdą..
ja polecam siebie, 300$/h ale nie jestem 17k w plecy grajac small stakes zarabiajac na rakebacku.
Co gwarantujesz Stanko?
poleci ktos jakies zagraniczne, platne strony z filmikami? glownie sng i mtt
Co do coachów to polecam siebie. Inni nauczą CIę jakiś pierdół, ja skutecznej gry. Cena co prawda wysoka bo 200$/h ale za to jakość gwarantowana
http://www.bluffmagazine.com/magazine/
pierwszy z brzegu… poszukaj dobrze, niektóre są za darmo w wersji online. A prenumeratę do Polski zamówić też nie problem.
Patrzę, że spora część artykułów jest oparta na prasie pokerowej z zagranicy. Orientuję się ktoś może, czy w jakiś sposób są takie gazety dostępne w Polsce? albo czy może to w jakiś sposób zakupić w wersjach elektronicznych?
poleca ktoś jakiegoś coacha od mtt?
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.