Choć niskie pary nie są zbyt mocną ręką, to gdy uda się złapać seta, można zarobić naprawdę dużo. W tym artykule dowiecie się, jak wykorzystywać set mining przy pokerowych stołach.
Set mining to w praktyce gra z niską lub średnią parą w celu złapania seta, czyli trzeciej takiej samej karty. Zazwyczaj gra się wtedy dość pasywnie – częściej sprawdzamy niż przebijamy, starając się zobaczyć flopa przy zainwestowaniu możliwie niewielu żetonów.
Z niskimi parami jest podobnie jak ze suited connectorami. Przy stosunkowo niewielkim ryzyku możemy wygrać naprawdę dużo. Gdy uda się złapać seta z niską parą, siła naszej ręki jest też stosunkowo dobrze ukryta. Przeciwnicy rzadko będą podejrzewać, że trafiłeś tak mocną rękę.
Załóżmy, że masz parę czwórek na big blindzie, a gracz ze środkowej pozycji otworzył. Po sprawdzeniu pojawia się flop AK4, który jest dla Ciebie idealny. Nie tylko trafiłeś seta, lecz jest też bardzo duże prawdopodobieństwo, że przeciwnik trafił asa lub króla. Bardzo ciężko będzie mu też złapać na turnie i riverze coś, co pobije Twoją rękę – z wyjątkiem ewentualnych wyższych setów bardzo niewiele Ci zagraża. Jesteś w doskonałej sytuacji, aby wygrać wielką pulę.
Ale zanim przejdziemy do tego jak rozgrywać sety, pomówmy o prawdopodobieństwie wystąpienia takiego scenariusza. W rzeczywistości musisz pamiętać o kilku rzeczach, które pozwolą Ci ocenić czy set mining jest opłacalny.
Jak często dostaniesz parę?
Każdy, kto już trochę gra w NL Holdem, zna pewnie odpowiedź na to pytanie. Statystycznie powinieneś dostać parę raz na siedemnaście rozdań. Oznacza to, że jeśli grasz przy 9-osobowym stole, powinieneś dostać parę raz na dwa kółka. Jeszcze rzadziej będziesz grał pod seta, bo ta taktyka nie ma sensu z najlepszymi para – asami, królami, czy damami. Mimo to gra jest warta świeczki, bo gdy już trafisz seta, możesz zarobić naprawdę dużo.
Dostałeś parę – jak często trafisz seta?
Szansa złapania seta już na flopie to 11,8%. Oczywiście oprócz seta są w to wliczone również lepsze układy: fulle i karety. Oznacza to, że Twoja taktyka przyniesie skutek średnio raz na osiem prób. Ogólne szanse na uzyskanie seta są większe, jeśli weźmiemy pod uwagę także turn i river, lecz nie jest to duża różnica. Musisz po prostu pamiętać, że złapanie seta nie jest częstą sytuacją. Przez większość czasu Twoja mała lub średnia para będzie po prostu do wyrzucenia. To też jeden z powodów, dzięki którym możesz zgarnąć z setem sporą pulę. Zdarza się to na tyle rzadko, że przeciwnicy tego nie podejrzewają.
Jakie są stacki?
Musisz zwracać uwagę na to ile żetonów ma agresor i ile masz Ty sam. Na tej podstawie dowiesz się jaki jest efektywny stack w danym rozdaniu. Wróćmy do przykładu z czwórkami. Załóżmy, że blindy wynoszą 1.000/2.000, a Ty masz 70.000. Agresor po podbiciu ma jednak za sobą tylko 20.000 żetonów. Czy set mining w tej sytuacji ma sens?
Pomyślmy – trafisz czwórkę na flopie tylko raz na osiem prób. Jednak nawet jeśli trafisz, to wygrasz stosunkowo niewielką pulę. Inwestujesz 5.000, aby wygrać to co jest już w puli i dodatkowe 20.000. To mniej niż sześciokrotność tego, co musisz sprawdzić.
Set mining w tym przypadku to zdecydowanie zły pomysł. Nawet jeśli wszystko ułoży się idealnie, czyli złapiesz seta i przeciwnik oddać Ci całego stacka, to implied oddsy wynoszą 5,6:1. W tym przypadku lepiej więc zagrać za wszystko lub spasować, niż grać pod seta.
Istnieje jedna prosta zasada – aby set mining był opłacalny, efektywne stacki muszą wynosić co najmniej dziesięć razy tyle, co podbicie przed flopem. Aby sprawdzenie 5.000 było dobrym zagraniem, efektywny stack powinien więc wynosić 50.000. Niektórzy zalecają, aby była to jeszcze większa ilość żetonów – co najmniej 12-krotność lub nawet 15-krotność podbicia.
Konkluzja jest taka: nie próbuj set miningu, jeśli stacki nie są na tyle głębokie, aby to usprawiedliwić. Przed podjęciem decyzji spójrz na stacki. W pokerze online ich policzenie jest bardzo proste, bo wszystko po prostu wyświetla się na ekranie. Jeśli grasz na żywo, musisz sam przeliczyć żetony lub poprosić o to krupiera.
Gra po flopie
Złapanie seta już na flopie jest idealnym scenariuszem, ponieważ masz wówczas trzy streety na wyciągnięcie stacka od przeciwników. Set na turnie też jest oczywiście dobry, chociaż zazwyczaj nie warto płacić na flopie, aby zobaczyć kolejną kartę. Często masz wówczas dwa outy i tylko 4% szans, że trafisz na turnie i kolejne 4% na trafienie rivera.
To oznacza, że set mining ogranicza się głównie do flopa. Wyjątkiem jest sytuacja, w której uważasz, że Twoja para jest lepsza od ręki przeciwnika. Musisz po prostu zwracać uwagę na strukturę boardu – na flopie 742 para piątek powinna być dobra. Na flopie KJT prawdopodobnie już tak nie jest.
Jeśli trafisz seta, musisz myśleć o tym, jakie potencjalne ręce może mieć przeciwnik i jak mądrze zbudować pulę. Jeśli flop to 742 w różnych kolorach, a Ty masz parę siódemek, to przebicie na pewno nie jest dobrym pomysłem, bo przeciwnik prawdopodobnie nic nie ma. Lepiej poczekać i pozwolić przeciwnikowi na trafienie dobrego układu, zagrywając dopiero na turnie. Jeśli masz siódemki, a flop to AK7, nie ma powodu, aby spowalniać grę.
Zazwyczaj jeśli trafisz seta na flopie, od turna powinieneś grać agresywnie, aby zbudować możliwie największą pulę. Najlepszym scenariuszem jest oczywiście bardzo agresywny przeciwnik, który sam będzie podbijał na kolejnych ulicach, lecz i w takim wypadku warto rozważyć przejęcie inicjatywy na riverze. Nie kombinuj za wiele i nie trać szans na zgarnięcie dużej puli, gdy uda Ci się trafić seta!
Stanko, ale z ciebie stara jęczydupa…
Nijak i tak się nie utrzyma
czyli nie nijak tylko od razu foldować na flopie i minimalizować straty!
Nie, grać pusha i liczyć że ma AK
na flopie AKx ?
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.