16 Polaków walczy dzisiaj o kasę w main evencie Eureka Poker Tour. Zapraszamy na relację!
Witam ponownie z Atrium Casino w hotelu Hilton w Pradze. Dzisiaj najważniejszy dzień w main evencie Eureka Poker Tour. To będzie prawdziwy maraton, ponieważ w stawce pozostało 174 graczy, a gra zakończy się, gdy zejdziemy do trzech ostatnich, ośmioosobowych stolików. Również dzisiaj znajdziemy się w kasie, co nastąpi już niedługo.
Niestety organizatorzy nie są zbyt uprzejmi i nie ma jeszcze oficjalnych liczb z połączonych sesji pierwszego dnia. Gdy tylko się one pojawią, to oczywiście się z wami podzielimy.
W stawce mamy 16 Polaków, z których większość dysponuje stackiem znacznie przewyższającym średnią turniejową. Aż 5 naszych dysponuje 6-cyfrowym stackiem, a najwięcej uzbierał Wrocławianin Mariusz Kłosiński.
Mariusz Kłosiński – 131 600
Krzysiek1928 – 119 200
Tomek Głuszko – 115 600
Paweł Keller – 113 200
Jacek Ładny – 111 400
Adam Jaguścik – 82 000
Bartek Kowalówka – 73 000
Radek Morawiec – 70 600
Paweł Jaskólski – 66 700
Kajtek Masiewicz – 55 800
Artur Olczyk – 36 500
Paweł Kulek – 32 300
„Benchmarking” – 28 600
Damian Siewert – 24 900
Kuba Michalak – 18 500
Kamil Jamroz – 18 300
|
|---|
| Rozpoczęli. Mała zmiana w liczbach, w stawce mamy 177 graczy, a ich średni stack wynosi 55 254.
Pierwszą akcję zrobił już Tomek Głuszko, który podbił z CO do 2400 i dostał sprawdzenie od dość mocno nabudowanego rega na big blindzie. Flop przyniósł 8 K 3 i tutaj nasz gracz zdecydował się przeczekać. Gdy na turnie spadła Q , rywal ponownie stuknął w stół, a Tomek uderzył spóźnionym c-betem za 2400. Dostał calla i na ostatnim streecie zobaczyliśmy A . Rywal ponownie stuknął w stół, a następnie bez zastanowienia sprawdził bet Polaka za 4700. Tomek pokazał tylko T 7 z air, a BB wyłożył Q J z trzecią parą. Szczegóły turnieju:
Blindy: 500 / 1000 Ante: 0 Graczy na starcie: 652 Pozostało: 177 Stack startowy: 15 000 Średni stack: 55 254 |
EUREKA POKER TOUR PRAGA 2012 – DZIEŃ 2
|
|---|
|
Krzysiek1928 siedzi z samymi shortami przy stoliku i trzeba przyznać, że nie ma nad nimi żadnej litości. Oprócz Damiana, nabudowany Polak wyrzucił jeszcze dwóch innych graczy. Najpierw udało wygrać się flipa A-T na 8-8, a następnie trochę innego „flipa” A-K na K-K. W tym momencie Krzysiek ma około 200 000. Zupełnie inna sytuacja jest u Mariusza Kłosińskiego. Na jego stoliku jest cała masa żetonów i bez kozery można powiedzieć, że jest tam 800-900 tys. To oczywiście na odległość śmierdzi jakąś grubszą akcją za chwilę. |
W jednym z pierwszych rozdań z turniejem pożegnał się Damian Siewert (na zdjęciu). Wsunął z A-5 i dostał call od Krzyśka1928, który pokazał A-9. Lepsza ręka się utrzymała i tym sposobem mamy jednego Polaka mniej w stawce.
|
|---|
|
Chwilę później poleciał Kamil Jamroz, który z późnej pozycji zagrał open shove z pocketem T-T i nadział się na J-J u Jacka Ładnego. Board bez historii i kolejny Polak odchodzi od stolika. Ciekawie jest przy stoliku Pawła Kellera i „Benchmarka”. Dwaj Polacy rozdzieleni są przez samego Roberto Romanello, który triumfował podczas EPT Prague dwa lata temu, kiedy 3. miejsce zajmował Góral. Tym razem widzieliśmy starcie Pawła z Walijczykiem. Rozdanie open raisem do 2400 rozpoczął wyglądający regowato gracz, który ma dość spory stack. Roberto sprawdził z BU, natomiast Paweł dołożył z SB. Na flopie pokazały się 4 Q A i tutaj cała trójka zgodnie stuknęła w stół. Na turnie spadła 8 i wtedy Paweł przystąpił do ataku betując za 4200. Agresor odpuścił, natomiast Walijczyk dołożył. Gdy na riverze spadła T , Paweł zażyczył sobie opłaty w wysokości 7800 za pokazanie kart. Romanello dość szybko odliczył żetony, na chwilę się zawiesił i sprawdził. Polak pokazał A T z dwoma parami, które okazały się dobre. Na zdjęciu Roberto Romanello i Paweł Keller
|
Niestety, kolejnemu Polakowi na shorcie nie udało się podwoić stacka. Tym razem z eventu odpadł Kuba Michalak (na zdjęciu). Po otwarciu z buttona, Polak zagrał all-in z A-5 i nadział się na A-K u agresora – jednym słowem albo dwoma – bez historii. 
|
|---|
|
Blindy poszły w górę, a przez pierwszą godzinę z turniejem pożegnało się aż 34 graczy. Już po podniesieniu blindów, zobaczyłem niesamowitą wręcz akcję z udziałem Mariusza Kłosińskiego. Po podbiciu jednego z bardziej rozgarniętych i nabudowanych przy stole rywali siedzącego na MP, Mariusz dołożył z CO, aby zobaczyć flopa 5 K 8 . Rywal uderzył c-betem za 3000 i dostał sprawdzenie od Polaka. Na turnie pokazała się 9d i agresor odpalił second barrel za 4500. Wtedy Mariusz wziął dwa żółte żetony o nominale 5000 każdy i rzucił za linię. Rywal bardzo niechętnie dołożył i na ostatnim streecie pokazała się 2 . Check do Polaka, a ten odpala bet w wysokości 16 300. Rywal dość długo deliberuje, aż w końcu oznajmia z lekką dumą w głosie, że pasuje i … wykłada K K z setem króli z flopa. Mariusz mu na to … A Q z nietrafionym flush drawem. Pecha miał natomiast Radzio, który przegrał pulę 100 000 z rakietami A-A na Q-Q przeciwnika. Oto stacki naszych graczy: Mariusz Kłosiński – 145 000 Krzysiek1928 – 180 000 Adam Jaguścik – 32 000 Bartek Kowalówka – 60 000 Radek Morawiec – 40 000 Kajtek Masiewicz – 45 000 Paweł Kulek – 28 000 Damian Siewert – OUT
Szczegóły turnieju:
Blindy: 800 / 1600 Ante: 200 Graczy na starcie: 652 Pozostało: 143 Stack startowy: 15 000 Średni stack: 68 391 |
|
|---|
|
|
Bardzo szczęśliwe podwojenie zaliczył Benchmark. Podbił z HiJacka i dostał sprawdzenie od siedzącego na buttonie Pawła Kellera. Dołożył również gracz z big blinda i na flopie pokazały się J-J-9 rainbow. Akcja checkiem przeszła do Pawła, który uzbrojony w rakiety A-A zagrał za 5000 do pota około 12 000. Wtedy gracz na BB zdecydował się na bardzo dziwny all-in za 45 000. Benchmmark nie zastanawiał się długo i również wsunął za 25 000. Paweł zgłupiał. Pomyślał chwilę i spasował swoją rękę, która okazała się najlepsza. BB miał bowiem open ended z Q-T, natomiast Benchmark pokazał Q-Q. Dalej nic się już nie zmieniło i Bench zaliczył więcej niż podwojenie do około 55 000.
|
|---|
|
|
Niestety, kolejny Polak stracił całego swojego stacka. Kajtek Masiewicz siedział przy bardzo agresywnym stoliku, przy którym 3-bety i 4-bety to norma. Polak najpierw zagrał 4-bet / fold, a następnie wysypał się z A-6 w standardowej akcji z regami. Jeden z rywali podbił z BU, następnie zobaczyliśmy 3-beta z SB i Kajtek z BB wsunął z rzeczoną wyżej ręką. Nadział się niestety na pocketa T-T, ale jak sam powiedział –
|
|---|
|
BB: A-K BU: A 9 Jacek: 2-2 Na turnie spadł A , który dał jeszcze szansę na runner runner cud rywalom Polaka, ale przecież w talii został już tylko jeden as, więc szanse były naprawdę minimalne. Na riverze button faktycznie trafił swojego flusha za sprawą 8 , ale to nie miało już żadnego znaczenia, ponieważ Jacek miał full na flopie. Po tym handzie stack Jacka mierzył już 230 000. W ostatnim rozdaniu jednakże mieliśmy bardzo grubą akcję z udziałem Ładnego. Zagrał raise z MP1 do 3500 i dostał 3-bet do 8500 od rywala na MP3. Polak zdecydował się na call i na flopie T T 9 zagrał check raise z 10 500 do 21 500. Rywal dołożył zostawiając sobie około 60 000 za sobą. Na turnie spadła 4 , Jacek uderzył za 32 000 i niestety przeciwnik wszedł all-in. Polak momentalnie spasował – jak powiedział później – parę 5-5. W ostatnim rozdaniu przed przerwą 40 000 stracił również Mariusz Kłosiński. Bardzo dobrze natomiast działa Artek Olczyk, który startował z jednym z krótszych stacków. Ma jednakże niesamowicie weak stolik i w jego stacku jest już 80 000. Po przegraniu asów odbudowuje się Radek Morawiec, a u naszych bigów na razie bez większych zmian. Za chwilę podam wam wszystkie stacki oraz szczegóły turnieju. |
12. poziom blindów już za nami. Bardzo mocno nabudował się Jacek Ładny, który wyrzucił w jednym rozdaniu dwóch rywali. Po podbiciu gracza z CO do 3200, Jacek dołożył z SB mając pocketa 2-2 i to samo zrobił również gracz na BB, który miał w stacku około 10BB. Flop
|
|---|
|
Gracze powrócili już do stolików i graczy przy 13. – mam nadzieję, że nie pechowym dla naszych – poziomie blindów. Oto stacki naszych graczy: Mariusz Kłosiński – 140 000 Krzysiek1928 – 200 000 Adam Jaguścik – 55 000 Bartek Kowalówka – 100 000 Radek Morawiec – 55 000 Paweł Kulek – 25 000 Kajtek Masiewicz – OUT
Szczegóły turnieju:
Blindy: 1000 / 2000 Ante: 200 Graczy na starcie: 652 Pozostało: 121 Stack startowy: 15 000 Średni stack: 80 826 |
|
|---|
|
Wcześniej mieliśmy natomiast akcję z Jackiem Ładnym w roli głównej. Podbił on przed flopem do 4000 i dostał sprawdzenie od rywala na BB. Flop przyniósł A J J i tutaj obaj gracze przeczekali. Gdy na turnie spadła 8 , BB przejął inicjatywę i uderzył za 6500. Ładny dołożył, aby zobaczyć 3 na ostatnim streecie. Przeciwnik zaczekał, Jacek odliczył dość skrzętnie 13 500 i dostał natychmiastowego calla. Pokazał A J z fullem z flopa. Rywal pokiwał tylko głową i pokazał mu ostatniego w talii J . Jacek Ładny – 200 000 Paweł Keller – 250 000 Benchmark – OUT |
Przy polskim stoliku, gdzie siedzą Jacek Ładny, Paweł Keller oraz Benchmark mieliśmy dość dziwną akcję. Open raisem do 4200 z UTG rozpoczął Bench, który całkiem ładnie nabudował się do około 70 000. Dostał call z UTG+1 oraz sprawdzenie od Pawła Kellera z MP. Dalej od CO aż do BB wszyscy gracze dołożyli do tej puli, więc mieliśmy mega familijnego pota z 7 graczami na flopie. Tam spadły
|
|---|
|
Nasi gracze bardzo ładnie budują swoje stacki. Paweł Keller dołożył kolejnych kilkadziesiąt tysięcy do swojej sterty żetonów i wydaje się, że to właśnie on teraz prowadzi w turnieju. Zagrał raise do 4000 z CO i dostał 3-bet do 11 000 od dość agresywnego rega z SB, któremu wyraźnie nie podoba się, że Polacy (Ładny i Keller) rządzą przy stole. Paweł sprawdził i na flopie spadły 8-7-2. Rywal zagrał c-bet za 14 000, został bardzo szybko sprawdzony i krupierka wyłożyła Kx na turnie. Agresor sprzed flopa odpalił second barrel za 28 000, na co Paweł wsunął all-in za około 250 000. Rywal odstawił nieco teatru i spasował rękę zostawiając sobie około 80 000 za sobą. Paweł powiedział, że miał Q-Jo.
Potężnego pota wygrał natomiast Mariusz Kłosiński. Wszystko zaczęło się bardzo niewinnie od podbicia do 4000 z wczesnej pozycji, Mariusz dołożył i dołożył również gracz na BB. Na flopie 8-9-K wszyscy zagrali check i na turnie pokazał się Jx. Wtedy agresor sprzed flopa zagrał bet za 6000 i dostał raise od Polaka do 12 400. Big blind spasował, natomiast agresor wsunął za 70 000 total. Mariusz wiele się nie zastanawiał i wykonał snap call. Przeciwnik pokazał pocketa 9-9 z trafionym na flopie setem, a Mariusz Q-T z nutsowym straightem. River nie podwoił boardu i tym sposobem Polak dorzucił dość sporą kwotę do swojego stacka. Paweł Keller – 300 000 Radek Morawiec – 110 000 Mariusz Kłosiński – 210 000
|
Pięknym sprawdzeniem popisał się Radek Morawiec (na zdjęciu). Rozdanie zaczęło się bardzo niewinnie od limpów z UTG oraz BU. SB dołożył, a Radek z
|
|---|
|
Gdy przyszedłem na salę, stolik Jacka i Pawła został rozbity, a ten drugi znalazł się na miejscu Radka Morawca, który w trybie ekspresowym opuścił hotel Hilton. Niestety, nie mam pojęcia co się tam stało, ale gdy się tylko dowiem, to dam wam znać. |
Niestety, 13. level okazał się pechowy dla naszych graczy, którzy w sile dwóch zaliczyli wylotkę. Najpierw odpadł Artur Olczyk, który został przeniesiony do stolika Pawła Kellera i Jacka Ładnego. Najpierw przegrał z shortem flipa A-T vs K-Q. Gdy skrócił się nieco, wówczas postanowił z późnej pozycji izolować shorta, który wsunął za 5 BB. Niestety A-8 Artura nadziało się na A-K Pawła Kellera siedzącego za nim. Co ciekawe, short trafił sobie board z jakimś crapem i wziął main pota, natomiast Paweł zgarnął resztę żetonów Artura.
|
|---|
|
Z tego całego zamieszania oraz akcji, zapomniałem wam przekazać szczegóły dotyczące struktury wypłat oraz bubble'a, do którego zbliżamy się dość szybko. W kasie znajdzie się 72 graczy, a wszyscy będą mieli zagwarantowane minimum 2210 € nagrody, natomiast na zwycięzcę czeka 140 000 €. Do końca 14. poziomu pozostało już tylko 20 minut i wtedy rozpocznie się 15-minutowa przerwa. Oto pełna struktura: 1. 140 000 € 2. 91 700 € 3. 55 400 € 4. 42 800 € 5. 31 700 € 6. 22 100 € 7. 15 800 € 8. 11 900 € 9-10. 9500 € 11-12. 7800 € 13-14. 6300 € 15-16. 4700 € 17-24. 4100 € 25-32. 3460 € 33-40. 3160 € 41-48. 2840 € 49-56. 2530 € 57-72. 2210 € Szczegóły turnieju:
Blindy: 1000 / 2000 Ante: 200 Graczy na starcie: 652 Pozostało: 89 Stack startowy: 15 000
Średni stack: 109 887 |
|
|---|
|
W tym momencie zakończyła się walka przy 14. poziomie blindów i gracze udali się na przerwę. W holu spotkałem Radka Morawca, który opowiedział mi swoją historię. Po podbiciu z CO, Radek zrobił 3-bet siedząc na BU i wtedy gracz ze small blinda zagrał 4-bet. Radek sprawdził z A-Jo i na flopie A-8-2 złapał swoją top parę. Rywal grał bet na każdym streecie, a Polak zdecydował się na calldown za wszystkie swoje żetony. Niestety przeciwnik pokazał A-K i było pozamiatane. Tomek Głuszko (na zdjęciu) przesiadł się do stolika nr 1, który jest zdecydowanie najbardziej weak z tych, które nam zostały. Polak gra sobie agresywnie i bez showdownu nabudował się ze 100 000 do 180 000 tuż przed przerwą. Jego image jest wręcz niesamowity, co potwierdza następująca sytuacja.
Trochę stracił Paweł Keller, który spadł na powrót do 300 000. Jacek Ładny również stracił dość sporo ze swojego stacka. Na shorcie znalazł się natomiast Bartek Kowalówka, który przegrał dość dużego pota. Oto stacki Polaków: Paweł Keller – 300 000 Mariusz Kłosiński – 200 000 Tomek Głuszko – 180 000 Jacek Ładny – 160 000 Paweł Kulak – 65 000 Paweł Jaskólski – 63 000 Bartek Kowalówka – 30 000 Adam Jaguścik – 100 000 Krzysiek1928 – 90 000 |
Tomek bardzo często 3-betował rywala, który siedzi tuż przed nim z totalnym crapem i wygrywał te pule na PF, a najpóźniej na flopie. W końcu rywal siedząc na BU zagrał raise do 6000 po limpie wcześniej, a Polak ze small blinda uderza za 14 300 z pocketem Q-Q. Limper pasuje, a button kiwa głową i zrzuca face-up … WALETY!
|
|---|
|
Wracamy po przerwie. Jesteśmy już coraz bliżej kasy i gra wyraźnie zwolniła. Shorty zaczynają się murować a w stawce pozostało nam już tylko 83 uczestników turnieju. Przypomnę, pulę nagród podzieli między siebie 72 najlepszych graczy. Szczegóły turnieju:
Blindy: 1500 / 3000 Ante: 200 Graczy na starcie: 652 Pozostało: 83 Stack startowy: 15 000 Stack średni: 117 831
|
|
|---|
|
Swoich rywali okrutnie łoi Tomek Głuszko. 3-betuje 60-70% rozdań i zabiera żetony. Teraz jednakże było już dość gorąco. Po podbiciu przeciwnika z MP za 6000, akcja przeszła foldem do Tomka, a ten zaatakował 3-betem do 14 800. Rywal sprawdził i na flopie Q 5 3 dołożył jeszcze do c-beta za 12 500. Gdy na turnie spadła 5 , Polak zwolnił, a rywal zagrał check behind. Na ostatnim streecie pokazała się Q , a Tomek ruszył się dość szybko i wprawił w ruch wieżyczki – im większe, tym lepsze. Przesunął ich kilka za linię okraszając kilkoma żółtymi żetonami o nominale 5000 każdy. Naliczyłem tam około 60 000 – może więcej. Taki over bet. Rywal miał za sobą około 100 000 i praktycznie pewne miejsce w kasie. Tankował Polaka dość długo, ale nie wyglądało na to, że jest zdolny wykonać call. W końcu spasował, a Tomek pozwolił mu zobaczyć jedną kartę. Była to 8 . Zapytałem się go, czy to high, to tylko się uśmiechnął i powrócił do składania wygranych właśnie żetonów. Adam Jaguścik natomiast wygrał dość poważną pulę w starciu z Mariuszem Kłosińskim i nabudował się teraz do 170 000. Wygląda na to, że to właśnie Cichy Sadam może być czarnym koniem tej imprezy. Cały czas buduje Paweł Keller, a Bartek Kowalówka oraz Paweł Jaskólski siedzą na shortach i uprawiają murarkę polską tradycyjną. Tomek Głuszko – 250 000 Paweł Keller – 360 000 Bartek Kowalówka – 30 000 Paweł Jaskólski – 50 000 Paweł Kulak – 70 000 Mariusz Kłosiński – 150 000
|
Niestety, niedługo przed kasą odpadł Krzysiek1928. Cały dramat rozegrał się na wojnie blindów. Gracz z SB uderzył mini-raisem, a Polak wsunął za 70 000 z A-8. Przeciwnik niechętnie sprawdził i pokazał nieco gorsze K-T. Niestety, już na flopie Q-J-T było praktycznie pozamiatane. Rywal nie dość, ze złapał parę, to jeszcze open ended, pozostawiając tym samym Krzyśkowi 3 outy nadziei na pozostanie w turnieju. Aby nie było wątpliwości, na turnie spadła 9x dająca obu graczom straighta, ale Polak niestety miał niższego. River niczego nie zmienił i Krzychu musiał odejść od stolika.
|
|---|
|
Kolejny level za nami. gra nieco się uspokoiła – poza tym, co wyrabia Tomek Głuszko, ale o tym za moment. W stawce mamy 76 graczy, czyli jeszcze czterech i kasa. Z ważnych wiadomości – organizatorzy poszli po rozum do głowy i zapowiedzieli dzisiaj grę do końca 8 poziomu blindów. Czyli nie gramy do uzyskania 3 ostatnich, ośmioosobowych stołów, ale jeszcze 3 godziny. Nie będzie również przerwy obiadowej po 6. levelu. Niedawno rozpoczął się side event za 300 € i frekwencja jest wręcz niesamowita. Wszystkie stoliki są zajęte i utworzyła się waiting lista. Spokojnie można powiedzieć, że jest tam około 330 graczy. U naszych ruchy w stackach niewielkie. Tomek Głuszko wariuje nieco przy swoim stoliku. Zagrał 3-beta z SB i dostał 4-bet za 32 000. Polak wtedy poprosił o przeliczenie stacka rywala i gdy usłyszał sumę 160 000 zadeklarował all-in. Przeciwnik sprawdził z A-K, a Tomek pokazał T-5s. Już na flopie spadła Tx i wydawało się, że rywal wyleci z turnieju budując naszego gracza na lidera chip, ale na boardzie ułożył sie straight od 6 do 10 i mieliśmy podział puli. Tomek Głuszko – 270 000 Adam Jaguścik – 174 000 Jacek Ładny – 140 000 Szczegóły turnieju: Blindy: 2000 / 4000 Ante: 200 Graczy na starcie: 652 Pozostało: 76 Stack startowy: 15 000 Stack średni: 128 684 |
|
|---|
|
Nie mieliśmy w tym turnieju gry hand-for-hand. Gdy w stawce pozostało 74 graczy, przy stoliku nr 7 gracze zasypali all-inami. Dwóch shortów i jeden big stack. Short 1 – A Q Short 2 – Q Q Big Stack – K K Żeby nie było żadnych wątpliwości, już na window pokazał się K dający seta big stackowi, a za nim 7 8 6 T . Tym sposobem znaleźliśmy się w kasie! Gratulacje dla 8 Polaków, którzy będą mieli udział w przekraczającej 650 tys € puli nagród – oby kawałki tego tortu były jak największe! |
|
|---|
|
Akcja miała miejsce jeszcze przed pęknięciem bubble'a. Tomek zagrał 3-bet do raise'a od bardzo słabego i limpującego czasami rywala i dostał sprawdzenie. Na flopie K-X-X wszystko w karach, Polak gra c-bet i dostaje raise. Tomek zdecydował się wsunął przeciwnikowi za około 80 000, które mu w stacku zostały. Oponent się marszczył, kiwał głową i w końcu zapytany przez Tomka, co ma, pokazał króla. Za ten ruch otrzymał oczywiście całą rundę sit-outa, ale do tego jeszcze dojdziemy. W końcu przeciwnik sprawdził z K-J, bez kara, a Tomek pokazał A-A – również bez kara. Niestety na boardzie spadł jeszcze jeden król i tym sposobem Polak spadł do 160 000. |
|
|---|
|
Zakończyła się gra przy 16. poziomie blindów i teraz mamy krótką 15-minutową przerwę, a po niej ostatnie dzisiaj dwa poziomy gry.
Poważnie spadł Paweł Keller. Zobaczyłem akcję, a raczej jej efekty. Pocket 6 6 Polaka leżący obok T T rywala i board 9 A 4 9 A . Niestety to był potężny, liczący dobrze ponad 350 000 pot, więc w stacku Polaka pozostało już tylko 170 000. Nie znam niestety akcji, jaka doprowadziła do tego, ale all-iny poszły przed flopem. Górę i dół zalicza Mariusz Kłosiński. Najpierw podwoił bardzo krótką, siedzącą obok niego Rosjankę, kiedy przegrał K-Q na A-J, ale później wyrzucił innego shorta i wrócił na 150 000. Chory call wykonał natomiast Tomek Głuszko. Podbił z A 9 do 8000 i dostał sprawdzenie od gracza na big blindzie. Flop przyniósł 5 3 2 i rywal sprawdził c-bet Polaka za 8500. Gdy na turnie spadł K h Tomek ponownie uderzył, tym razem za 14 500, ale rywal zdecydował się na raise do 31 500. Polak sprawdził, aby zobaczyć 7 na ostatnim streecie, która nie zmieniała niczego na tym stole. Rywal wówczas zaatakował za 37 500 i Głuszko po chwili namysłu sprawdził, twierdząc, że jego A-high jest dobry. Faktycznie był, ponieważ przeciwnik pokazał 8 9 z nietrafionym flush drawem. |
Z turniejem pożegnał się najkrótszy z polskiej reprezentacji Paweł Jaskólski (na zdjęciu). Zagrał all-in z
|
|---|
|
Przerwa dobiegła końca i gracze są już przy stolikach. Właśnie rozpoczynamy ostatnie dwie godziny gry w dniu 2. Eureka Poker Tour. Nadal mamy w stawce aż 7 Polaków i chyba nikt sobie nie wyobraża stolika finałowego bez żadnego biało-czerwonego akcentu. Stacki Polaków: Tomek Głuszko – 260 000 Adam Jaguścik – 250 000 Jacek Ładny – 190 000 Paweł Keller – 170 000 Mariusz Kłosiński – 105 000 Bartek Kowalówka – 98 000 Paweł Kulak – 68 000 Szczegóły turnieju: Blindy: 2500 / 5000 Ante: 500 Graczy na starcie: 652 Pozostało: 60 Stack startowy: 15 000 Stack średni: 163 000 |
|
|---|
|
|
Niestety z turniejem pożegnał się Jacek Ładny. Nie widziałem akcji przed flopem, ale na flopie
|
|---|
|
Niedługo później Adam siedzi na BB i akcja foldem przechodzi do rywala na małej w ciemno. Ten zagrywa za 12 000, na co Adam wsuwa za pozostałe 120 000. Dostaje momentalne sprawdzenie. Adam: A J Oponent: A K Board: A 9 2 Q 8 Adam Jaguścik – OUT Mariusz Kłosiński – 310 000 Paweł Kulak – 90 000 Tomek Głuszko – 300 000 Paweł Keller – 180 000 |
Właśnie rozegrał się dramat Sadama. Najpierw było starcie z Mariuszem Kłosińskim. Adam podbił z MP, a Mario dołożył ze small blinda. Na flopie
|
|---|
|
Zdaje się, ze już powinny w górę iść blindy i tym samym rozpoczynamy ostatnią godzinę gry w 2. dniu Eureki. |
Kolejny Polak znalazł się za burtą. Tym razem był to Bartek Kowalówka, który stracił żetony w bardzo podobny sposób do większości naszych graczy w tym turnieju – czyli push z późnej pozycji ze słabym asem i nadziewka na
|
|---|
|
W dosłownie kolejnym rozdaniu Tomek podbija z HiJacka i ponownie dostaje all-ina, tym razem od rywala na BB, który wsunął za 86 000. Tomek zdał się tym razem na live tells. Zapytał rywala, czy chce call, ten siedział niewzruszony (tak samo, jak wcześniej, gdy blefował przed flopem). Tomek po chwili obserwacji sprawdził z A 8 i okazało się, że prowadzi przeciwko K T . Aby nie było żadnych wątpliwości już na window spadł A i było praktycznie po wszystkim.
Znacznie skrócił się Paweł Keller, który teraz ma około 100 000. Paweł Kulak szczuruje cały czas, ale odpadać wcale nie ma zamiaru. Tomek Głuszko – 400 000 Mariusz Kłosiński – 300 000 Paweł Keller – 100 000 Paweł Kulak – 80 000 |
Akcja wyraźnie zwolniła i zmęczeni już gracze raczej chcą się chyba doczłapać do kolejnego dnia. Powiedzmy, że akcja prawie zwolniła, bo przecież Tomek G. korzysta cały czas ze swojego bankomatu w postaci stolika nr 1. Polak najpierw podbił przed flopem i dostał all-in od jednego z najkrótszych graczy za jakieś 40-50 k. Sprawdził z A-To i okazało się, że jest z przodu przeciwko A-8o. Niestety na stole spadły A-J-J-K-2 i mieliśmy split.
|
|---|
|
To już koniec dzisiejszej sesji. W main evencie pozostało 36 graczy, w tym 4 Polaków. W ostatnim levelu dość mocno przetasowała nam się stawka. Ogromną, niemal pół-milionową pulę przegrał Tomek Głuszko. Niestety na boardzie A-9-9-J-X rywal znalazł sobie A-9 z fullem z flopa. Tomek jednak nie poddawał się i oczywiście począł szybko odrabiać straty – oczywiście bez showdownu. W końcu udało mu się zbliżyć dość mocno do 300 000. Rusha pod koniec miał Mariusz Kłosiński, który cały dzień zaliczał swoje wzloty i upadki. Po przesiadce do stolika Pawła Kellera, Mariusz dostał A-A i na flopie 8 J A rywal zrobił mu niespodziankę z Q 9 i zagrał shove za około 80 000. Mario sprawdził, na pozostałych streetach nie spadła dziesiątka, która mogłaby uzupełnić gutshota i Mario nabudował stack do 400 000. Później jeszcze zabrał nieco Pawłowi Kellerowi i jednemu z nabudowanych rywali i skończył z niespełna pół bańki. Paweł Keller od nieszczęsnego rozdania z 66 vs TT miał ciągły zjazd. W końcu spadł poniżej 100 000 i dosłownie w ostatnim rozdaniu wsunął A 6 . Dostał call od A 9 i wyglądało na to, że Polak odpadnie na 36. miejscu. Tak się jednak nie stało, szóstka spadła na flopie i Paweł podwoił do 185 000. Przez cały czas na shorcie grał Paweł Kulak. Rozważnie, spokojnie utrzymywał się na powierzchni i w końcu wrzucił do koperty żetony o wartości 101 000. Mariusz Kłosiński – 497 500 Tomek Głuszko – 282 500 Paweł Keller – 185 500 Paweł Kulak – 101 000 |
fizol wspominaleś coś o side eventach, będzie jakaś relacja czy niestety nie da rady? ;]
Jeżeli ktoś zaliczy poważnego deepa, to wtedy tak, jednakże na razie jest zbyt dużo Polaków w EPT, który zaczyna się jutro, żebym mógł jeszcze jakieś SE obsługiwać.
bo sadziłem że piszesz serio że tak powiedział wiec good for you za udany żart 😛
dlatego też nie patrze na komentarze iż gdyż w niektórych nie ma żadnej wartości merytorycznej a tylko troling, ale tak już bywa tego typu ludzie nie mają umiejętności a tym samym pieniędzy na pokera więc siedzą i zaśmiecają w komentarzach no ale cóż powtórzę się „tak bywa” 🙂
Mam czy nie mam – moja sprawa, kibicowac mi wolno jak kazdemu… goral zamiast powiedziec z czym sie wyglupil to cisza wiec napewno to nie byl coin tak jak myslalem takze do trolla mi daleko, to tylko niewygodne pytania ktorego nawet goral sie wstydzi (goralu napisz i wytlumacz to, napewno w long runie to dobre zagranie 😉 ).
wytypowałem Tomasza na niedzielnym FT i bawiłem się dziś super podczas tej relacji. dzięki Fizoll i do jutra 🙂
Poziom komentarzy w tym temacie nie powala, wiec postanowilem ulozyc krotki wierszyk:
„niewygodnepytania
wkrotce dostanie bana”
🙂
Nie przesadzaj, to taki lightowy trolik.
Również proszę oszczędzić niewygodnepytania! Czasami nawet coś śmiesznego napisze 😉
co za gamon allinuje sie na bablu z najwyzszym bezparzem? ladnie sfarcil tym stritem…:)
Zostałoby mu … jakos by sie doczłapał do kasy co nie zmienia faktu że fatalne zagranie ala filozofowe kapitanowanie, zaraz zapewne poleci z hukiem.
Pewnie dlatego, że to bubbel „gamoniu” 😛
„Było blisko, bo trafiłem szóstkę, czyli z AK bym wygrał. ”
rozjeba# mnie ten text, buahahaha, zagrał 4beta i co najwyzej liczył na 30% fart przy sprawdzeniu. Oczywiscie lepiej jest byc A6vTT majac 30% niż A6 v AQ 😛 Pozatym chyba nie miał dobrego FE do zagrania 4beta allin z A6 wiec ktos musiał go sprawdzic nawet z 66+czy A9+ 🙂 Moze oni tam light sie 3betują ale chyba pot oddsy maja opanowane… Jezeli stolik jest agresywny to czeka sie na w miare dobrą ktora i tak Ci oplacą.
Przecież to był żart … Why so serious!?
przeciez te zarty trzeba czuc fiz…taki xfactor zartu trzeba posiadac…
a co u Tomka G. ? Żadnej informacji przez ostatnie 3 newsy/półtorej godziny nie ma 🙁
Napisalem 19 minut pozniej tylko, poza tym nie było info, ze na forum zabawa.
Jednak nie jesteś tak szybki jakby wskazywał Twój nick 😉
Czy Jacek Ładny trafiając 3 fulle z flopa ( wtf ?! ) może nie wygrać tego turnieju?
hehe, albo jesteś mistrzowskim trollem albo zwykłym idiotą 😉
Pierwsze wynika z drugiego …
Chodzilo mi o to ze pewnie koles sie dostal z jakiejs satelitki za pare dolarow i potem „trzeba” takiemu kibicowac 🙂 cudzyslow poniewaz ja nie kibicuje tym ktorych nie znam bo jaki mam w tym interes? kibicowalem goralowi co z tego jak nie wiadomo jak odpadl 🙁
„Było blisko, bo trafiłem szóstkę, czyli z AK bym wygrał. ”
OMG serio? niesamowici sa ludzie i my im kibicujemy, agresywny stolik spoko ak tez spoko ale wy*ujac sie z a6 i puscic taki tekst to grube przegiecie, stop freerolowwym noname’om BOJKOT w kibicowaniu 🙂
A może stop trollom? Bojkot czyli nie będziesz już pisał? Suuuper.
„przecież w talii został już tylko jeden as, więc szanse były naprawdę minimalne” – były też dwie szóstki dające rywalom wyższego fulla 😛
hehe to nie na glowe fizoloffa to wyzszy stopien matematyki 🙂
ale to nigdzie nie bylo powiedziane! sie nie zgadzam i prosze mnie i reszte z komentow tez uwzglednic!!!pzdr troll
Dołączam się !
Tak teraz , gdy paru polaków już odpadło.
Specjalnie było do 13.30 bo inaczej nie miało by sensu w czasie gry.
relacja rewelacja ..a typowanie Naszego Debeściaka dodało smaczku i emocji. fajnie, że mam dziś wolny dzień 😉
Jeśli Wasze wpisy w stylu „Stawiam na…” miały być do konkursu to tak tylko wyjaśnimy, że konkurs odbywa się na forum 😉
P.S. Zgłaszanie typów już zakończone…
rychło w czas 🙂
Stawiam na gracza Krzysiek1928 !
Fizoloff, zmień napis na tej niebieskiej belce z informacjami. Jest ,,Dzień 1B”, a powinno być ,,Dzień 2″ 🙂
Jak zwykle, fajna relacja. Tak przy okazji: na Unibet Open St. Maarten mamy Polaka na Final Table.
ja również stawiam na Pawła Kellera, choć zwykle stawiam na Tolka Banana 🙂
Good Luck POLACY
Czy góral już odpadł ? jesli tak to prosze o reke bo jakos nie moge znalezc w relacji, stawiam w ciemno ze allinowal sie z „niczym” myslac ze ma taki image ze tylko qq+ go sprawdzi 😉
Chcialbym sie mylic, ze jakis coinflip czy cos nie wszedl dlatego prosze o reke jesli ktos wie. Dzieki
nikt nic? fizoloff czy jest szansa dopytac gorala jak odpadl?
Romanello wygląda jakby 10dni nie spadl lub jakby dopadła go zaraza z The Walking Dead 🙂
A on się tylko ogolił…
ok postawie za ciebie na kmpk – w koncu ostatnio na pokertour wszystko mu siadalo. byleby tylko sie cos napil bo bez tego jakis spiety chodzi
palczanito stawia na nowego a fcp na kmpk gwoli scislosci
Haha! Z WPT Romanello poleciał do Przemka, a teraz przyszło mu z Gombesem się przepychać 😀
Na stówkę Nowy go z jakimś 96s wywali.
stawiam na krzyska1928, widac ze los mu daje.
To ja na Kajtka, każdemu zwierzakowi przysługuje w końcu jakiś ship!!!
Stawiam na Radka. Ale powodzenia życzę wszystkim biało-czerwonym oczywiście 🙂
stawiam na pawła kellera
ee qwa! ja chcialem!
fcp to postaw na kogos innego a najwyzej sie podzielimy…deal:)
aa! sprytnie! (zwiekszymy nasze implied oddsy!
ale nie od dzis wiadomo, ze Pokerstars jest rigged i majstruje przy sofice. Dostalem juz info, ze Nowy bedzie na FT, wiec stawianie na innych nie ma sensu.
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.