Historia pechowego Daniela w High Stakes Poker cz.II

4

W pierwszej części zaprezentowaliśmy rozdania z trzech pierwszych sezonów High Stakes Poker, w których Daniel Negreanu miał sporego pecha. Okazało się, że to wcale nie był koniec jego nieszczęścia w HSP…

O ile jednak rozdania z trzech pierwszych sezonów można rzeczywiście uznać za pechowe to zaprezentowane poniżej ręce z sezonów 4-6 są już nie tylko pechowe, ale można w nich dostrzec również błędy Daniela. Najwyraźniej telewizyjny poker Negreanu nie służy, czyżby trema przed kamerami nie pozwalała pokerowej gwieździe na zaprezentowanie swojej A-Game? 

Czy to na pewno cooler? 

Pokerzyści często nadużywają stwierdzenia o "rozdaniach bez ucieczki", w których spasowanie ręki jest po prostu niemożliwe. Na pierwszy rzut oka na taką rękę może wyglądać starcie Daniela Negreanu i Mike'a Matusowa

Zaczęło się od limpu Matusowa z KK oraz limpu Negreanu z 98s, na co stawkę podniósł Elezra podbijając z A7. Flop genialny dla Matusowa K-9-9 i kolejny slow play z jego strony, który spotkał się z przebiciem ze strony Negreanu. W tym momencie Mike uznał, że nie ma już sensu dalej ukrywać siły swojej ręki i wykonał przebicie. Skończyło się na allina i przegraniu przez Negreanu puli wynoszącej $329,000. 

Jednak czy i tym razem Daniel może mówić o pechu? Trzeba przypomnieć, że w szóstym sezonie High Stakes Poker Matusow grał tight, w zasadzie to nawet mało mówi Matusow prawie w ogóle nie grał, był mega-super-ultra-murkiem. Patrząc na jego grę chyba nie można było oceniać go na rękę typu AK, nie mówiąc już o KQ, czy KJ. W zasadzie jedynymi prawdopodobnymi rękoma jakie mógł mieć Matusow były KK i AA. Być może stwierdzenie, że Daniel powinien spasować swoją rękę brzmi dziwnie, ale w końcu od największych gwiazd pokera wymagamy takich właśnie znakomitych zagrań…

Podwójny coin flip

Kolejne rozdanie to również szósty sezon High Stakes Poker i ponownie starcie Matusow – Negreanu. Rozdanie dziwne, głównie poprzez grę Matusowa i równie imponujące co trudne do oceny sprawdzenie Negreanu. 

Po serii limpów, Negreanu postanowił przebić aż do $16,000 z TT, limpujący Matusow uznał, że A Q wystarczy do przebicia do $45,000. Daniel sprawdził i we dwóch obejrzeli interesujący flop: 6 4 7 . W tym momencie, na mało standardowe zagranie zdecydował się Matusow, który do puli około $100,000 zagrał allin za około $200,000. Negreanu ze swoją overparą długo zastanawiał się co zrobić i w końcu sprawdził. 

Widząc karty sprawdzenie nie jest złe, ale ponownie wydaje się, że przeciwko temu akurat graczowi AQ, AK w treflach to były najlepsze dla siebie ręce jakie Daniel mógł zobaczyć. Nie wydaje się, żeby Matusow w ten sposób rozgrywał 88 czy 99. Tymczasem okazuje się, że dwie overkarty z drawem do koloru są niewielkim faworytem w starciu z parą Negreanu. Czy więc również i w tym rozdaniu może on narzekać na pecha?

Kosztowny misread

Patrząc na poniższe rozdanie można odnieść wrażenie, że Daniel Negreanu czasami na siłę próbuje wygrać rozdania, których wygrać się po prostu nie da. Problem jest jeszcze większy jeśli w takim rozdaniu przeciwnikiem Negreanu jest taki geniusz pokera jak Tom Dwan. Wydaje się, że nawet w takim programie jak High Stakes Poker Negreanu mógłby poszukać łatwiejszych przeciwników niż "durrrr".

Rozdanie zaczęło się od zagrania w ciemno Dwana, przebicia Negreanu z J8 i ponownego przebicia od Dwana, który miał AK. Pomimo posiadania bardzo słabej ręki i bardzo dobrego przeciwnika Daniel zdecydował się sprawdzić. Flop AAJ już zapowiadał, że nic dobrego dla Negreanu się tu nie wydarzy. Ciężko było jednak spodziewał się, że sytuacja rozwinie się dla Negreanu aż tak źle. Tymczasem na turnie Daniel postanowił jeszcze znacznie powiększyć swoje straty…

Ponownie kareta

W pierwszych trzech sezonach HSP Daniel Negreanu dwukrotnie "wpadł pod karetę", ponownie ta sama historia powtórzyła się w sezonie piątym. 

Daniel Negreanu podbił z JJ i otrzymał calle od Eastgate'a, Benyamine'a (para czwórek) oraz Eliego Elezry. Na flopie 7-4-2 wiadomo już było, że będziemy mieli do czynienia z kolejnym niezbyt szczęśliwym dla Daniela rozdaniem, mamy więc bet Negreanu i duże przebicie Benyamine'a, które Daniel postanowił sprawdzić. Turn to kolejna czwórka i Daniel nie zatrzymał się ze swoją overparą angażując wszystkie żetony. 

Niby kolejne pechowe rozdanie, ale ponownie pojawiają się pytania, czy aby na pewno to rozdanie musiało się tak skończyć? Czy grając na głębokich stackach trzeba było zaangażować wszystkie pieniądze mając tylko overparę? Wydaje się, że ponownie możemy stwierdzić, że od najlepszych graczy na świecie powinniśmy wymagać znacznie więcej niż zamknięcia oczy i wpychania wszystkich żetonów z parą waletów…

Na podstawie: "Salt, Meet Wound: Negreanu's High Stakes Poker Woes Part 2" – www.parttimepoker.com

Poprzedni artykułPokerStars.com EPT Kopenhaga – Michael Tureniec liderem
Następny artykułDzisiaj pierwsze czytanie projektu zmiany ustawy hazardowej

4 KOMENTARZE

  1. W pierwszych trzech sezonach HSP Daniel Negreanu dwukrotnie “wpadł pod karetę”, ponownie ta sama historia powtórzyła się w sezonie piątym. -myślałem że mozna wpaść na karetę,a pod karetę ewentualnie raz w życiu no może przy dzisiejszych cudach chirurgi z dwa razy,jak widac Negreanu wpada pod co sezon!

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.