Niektórzy odchodzą na pokerowe emerytury, a inni ograniczają swoją grę. Do tej drugiej grupy należy Eugene Katchalov, który od pewnego czasu prawie całkowicie pochłonięty jest e-sportem. Wraz z Luką Pagano prowadzą organizację QLASH.
Eugene Katchalov to pokerzysta pochodzący z Ukrainy, który na swoim koncie ma całkiem sporą liczbę solidnych wyników. Do dzisiaj cashował w turniejach na łączną sumę ponad 9.000.000$. Nie gra już jednak tak często. Ostatnie jego miejsce płatne pochodzi z High Rollera for One Drop, które uzyskał pod koniec zeszłego roku w Rozvadovie.
Parę dni temu Eugene pojawił się na turnieju Crazy Eights, który rozgrywany był na World Series of Poker. Event ten miał być przygotowaniem do Main Eventu. Pokerzysta przyleciał właściwie na sam koniec pokerowego festiwalu, ale ma powody – dzisiaj wiele czasu zajmuje mu bowiem prowadzenie organizacji e-sportowej QLASH.
Organizacja sportów elektronicznych to efekt współpracy z Luką Pagano, doskonałym włoskim pokerzystą. Zanim jednak do niej doszło, Katchalov mocno wkręcił się w e-sport dzięki Elky'emu. To właśnie Grospellier zabrał go w 2012 roku na turniej Starcrafta do Seulu. Katchalov zakochał się w e-sporcie. Na swoim blogu wspominał, że wraz z Pagano zauważyli sporo podobieństw w tym, jak rozwija się e-sport. Przypominało to bowiem pokerowy boom.
Właśnie o tym mówił niedawno w rozmowie z Pokernews.
– Bierzemy wiele lekcji ze świata pokera – chodzi głównie o to, jak środowisko graczy traktuje gwiazdy. Staramy się to jakoś bliżej połączyć. Widzimy bowiem sporo podobieństw w profesjonalnym e-sporcie i pokerze. To wielki biznes, który radzi sobie znakomicie. Mam wrażenie, że możemy zrobić tutaj sporo dobrego.
Katchalov opowiada, że QLASH to organizacja skupiająca się właśnie na społeczności gier. Opiera się na trzech elementach: rywalizacji (siedem zawodowych drużyn w różnych grach), tworzeniu materiałów (streamerzy) oraz organizowaniu turniejów. Organizacja ma specjalny „gaming house”, czyli swoistą bazę w Treviso we Włoszech. To właśnie tam spotykają się gracze i nagrywane są materiały.
– Chcemy połączyć te elementy i stworzyć jakieś korzyści dla społeczności. Taki jest ogólny cel: pokazać nowy sposób na kontakt ze społecznością dzięki fajnym pomysłom i doświadczeniom przeniesionym z pokera do tego nowego biznesu.
Niedawno QLASH zorganizował turniej w grze Clash Royale. Cała rywalizacja trwała aż trzy miesiące. Finał rozgrywany był właśnie w Treviso. Eugene chwali się, że finał na Twitchu relacjonowany był w siedmiu różnych językach – oglądało go kilka tysięcy osób.
Dzisiaj QLASH to już całkiem spora organizacja. Kontrakty podpisane ma trzydziestu graczy, a zatrudnionych jest około 25 osób.
Co jednak z pokerem? Katchalov nieprzypadkowo zjawił się przecież w Las Vegas. Mówi, że uwielbia dalej grę, ale ma na nią po prostu bardzo mało czasu.
– Ostatni raz w pokera grałem zimą w Pradze, a w tym roku chciałem przylecieć na Main Event, aby całkowicie nie opuszczać świata pokera. Czuję jednak, że moje pokerowe umiejętności mogły się w ostatnich piętnastu latach przydać bardziej w innym biznesie. Uwielbiam możliwość budowania czegoś w przemyśle, który idzie nieznaną drogą, ale na pewno będzie ogromny.
Ostra dyskusja w społeczności – czy wejście na WSOP z orkiestrą to przesada?
