Heat in Hit czyli wakacje pod psem!

1

Ponieważ chwilowo żona poza domem, a z kotami udało się wynegocjować nienormowane pory karmienia, więc udałem się na podbój turniejów kasynowych w Warszawce. Zarówno tych w Hiltonie jak i w Hicie. Najciekawszy chyba był wczorajszy – 150 freezout. Niektórzy twierdzą, że nie lubią tu grać, bo „za wysoki poziom”, albo atmosfera specyficzna. Jak dotychczas nie posmakowałem tej specyfiki, ale nie uprzedzajmy wypadków…

Ciepło, ciepło…

Zacząłem grę od początku, dostałem dodatkowo 2000 żetonów (bonus przez pierwszą godzinę od startu turnieju) plus regularne 18000 i gramy. Długo zrzucałem, raz z AK zlimpowałem (wszyscy na tym stole tak robili, taka specyfika), bet 800 call, raise 2600 mój allin i foldy. Prawie 5 000 przyszło do mnie. Pokazałem AK, a co mi tam :p

Na SB call 1000 buttona, BB też dopłaca. W ręku 9 7 (piki) flop 7 5 7 i check… BB gra 2000 call i mój call. Turn 9 – check, BB 2000, baton 2000, mój raise 6000 BB niezadowolony pozbywa się kart, młody gracz na guziku myśli, myśli i wsuwa! Insta call, pokazuje 7 8 i na river trafia swojego outa 8 (karo), ale nic mu to nie pomogło.

Potem było jeszcze starcie z Rosjaninem: AK off na wczesnej, raise (chyba 3500), call flop K T 8 (tęcza) bet jego 10500, mój call, turn 5 i dwa czeki, river 6 i wypala 23500, what the fak? Po odliczeniu tej sumy zostałoby mi jakieś naście tysięcy, ale sprawdzam, aby zobaczyć QJ off. Powiedziałem mu, że w turniejach 100k freeroll wielu Rosjan demonstruje taką agresję jak on teraz. Nawet się nie skrzywił, pokazał istną „poker face”.

Wieri agrjejsiw – jak mówiał Teddy KGB w kultowym filmie…

Gorąco…

Trafiłem na stół finałowy z takim dość przeciętnym stakiem. Raz po przebiciu z AK wsunąłem i foldy, raz z UTG z Asem wsunąłem i… też foldy :p

Wtedy dowiedziałem się, że nazywają mnie tu de Funes, a pan ze starszego pokolenia graczy stwierdził, że chyba Bourvil. Ja bardziej lubiłem oglądać „żandarma” i inne wcielenia łysego komika, ale co kto lubi.

Możecie sobie wybrać co komu pasuje – na obrazku obie facjaty, komik to komik – ja pozostanę peceyem i kudłatym psem albo złotym wilkiem

Na guziku podbijam, BB wsuwa za prawie połowę mojego staka (47000) ja mam jakieś 11000. Mam A3 (piki), same foldy, czuję, że to AK albo AQ, mam kicker-problem, ale w puli było 32000, a do dołożenia mam 31000 – a jeśli wsuwa jakieś QJ albo T9 suited? Call, pokazał A K (król pik), a na stół spada T A J i kolejno Q i chyba 6 . Kolor wygrał ze stritem i zostałem czipliderem.

Było jeszcze ciekawe rozdanie, w którym starszy pan na BB miał dołożyć swoje ostatnie kilkanaście tysięcy żetonów do allina Pana G (tak go nazwijmy) i chyba tylko atmosfera przy stole i miny graczy i kibiców skłoniły go do sprawdzenia z 6 8 off. Naprzeciw był silny As, ale 6 na river dała podwojenie i skłoniła do przemyśleń o roli matematyki i pozycji w grze na short stacku.

Pan G twierdził, że tylko nasza postawa i mlaskanie skłoniło do takiej decyzji. Zwłaszcza mlaskanie!

Kółko obiegło i starszy pan z małej ciemnej wsunął z 7 3 off, Pan G sprawdził z dużej z 6 2 (też off), 2 na flopie załatwiła sprawę i chyba wyszło mu to na dobre.

Zostaliśmy walczyć na bublu i… wtedy się zaczęło – młody gracz który wyleciał wcześniej siedząc przy naszym stole zaczął wulgarnie komentować nie tylko moją grę, ale i moją osobę. Czyżby TRASH TALKING? Wyglądało to raczej na jakąś formę tiltu, ale powody pozostają dla mnie zagadką.

Upał albo gorączka – czyżby heat in hit?

Na stole finałowym krupierkę zastąpił Pan K (capo di tutti capi:). I dzięki Opatrzności, bo mógł wyprosić agresywnego i wyklinającego „kibica”. Później, gdy zostaliśmy we trzech (Rosjanin, Pan G i ja) po moim podbiciu z guzika i raisie Rosjanina musiałem wyrzucić J 9 off – i te karty zostały sprawdzone przez Pana K – czy nie było chip dumpingu. I słusznie!

Szkoda tylko, że wcześniej takiego sprawdzenia nie dostały zagrania innych graczy.

Koniec końców Pan G wyrzucił Rosjanina (Aleksiej mu było) i heads-up.

Ja nie lubię grać 1-2-1, tu rola statystyki jest wyraźnie większa niż umiejętności. Dlaczego?

Bo już dawno rozwiązano taką grę przy użyciu komputerów, upraszczając ją do gry all-in fold.

Jeszcze na dawnym portalu pokertexas Góral przedstawił tabelki zagrań dla obu graczy.

Może dałoby się odnaleźć je w archiwum.

W skrócie wynika z nich, że atakujący (small blind) może wsuwać chyba z 10-6 a broniący (big blind) sprawdzać z 9-5 (albo odwrotnie, sorki, nie pamiętam dokładnie).

Ważne, aby skłonić przeciwnika do gry allin-fold i ocenić właściwie (czytaj: docenić) siłę ręki startowej.

Palma na Saharze?

Miałem jakieś 340000 żetonów, mój adwersarz trochę mniej, ale niedużo. Powinno grać 33 graczy czyli 660000 zetonów w grze, ale nie przywiązywałbym się do tego, bo według tabelki wypłaty były w widełkach 446 – 1739 (brutto), zaś w kasie okazało się, że widełki wynosiły 403-1620 (brutto).

Prawdopodobnie jakieś wędrowne stacki nie zostały opłacone, może ktoś zapomniał zdjąć je ze stołów, fakt faktem, płacili mniej niż wyświetlali w trakcie turnieju.

No dobra, wracamy do gry:

– pierwsze rozdanie słaby As, wsuwam, fold.

– drugie rozdanie: podbicie, widzę 3 6 off, oddaję blinda.

– trzecie rozdanie: znajduję K 6 (kara) wsuwam, Pan G chwilkę się zastanawia i oznajmia call, pokazując czerwone A A

Pan K daje K J 2 , turn 5 river 6

Wstaję, aby pożegnać się z Panem G (zawsze wymieniam uścisk dłoni z graczem, którego pokonam albo który mnie pokona, przecież nie chowam do niego urazy) tu jednak usłyszałem:

„nie podam ci ręki, sam wybieram, komu podaję rękę”

Trudno, przegrać też trzeba umieć, a jak ktoś nie umie, to świadczy o nim, a nie o mnie.

Poszliśmy do kasy po wypłaty.

I tak – mój urodzinowy turniej dał mi ponad 800% zwrotu z inwestycji.

Tak, wczoraj po prostu były moje urodziny, więc nawet K6 musiało wygrać, furda AAsy.

Polonia nigdy nie zginie, a co, nieprawdaż?

Do zobaczenia wkrótce

PS. A na imieninowy turniej wybiorę się chyba do Hiltona. Wprawdzie tam pod palmą palą papierosy i gra więcej gamblerów, ale atmosfera inna – mniej duszna (choć w piwnicy Hita jest klimatyzacja :p)

Poprzedni artykułPokerowe atrakcje na William Hill Poker
Następny artykułWSOP 2015 – Adrian Buckley milionerem, Matt Elsby z bransoletką

1 KOMENTARZ

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.