Irish Poker Open stanie się turniejem EPT?

3

Ciekawą informacją podzielił się z fanami pokera znany, holenderski dziennikarz pokerowy Frank Op De Woerd.

Wczoraj na Twitterze Holender napisał, że słyszał plotki dotyczące połączenia sił przez najstarszy turniej w Europie Irish Poker Open oraz cykl European Poker Tour. Od przyszłego sezonu EPT irlandzki turniej miałby stać się częścią European Poker Tour, a festiwal pokerowy EPT powróciłby do Dublina.

Wydaje się, że jeśli plotki te się potwierdzą będzie to bardzo dobra decyzja dla organizatorów obu imprez. EPT szuka nowych, ciekawych lokalizacji, tym bardziej, że coraz głośniej mówi się o zastąpieniu przystanku Deauville, a także pojawiają się głosy, że powinno się również zmienić lokalizację przystanku, który do tej pory rozgrywany był w Londynie.

Po informacji holenderskiego dziennikarza pojawiły się głosy, że Irish Poker Open to tradycja i trochę szkoda sprzedawać ją EPT. Prawda jednak jest taka, że najstarszy, europejski turniej pokerowy od kilku już lat ma problem z frekwencją, która z roku na rok jest coraz niższa.

Frekwencja na Irish Poker Open w ostatnich latach:

Data Frekwencja
2015 321
2014 411
2013 505
2012 502
2011 615
2010 708
2009 700
2008 667
2007 708

Problem jest więc widoczny i wydaje się, że połączenie Irish Poker Open z EPT pozwoliłoby tej historycznej imprezie na nowo nabrać blasku.

Przypomnijmy też, że turnieje EPT były już rozgrywane w Dublinie. Irlandzki przystanek EPT po raz ostatni znalazł się w harmonogramie w sezonie 4 w 2007 roku. Wcześniej EPT Dublin rozgrywane było w latach 2004-2006.

Poprzedni artykułUnibet – Cotygodniowy freeroll z pulą €1,000
Następny artykułNajlepsi turniejowcy na PokerStars w 2015 roku

3 KOMENTARZE

  1. fishki poprostu zauwazyli że nie mają wielkich szans kiedy ma sie 7-8 zawodowcow na stole. Przeniesili się na niskie mtt za 200-1000euro.

  2. frekwencja spada bo graja sami prosi i gierka sie robi niedochodowa totalnie, kiedys za czasów fishy to sie jezdzilo nawet bedac sredniakiem bo byla przewaga, teraz siadasz a tu 6 w okularach kapturach sluchawkach a 2 pozostalych bez tego bo juz sie nauczyli nie dawac telli….

  3. frekwencja spada bo i boom na pokera spadł. W tym roku bodajze z 321 było az 100kwalifikantow online bo nie ma chętnych aby pojechac na 1-2turnieje do Dublina. Poziom wpisowego to raczej półka EPT bliżej niż turniejow amatorskich z wpisowym 500-1k euro. Ci ludzie nie rozumieją dlaczego jest taka słaba frekwencja? Niech popytaja ludzi dlaczego juz nie grają MTT live/online od kilku lat.

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.