GPL Summer Series powoli zbliża się ku końcowi – zakończyła się przedostatnia, piąta kolejka. Komplet punktów dla drużyny Moscow Wolverines zdobył Sergey Lebedev. Dzięki temu ekipa Dimy Urbanowicza znacznie powiększyła przewagę nad resztą stawki w konferencji euroazjatyckiej.
Sorel Mizzi (Berlin Bears) – Jonathan Jaffee (San Francisco Rush) 2:1
Pierwszy pojedynek piątej serii gier GPL Summer Series przyniósł sporo emocji. Sorel Mizzi okazał się w nim lepszy od Jonathana Jaffee, chociaż w pierwszym i trzecim heads-upie sytuacja często się zmieniała. Ostatecznie te dwie gry padły łupem właśnie Mizziego. Środkową wygrał Jaffee, gdy rywal z trójką opłacił mu strita już w siódmym rozdaniu. Na wygranie całego meczu było to jednak za mało.
Igor Kurganov (London Royals) – Bryn Kenney (New York Rounders) 2:1
Spotkanie Igora Kurganova z Brynem Kenneyem także dostarczyło sporych emocji. W pierwszych dwóch heads-upach reprezentant London Royals decydował się na hero calle. Pierwsze sprawdzenie było dobre, drugie już nie, więc po dwóch grach mieliśmy remis. O losach trzeciej rozstrzygnęło rozdanie, w którym Kurganov miał AK, a Kenney QJ. All-iny poszły przed flopem, na nim pojawiła się dama, ale król na riverze dał zwycięstwo Kurganovowi.
Mustapha Kanit (Rome Emperors) – Jake Cody (Las Vegas Moneymakers) 3:0
Dużo bardziej jednostronny był pojedynek między Mustaphą Kanitem, a Jakiem Codym. Włoch wygrał wszystkie trzy heads-upy i trzeba przyznać, że to zwycięstwo mu się należało. W pierwszym meczu trafił top parę na riverze i sprawdził all-ina rywala. W kolejnych dwóch wychodził na wyraźne prowadzenie, a później jego lepsze ręce utrzymywały się na all-inach.
Pascal Lefrancois (Montreal Nationals) – Davidi Kitai (Paris Aviators) 3:0
Tak wysokie zwycięstwo Pascala Lefrancoisa nad Davidim Kataiem niewątpliwie było niespodzianką. W pierwszych dwóch heads-upach Kanadyjczykowi utrzymywały się lepsze ręce, lecz w ostatnim Kitai może mówić o sporym pechu. Reprezentant Paris Aviators miał parę asów, rywal z QJ trafił top parę na flopie. Na riverze pojawił się jednak walet, który sprawił, że Lefrancois wygrał cały mecz 3:0.
Sergey Lebedev (Moscow Wolverines) – Joao Bauer (Sao Paulo Mets) 3:0
Drużyna Dimy Urbanowicza powiększyła swoją przewagę w konferencji euroazjatyckiej dzięki zwycięstwu za dziewięć punktów Sergeya Lebedeva. W pierwszych dwóch heads-upach sytuacja często się zmieniała, ale to Rosjanin kończył je jako zwycięzca. Ostatni mecz był już dużo szybszy, a Bauer zdecydował się na hero calla z A-high. Było to zdecydowanie za mało na dwie pary Lebedeva.
Olivier Busquet (Los Angeles Sunset) – Weiyi Zhang (Hong Kong Stars) 2:1
W ostatnim meczu piątej serii nie mieliśmy niespodzianki – Olivier Busquet pokonał Weiyi Zhanga. Łupem Busqueta padły pierwsze dwa heads-upy, choć drugi był bardzo zacięty – trwał aż 73 rozdania. W trzecim meczu honorowy punkt zdołał zdobyć pokerzysta z Azji.
Jak już wspominaliśmy, na czele konferencji euroazjatyckiej znajduje się ekipa Moscow Wolverines. Dziesięć punktów straty do drużyny z Moskwy mają London Royals. Blisko londyńczyków są kolejne dwie drużyny, a od reszty odstają tylko Rome Emperors i Berlin Bears.
Oto tabela konferencji euroazjatyckiej:
1. Moscow Wolverines – 119 punktów
2. London Royals – 109 punktów
3. Hong Kong Stars – 106 punktów
4. Paris Aviators – 101 punktów
5. Rome Emperors – 90 punktów
6. Berlin Bears – 89 punktów
W konferencji amerykańskiej na zdecydowanym prowadzeniu znajdują się drużyny Montreal Nationals i Los Angeles Sunset, które mają zresztą najwięcej punktów w całej lidze. Drużynie z Los Angeles wyraźnie służy GPL Summer Series, bo zdobywa w Las Vegas sporo punktów. Najgorzej radzi sobie ekipa Las Vegas Moneymakers, której ostatnie miejsce w całej lidze jest sporym zaskoczeniem.
Oto tabela konferencji amerykańskiej:
1. Montreal Nationals – 139 punktów
2. Los Angeles Sunset – 128 punktów
3. Sao Paulo Mets – 109 punktów
4. New york Rounders – 102 punkty
5. San Francisco Rush – 96 punktów
6. Las Vegas Moneymakers – 86 punktów