Już tylko setka graczy pozostała w walce o triumf w Main Evencie German Poker Championship. Wśród nich jest spora grupa Polaków. Zdecydowanie najlepiej spośród naszych graczy spisuje się Grzegorz Idziak, który zajmuje na razie piąte miejsce.
Pięciu Polaków w Main Evencie
W Main Evencie German Poker Championship mieliśmy wczoraj co najmniej dziewięciu Polaków. Więcej o tym, co działo się podczas dnia 1B, możecie przeczytać TUTAJ. Wczoraj w Rozvadovie niektórych czekało sporo gry – o 12:00 rozpoczął się bowiem dzień 1C, a o 15:00 wystartował dzień drugi.
W dniu 1C zagrało 56 osób, a 42 awansowały dalej. Łącznie w dniu drugim do stołów powróciło więc 277 pokerzystów. W całym turnieju mieliśmy łącznie 545 wpisowych, ale że część z nich pochodziła z turniejów fazy pierwszej, to organizatorzy zanotowali lekki overlay.
W dniu drugim z grą pożegnało się kilka znanych twarzy. Z niczym od stołu odeszli między innymi Boris Becker i Kenny Hallaert. Niezbyt dobrze wiodło się też części Polaków. Odpadł między innymi dysponujący początkowo największym stackiem w naszej ekipie Kacper Pyzara, a także bracia Łukasz i Artur Waskowie.
Do dnia trzeciego awansowało równo sto osób. Dokładnie tylu pokerzystów znajdzie się również w kasie – każdy ma już zapewnioną wypłatę w wysokości co najmniej 2.000€. Chipleaderem jest Sonay Kehya, który ma w stacku 14.530.000 żetonów. Tuż za nim znajduje się zdecydowanie bardziej znany Phillipp Gruissem, a czwarty jest Anatoly Filatov.
Dla nas najważniejsza informacja jest taka, że w dniu trzecim zagra aż pięciu Polaków. Zdecydowanie najlepszym stackiem może pochwalić się Grzegorz Idziak. Nasz pokerzysta ma w tej chwili 10.480.000 żetonów, co daje mu piąte miejsce. Wysoko jest też Łukasz Golczyk, który zgromadził 7.075.000 żetonów.
Dalej grają również Artur Jarek (3.490.000), Michał Skalski (3.320.000) i Witold Krawczyk (2.905.000). Cała trójka plasuje się mniej więcej w połowie stawki, więc także może liczyć na dobry wynik. Do dnia trzeciego awansowali też między innymi Martin Staszko, Vojtech Ruzicka i Hossein Ensan.
Oto czołówka Main Eventu przed dniem trzecim i stacki Polaków:
1. Sonay Hegya 14.530.000
2. Philipp Gruissem 12.450.000
3. Friedrich Raz 11.200.000
4. Anatoly Filarov 10.600.000
5. Grzegorz Idziak 10.480.000
6. Frank de Busscher 9.997.000
7. Matous Skooepa 9.750.000
8. Josef Gulas 9.130.000
9. Gerard Karlic 9.115.000
10. Victor Tyurin 9.000.000
20. Łukasz Golczyk 7.075.000
49. Artur Jarek 3.490.000
51. Michał Skalski 3.320.000
59. Witold Krawczyk 2.905.000
Dziś gra wystartuje o godzinie 12:00, a pierwszym poziomem blindów będzie 60.000/120.000 i 120.000 ante dla buttona. Kolejne levele potrwają 60 minut, a gra ma toczyć się do wyłonienia stołu finałowego. Walka o końcowy triumf toczyć się będzie dopiero w poniedziałek – na zwycięzcę Main Eventu German Poker Championship czeka 200.000€.
Oto wypłaty dla finalistów:
1. 200.000€
2. 120.000€
3. 83.500€
4. 60.000€
5. 42.500€
6. 30.000€
7. 21.500€
8. 15.000€
9. 11.000€
Kenny Hallaert prowadzi w Super High Rollerze
Wczoraj rozegrano też pierwszy dzień Super High Rollera z wpisowym w wysokości 25.000€. Wzięło w nim udział 18 osób, trzy dokonały jeszcze re-entry, co oznacza, że gwarantowana pula nagród w wysokości 500.000€ została już przekroczona. Późna rejestracja wciąż możliwa jest jednak przez kilka poziomów dnia drugiego.
Dalej awansowało wczoraj 11 osób, a z niczym od stołu odeszli między innymi Fedor Holz i Leon Tsoukernik. Dalej awansowało jednak wiele znanych osób. Najlepiej radzi sobie na razie Kenny Hallaert, który ma 385.000 żetonów. Tuż za jego plecami znajduje się Bertrand „ElkY” Grospellier, w grze są też między innymi Tony G i Pierre Neuville.
Oto stacki graczy, którzy awansowali do drugiego dnia Super High Rollera:
1. Kenny Hallaert 385.000
2. Bertrand Grospellier 332.000
3. Jack Sinclair 253.000
4. Manig Loeser 247.000
5. „Tony G” 212.500
6. Pavel Binar 179.000
7. „Renato” 148.000
8. Pierre Neuville 125.000
9. Yair Bitoun 88.000
10. Steffen Sontheimer 68.000
11. Julian Thomas 62.000