Ilari „Ziigmund” Sahamies – powrót w dawnym stylu!

Ziigmund powrócił! Regularny uczestnik gier high stakes, a także zawodnik o unikalnym stylu i sposobie bycia, ponownie dał o sobie znać. W ubiegłym tygodniu zameldował się w czołówce zawodników, którzy zrobili najlepszy wynik przy stolikach online.

Poczynając od 2015 roku, Ziigmund nieco przycichł. Gwiazda „złotych czasów” Full Tilt Poker usunęła się w cień, nie stroniąc jednak od okazjonalnych sesji przy stolikach online. Przed kilkoma dniami ponownie wskoczył na dawne tory i zameldował się w czołowej dziesiątce najbardziej „zarobionych” zawodników, zgarniając 68.335$ na przestrzeni 3.910 rozdań.

Tym z Was, którzy nie mieli okazji śledzić jego wyczynów przy stołach, przypomnimy delikatniejszą z dyskusji, jakie Ziigmund prowadził podczas wirtualnych rozgrywek. Tłumaczenie cytatu pozostawimy po Waszej stronie.

Ziigmund vs Aeron73

Aeron73: ups 
Ziigmund: shut up moron 
Ziigmund: hope u die 
Aeron73: thats not very nice 
Ziigmund: f u

Największe rozdanie z udziałem Sahamiesa

Najnowszy wyczyn Ziigmunda uprawnia nas również do szybkiego przypomnienia największego rozdania z jego udziałem. Miało ono miejsce 29 listopada 2009 roku, kiedy to Sahamies mierzył się z inną żyjącą legendą gier online – Viktorem „Isildur1” Blomem. Pokerzyści starli się w heads-upie w Omahę na stawkach 500$/1.000$, będąc 354 BB deep.

Blom otworzył z buttona za 3.000$, by chwilę później sprawdzić 3-beta Sahamiesa do 9.000$. Ziigmund na flopie TQ3 zagrał pot-beta. Blom szybko kliknął przebicie do 56.000$ i został sprawdzony.

Sahamies check-callował kolejne 96.000$ na turnie w postaci K i ponownie zaczekał na riverze, na którym pojawiła się 4. Z 322.000$ w puli, Blom wsunął swój stack, którym krył rywala. Ziigmund dorzucił pozostałe żetony (193.494$).

Blom „pochwalił się” 362A, zaliczając tym samym nieudany blef. Sahamies odkrył natomiast QJ9J, które dawały mu strita i dwa blockery do nutsa, zapewniając solidne zasilenie stacka.

Wróćmy jednak do tematu przewodniego. Ziigmund uplasował się na trzecim miejscu w klasyfikacji zawodników, którzy w ubiegłym tygodniu zaliczyli profit z gry. Warto wspomnieć, że niemalże tuż za jego plecami plasuje się nie kto inny, jak doskonale znany nam Limitless.