Stwierdziłem, że na Poker Texas przyda się bloger, który podzieli się z innymi Użytkownikami swoją grą nawet jeśli nie zawsze jest ona poprawna. Ważne jest to, aby w miarę systematycznie analizować swoje rozdania i uczyć się na swoich a najlepiej także na cudzych błędach. Co za tym idzie postaram się od czasu do czasu wrzucać ciekawsze rozdania z rozegranych turniejów, opisywać problematyczne sytuacje przy stołach i przy okazji pokazać swój mindset. Czy jest on prawidłowy, czy nie? Jak to rozegrać? Zapraszam do dyskusji.
Mój pierwszy wpis na blogu chyba mi posłużył, bo niedługo po nim – jeszcze tego samego dnia a właściwie nocy – udało mi się zająć drugie miejsce w turnieju, który gram aktualnie w miarę regularnie a mowa tu o SnG $0,10 360 Turbo. Turnieju nie udało mi się wygrać pomimo tego, że trafiłem na dosyć słabego gracza i na dodatek przy starcie HU miałem ok. dwukrotną przewagę w stacku. Moja słaba gra spowodowana chyba tym, że bardzo chciałem ten turniej wygrać co ostatecznie sprawiło, że zająłem drugie miejsce. Wynik w miarę zadowala, chociaż wiadome jest to, że w tej konkretnej sytuacji pozostał mi mały niedosyt.
Turniej $0,10 360 Turbo jest dosyć specyficznym turniejem. Blindy rosną bardzo szybko, bo aż co 3 minuty, ale od Hyper Turbo różni się większą ilością poziomów blindów i stackiem startowym wysokości 1.500 co sprawia, że znacznie bliżej mu do turniejów Turbo.
Rzecz, która rzuciła mi się w oczy w tych turniejach to trochę bardziej dynamiczna gra. Po pierwsze trzeba uważać na to, żeby nie przegapić początku fazy all in bo może się okazać, że mieliśmy rękę z którą spokojnie mogliśmy pushnąć, ale tego nie zrobiliśmy. Tutaj jeżeli chodzi o mnie to już przy blindach 40/80 włącza mi się czerwona żarówka ostrzegająca o tym, że zbliża się festiwal all inów.
Druga rzecz, która sprawia, że dynamika w grze jest większa to bardzo niski poziom graczy. Już od samego początku widzimy all iny za 75 BB z kartami typu A9 czy KQ. Bardzo często też po podbiciu gracza z wczesnej i moim przebiciu z np. KK ze środkowej mam za sobą jeszcze 2-3 wejścia all in. Poniżej zamieściłem trzy najciekawsze rozdania całej mojej mikro sesji.
Rozdanie 1
Pierwsze rozdanie odbyło się przy blindach 60/120. Ja po uprzednich trzech lipmach z 99 i 12BB na ręce postanawiam nie sprawdzać tylko od razu wrzucić all in. Pomyślałem, że szkoda poddawać taką pulę bez walki. Kiedy bym tylko sprawdził, to w zdecydowanej większości przypadków po flopie musiałbym spasować. Z drugiej strony w późniejszej analizie doszedłem do wniosku, że być może postąpiłem zbyt ryzykownie. Jednak było przede mną 3 limperów i może trzeba było wziąć pod uwagę fakt, że praktycznie zawsze 1-2 graczy mnie tutaj sprawdzi? Czy limp pre flop byłby tutaj lepszym zagraniem?
Rozdanie 2
To rozdanie jest nieco nietypowe ponieważ swoją decyzję oparłem tylko i wyłącznie na readzie. Dostaję 65o na BB mając 9BB. Wcześniej dostaję limpa od kolesia, który ma niecałe 5 BB. Na Boardzie trafiam najniższą parę bez kickera. Koleś robi mini rise za 1/3 puli i to mnie zaczyna zastanawiać. Gdyby cokolwiek miał, nawet jakby chciał dobierać do drawa to od razu wrzuciłby all in, a tutaj? Mini rise za 1/3 stacka? Przebiłem all in po czym koleś mnie sprawdził… nie mając kompletnie nic. Czy ten mój all in to nie była zbyt pochopna decyzja?
Rozdanie 3
Trzecie rozdanie jest o ile pamiętam z tego turnieju, w którym zająłem 2 miejsce. Mając 22 i 19BB na ręce podbijam ze środkowej pozycji po czym sprawdza mnie gracz z takim samym stackiem siędzący na SB. Trafiam seta i przy okazji idealnego flopa. Koleś robi mini rise co daje mi info, że ma drugą albo trzecią parę. Turn daje potencjalnego drawa do strita, ale jakoś za specjalnie się nie przejmuję i tym razem po jego drugim mini risie postanawiam przebić x3 – typek sprawdza. Na river pojawia się J, który daje także draw do koloru i w tym momencie koleś decyduje się na beta za połowę puli która leży na stole, ale jednocześnie za połowę swojego stacka. Śmierdzi mi to takim cry blefem, ale mimo wszystko ponieważ są dwa drawy na stole postanawiam jedynie sprawdzić. Czy ścieżka tej ręki jest według Was poprawna i czy na river będąc tak zaangażowanym w pulę powinienem bez względu na wszystko wrzucić all in?
ALE dyskusja tu się rozpętała.
Rozdanie 2
Prawdopodobieństwo trafienia pary na flopie to ok. 30%, więc przy tej puli twój allin jak najbardziej poprawny. W zasadzie to nawet gdyby on miał więcej żetonów od ciebie to i tak możesz zagrać checkraise allin. Z parą masz też jakieś tam showdown value. Na flopie jest tylko jedna wysoka karta. Inaczej by sytuacja wyglądała, gdyby flop był np. AQ6. Można też zagrać allina na flopie, zwłaszcza że wydaje się on być pasywnym graczem.
Rozdanie 3
Na turnie powinieneś przebić co najmniej do 30k. Przy reraise do 15, dajesz mu prawie darmowy river do skompletowania drawa. Jeżeli nie ma on drawa, tylko jakąś parę, to wyciąsz wtedy więcej value. Jeżeli masz dobrą ręke, to postaraj się ją tak zaplanować, żeby wygrać jak najwięcej, czyli zbudować dużą pulę, żeby dać przeciwnikowi lepsze oddsy do sprawdzenia na riverze. W twojej sytuacji, gdyby on zaczekał, to allin na riverze (zakładając, spadnie dobra dla ciebie karta) nie byłby optymalnym zagraniem, gdyż jego gra wskazuje na to, że ma słabą rękę, bądź draw i lepiej zagrać mniejszy vbet i nie wygrasz wtedy wszystkich jego żetonów.
Na riverze grasz reraise, a nie call, bo więcej rąk ci się wypłaca niż cię bije. Ten fish sprawdziłby pewnie nawet z tym 66.
1. Rozdanie jak najbardziej ok, easy push.
2. Moim zdaniem jest check/fold po flopie, masz trzecia parę i nie duży stack nie widzę powodów aby rozgrywać ta rękę, ponieważ nie wyrzucisz z rozdania tego zawodnika a siła twojej ręki jest mała.
3. Do turna wszystko ok, podoba mi się tutaj tylko call na flopie na bardzo suchym boardzie, ale na turn gram tutaj większy raise cos koło 22k-25k i push na river.
Witaj,
przedstawię tobie co ja o tym myślę. Gram również Sitgo 🙂
Rozdanie1:
Zagrałeś poprawnie jeżeli chcesz się podwoić mając ok 30-40% szans na wygraną w multipocie. Pisałeś wcześniej, że po allinach dostajesz zawsze 2-3 calli. Można założyć, że gracze callując mają jakieś overcards do twoich dość niskich 99. Jest to turniej turbo i nie masz za dużo chipsów więc zagranie moim zdaniem nie jest złe. Lepiej to jak po 2 okrążeniach wrzucać allina z jakimś badziewiem nie mając już wtedy foldequity. Zakładam że wiedziałeś że castelo nie limpował by z QQ+ licząc na resteal od kogoś.
Rozdanie 2
Nie wiem na jaki range obstawiałeś przeciwnika? Ja bym go obstawiał na JJ+ limpuje żeby wyciągnąć wartość. Koleś zagrał fatalnie swoje A9 preflop powinien walnąć allina. Nie mniej po twoim czecku na flopie moim zdaniem mały raise sugeruje, że dalej ma nutsa i próbuje wyciągnąć value. On zagrał to poprawnie ty popełniłeś błąd moim zdaniem. On od początku do końca sugerował, że ma nutsa a po twoim reraise allin musiał callnac z any 2.
Miałeś niską pare ze słabym kickerem nie wiem na co go obstawiałeś?. Co chciałeś osiągnąć check raisem allinem? Ryzykowałeś 1/3 swojego stacka. Moim zdaniem błąd. Ja bym fodlował ze względu na limp preflop earlypoz jako smallstack.
Rozdanie 3
Moim zdaniem logicznie uzasadniłeś swoją decyzje i wygrałeś dużą pule. Zagranie ok.
Na spokojnie analizując powinieneś walnąć allina, ponieważ gość tylko min raisuje na flopie. => może ma Qx lub właśnie jakąś niską pare lub KK,AA. Na turnie możemy wykluczyć AA,KK ponieważ board jest mokry i z tymi kartami powinien mocniej raisować, żeby drawy wywalić z rozdanie. Callnął tylko twój reraise a z setem Q lub J powinien cie ponownie przebić lub postawić na allinie zakładając nawet jakiegoś drawa z twojej strony.=> Nie wiem więc co chciał sugerować swoim betem na river, że ma QJ?? a ty tylko jedn parę?
pozdrawiam i czekam na opinie.
Ad. 1
No właśnie… wiedząc, że jest wysokie prawdopodobieństwo sprawdzenia przez 1-2 graczy pushnąć te 99 czy nie? Myślę, że jednak pushnąć. Wydaje mi się, że trzeba wykorzystać każdą sytuację do podwojenia się, a jeśli mielibyśmy myśleć tutaj na zasadzie „Nie pushnę bo mnie dwóch sprawdzi” to zapewne i JJ i AK musiałbym spasować.
Ad. 2
Tutaj ani przed ani po nie przyszło mi do głowy, żeby miał premium hands. Bardzo rzadko widuję limpy z JJ+ czy AK i moim zdaniem nie limpnął by z tak dobrą ręką, ale być może się mylę 🙂
Ad.3
Nawet już samo to, że do rivera tyle zainwestowałem w rozdanie, powinienem wrzucić all in.
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.