Słownik pokerowych terminów staje się z dnia na dzień coraz bardziej obszerny. Każdy kolejny dzień dostarcza nam nowych materiałów do interpretacji pokerowych pojęć. Które z nich są istotne, a którymi nie powinniśmy sobie zawracać głowy? Które z nich zasługują na miano faktu, a które należy określić mitem? Odnaleźć się w tym wszystkim pomoże nam nowa seria artykułów „Fakty i Mity Pokera”. Dzisiejszy odcinek będzie dotyczył Rigged Pokera Online.
Czym jest Rigged Software?
Rigged Software, czyli w wolnym tłumaczeniu „ustawiony program” (do gry w pokera) to idea według, której poker roomy modyfikują używane przez siebie generatory liczb losowych tak by pomagać pewnej grupie graczy (najczęściej rekreacyjnych) i zwiększać częstotliwość występowania pewnego typu sytuacji (najczęściej tzw. bad beatów, które tworzą duże pule a przez to więcej rake dla poker roomu). Autorstwo tej idei przypisuje się myśleniu grupowemu pokerzystów.
Argumenty „za”
Idea „ustawiania” gier jest starsza od samego pokera online. Zanim poker trafił do kasyn i stał się czymś co rządy państw uznały za warte regulowania, pokerowe rozgrywki odbywały się głównie w domach, czy nielegalnych klubach pokerowych, podobnych do tego znanego większości pokerzystów z filmu „Rounders”. Funkcję dealera spełniali sami gracze zmieniając się po każdym rozdaniu zgodnie z ruchem wskazówek zegara. Jako, że kontrola gier nie była zorganizowana i stała na różnych poziomach zależnie od miejsca w którym odbywała się rozgrywka wielu graczy poza umiejętnościami w zakresie pokerowej strategi starało się również uzyskać profit dzięki swoim umiejętnościom tasowania kart. To co doświadczony rekin kart jest w stanie zrobić z talią może się wydawać całkowicie nierealne laikom. Część technik znamy zresztą z winowajcy kiepskiego PR pokera w Polsce, czyli filmu 'Wielki Szu'. Znaczenie kart, rozdawanie kart ze spodu lub środka tali, rozdawanie drugiej talii kart, kontrolowanie pakietu kart lub nawet całej tali; wszystko to znajdowało się w arsenale pokerowych oszustów a rachunek prawdopodobieństwa nie miał monopolu na kreowanie bad beatów. Oszuści złapani na gorącym uczynku poza otrzymaniem dotkliwej karty od społeczności przyczyniali się również do powstania i podtrzymywania idei ustawionych gier. Idea była tym mocniejsza, że na oszustwa decydowali się często sami właściciele podziemnych przybytków hazardu. W ich wypadku kara za wykrycie była znacznie mniej dotkliwa ponieważ miejsc do gry w pokera było stosunkowo niewiele a gracze godzili się z faktem, że ustawianie gier jest częścią 'ryzyka zawodowego'.
Przykład, który doskonale obrazuje jak duże umiejętności i możliwości posiadał doświadczony szuler:
„Ustawione” gry to termin, który nie jest zarezerwowany wyłącznie dla pokera. Posługują się nim również miłośnicy gier kasynowych. Niezależnie od tego czy mówimy tutaj o kasynach live czy online. Autorzy zarzutów często nie mają zielonego pojęcia jaka jest wartość oczekiwana danej gry i próbują w ten sposób wytłumaczyć dlaczego podejmując te same akcje niektórzy gracze przegrywają a inni wygrywają. Oczywiście w tym wypadku zarzuty również nie biorą się z powietrza i nie można ich przypisać wyłącznie frustracji lub niewiedzy graczy. Współwinne są po raz kolejny relikty przeszłości w postaci jaskiń hazardu. Wiele z nich nie dysponowało nieskończonym budżetem i nie było sobie w stanie pozwolić na powolne realizowanie kilkuprocentowej przewagi nad graczami. Dużo bardziej wydajne i efektowne było modyfikowanie stołów do gry, stosowanie obciążonych kości, kulek do ruletki etc.
Współczesny powód podtrzymywania w graczach przeświadczenia o istnieniu rigged softów wiąże się ze wspomnianą wcześniej regulacją prawną pokerowego świata. Jest to proces, który wciąż trwa i daleko mu do miana kompletnego. Poker roomy i gracze mają ogromne pole do stosowania i padania ofiarą nadużyć. Przykładem może być choćby „czarny piątek”, który sprawił, że wielu z nas straciło sporo zaufania do pokerowych firm. Powodów do spadku zaufania było i jest zresztą znacznie więcej. Zaczynając od stosunkowo późno wykrytej chińskiej grupie oszustów na PokerStars, przez ospałą i nieskuteczną walkę niektórych sieci z pokerowymi botami aż po ostatnie praktyki PartyPoker i skandaliczny brak komunikacji z ich strony.
Argumenty „przeciw”
Geneza problemu, czyli wspomniane wcześniej nielegalne jaskinie hazardu są już problemem w gruncie rzeczy nieaktualnym. Większość gier live odbywa się w obecnie w licencjonowanych kasynach gdzie organizatorzy stosują szereg zabezpieczeń przed oszustwami. Karty są przez cały czas pod kontrolą profesjonalnego dealera, same talie pochodzą od renomowanych producentów, są często kontrolowane i wymieniane. Monitoring pozwala na szybkie wykrywanie przypadków zmowy graczy a prawdopodobieństwo oszustw samego kasyna ogranicza mocno prawo i instrumenty kontroli poszczególnych państw.
Poker roomy online są licencjonowane przez niezależne organizacje i zaopatrują się w algorytmy generowania liczb losowych u szanowanych producentów jak choćby id Quantique (autor algorytmu dla PokerStars). Jak wspominałem wcześniej system daleki jest od doskonałości ale pokerowy świat zrobił milowy krok w porównaniu do tego co mogliśmy oglądać w przybytku Teddy-ego KGB znanego z filmu „Rounders”.
Ostatnim, koronnym argumentem jest to, że teoria o istnieniu rigged softów została zwyczajnie sfalsyfikowana. Autorzy strony www.ispokerrigged.com przebadali większość popularnych programów do gry w pokera używając do tego rąk zakupionych z serwisów trudniących się dataminingiem. Po dokładne wyniki odsyłam do samych autorów ale poza siecią Ipoker wszystkie inne nie pozostawiają żadnych wątpliwości. Wyniki samego Ipokera są zresztą kontrowersyjne tylko w przypadku dwóch próbek co może być spowodowane jednym z bagatelizowanych ale głównych winowajców podtrzymywania teorii o istnieniu rigged sotftów – wariancją.
Werdykt
Mit. Ustawianie gier było częścią pokerowej rzeczywistości dawnych czasów ale przenoszenie tej idei na pokera online to swego rodzaju dyskryminacja przez asocjację. Powody kultywowania tego zgubnego przekonania są same w sobie problematyczne bo o ile ta część z nich która pochodzi ze świata psychologii (myślenie grupowe, dysonanse poznawcze) jest częścią natury ludzkiej o tyle współwinni są również wielcy pokerowego świata. Gracze dostają zbyt wiele powodów by tracić zaufanie i zyskiwać wątpliwości. Miejmy nadzieję, że wraz z mądrą i szybką legalizacją pokera na świecie pogląd o istnieniu rigged softów umrze śmiercią naturalną.
Ja też jestem daleki.
Tylko często zdarzają się sytuacje typu 3, czy nawet 4 wysokie pockety w jednym rozdaniu w turniejach, albo 3 pockety i na stole 3 sety. Bardzo często wchodzi też 1 out na river, praktycznie w 50% sytuacji .
Jaki by nie był ten generator losowy, to i tak posiada on pewien element nieprzypadkowy, gdyż karty są generowane przez komputer. Losowe rozdawanie kart to będzie gdy damy dealerowi potasowaną talię kart i on przed rozdaniem potasuje je na naszych oczach.
Ja jestem bardzo daleki od spiskowych teorii dotyczących softów jednak zawsze mnie zastanawiało jedno. Czy na PS nie za często w jednym rozdaniu spotykają się karty KK kontra AA. Praktycznie codziennie się spotykam z sytuacją że moje AA wygrywają z KK lub odwrotnie. Oczywiście dla wyniku nie ma to żadnego znaczenia bo raz się jest w pierwszej sytuacji a raz w drugiej (tylko rake oczywiście się nabudowuje) ale prawdopodobieństwo wystąpienia takiego rozdania nie jest zbyt duże a na PS spotykam to nagminnie. Kiedyś grając sesję przy ośmiu stołach na raz w ciągu pół godziny trzy razy nadziałem się z KK kontra AA.
Grałem jakiś czas temu tego donk rebuya za 1$ o 20 15 i widziałem jak na dłoni jedną prawidłowość.
Jeden big stack z Polski wygrywał w fazie rebuy 90% flipów, a te 10% pozostałe to jakieś tam nieliczne groszowe. Reszta stołu miała prawie idealne 40/60%, dzięki naszemu big stackowi oczywiście.
Czasem też tak mam w turniejach, że to ja robię za big stacka i dawcy oddają wszystko w sytuacjach 70/30 na ich korzyść, jednak taki proceder jest zbyt częsty.
Inny znany to gość zjechany do 2/3bb i po jakimś czasie jest najlepszym na stole, oczywiście dzięki wygraniu flipów w których niekoniecznie jest z tyłu i co z tego, że inni mieli od 15bb do nawet 40bb, dawało mu i dymał wszystko.
Kolejny patent to okolice FT i dostajesz mega cooler vs big stack i odpadasz, albo dochodzisz na FT i na 20 rąjk dostajesz tylko 2 średnie i odpadasz na 8 miejscu, chociaż miałeś 2 lub 3 stack.
Podrzuć sobie monetą 10 razy i jeśli nie wypadnie 5 razy orzeł i 5 razy reszka możesz na tej samej zasadzie opowiadać że twoja ręka jest rigged….
Problem jak najbardziej na czasie choć przyznam że „werdykt” wydany po tak ogólnikowym podejściu do tematu jest mało przekonujący.
O ile w grze live trudno znaleźć dobry powód dla którego kasyno miało by oszukiwać, o tyle w grze online przy takim efekcie skali nawet najmniejsze modyfikacje dają kolosalne zyski.
Jest jeszcze jeden powód dla którego „mit” jest co najmniej prawdopodobny – ludzie są po prostu chciwi.
Oszukują i dopuszczają się różnych świństw bo po prostu mogą.
Wydaje mi się że z naszej perspektywy niestety nie widać czubka tej góry o której mówimy więc trudno wyrokować. Jedyne co można zrobić to dopuszczać wszystkie hipotezy i obserwować co się dzieje.
Artykuł mocno na czasie na PT zwaszywszy na dodawane ostatnio komentarze oraz rozdania…
Jestem rekreacyjnym graczem i raczej sympatykiem pokera. Kiedyś grałem sporo freerolli. Na P* istnieje wyraźna tendencja, żeby w owych grach flipy wygrywali gracze bardziej nabudowani, a skoro we freerollach ma miejsce taki proceder to kto wie, czy w prawdziwych grach wszystko jest czyste. Tym niemniej trzeba przyznać, że P* to i tak jeden z „porządniejszych” programów 🙂
Nie ma żadnej tendencji. Zagraj 1000 flipów i wtedy spójrz na statystyki. Free rolle grywałem na samym początku i naturalnie przegrywało się nieraz flipa na korzyść większego stacka, ale i często było odwrotnie. Łatwo 'dojrzeć’ ustawiony soft analizując małą próbkę rozdań i podchodząc do nich emocjonalnie (zawsze bardziej zapamiętujemy przegrane rozdania, zwłaszcza bad beaty czy przegrane flipy na riverze).
No to wyobraź sobie łamanie AA, KK, QQ przez zupełnie śmieciowe ręce. Nie raz, czy dwa, ale notorycznie. Pamiętam taką akcję kiedy miałem AK, przeciwnik K7os i po all in preflop wiedziałem, że na flop spadnie 7. Jasne, że spadła. I chyba niezbyt jasno się wyraziłem, bo flipy to 50/50, a miałem na myśli zagrania w deseń przedstawionego powyżej.
Patrz CIGITAL. Kto zleca tej firmie kontrolę ? Same poker roomy ? 😀 Niestety ten artykuł to żaden dowód. Jeśli jest możliwość podkręcenia systemu w celu uzyskania dodatkowych zysków, jeśli wiadomo, że za zleconą kontrolę firma sama płaci, jeśli wie ,że w związku z tym nie będzie żadnych dowodów takich praktyk , to dana firma może (nie piszę ,że musi) wygenerować nieuczciwie dodatkowy zysk. Zyskiem nie musi być sam przychód netto $$$ z rake. Może to być także często opisywane utrzymywanie słabszych graczy w grze. Tak czy inaczej dowodów tak na „ZA” jak i za „PRZECIW” różnym teoriom spisowym jest wiele ale żaden nie jest 100 % prawdziwym dowodem. Najważniejsze aby w długim okresie czasu być mimo wszystko na +. … nawet jeśli musi to być ciut dłuższy okres czasu 😉
Słaby artykuł, a jedyne twój argument na to, że poker online nie jest rigged to licencjonowany generator liczb losowych. Żaden problem dogadać się z kontrolującym i wprowadzić minimalne zmiany w tak małym stopniu, że i tak nikt się nic nie domyśli.
no, no i Wy te minimalne korekty widzicie w swoich rozdaniach
Jeszcze Taksówkarz nic nie napisał ? 😀 so sick 😀
Pewnie podkręca teraz software w swoim taksometrze.
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.