Turniej zaczął się całkiem nieźle ponieważ trafiłem do stolika z 5 Bułgarami, jednym słabo grającym Włochem (aczkolwiek bardzo miłym) i jednym Polakiem, którego wcześniej nie kojarzyłem. Bułgarzy cały czas trajkotali po swojemu nawet w trakcie rozdania co zapowiadało, że są fishami i nie wiedzą jak się zachować. Po zwróceniu im uwagi dostosowali swoje zachowanie do obowiązujących norm :). Niestety z dobrych wieści to chyba tyle. Czterech z pięciu Bułgarów okazało się o wiele lepszymi graczami niż wyglądało to na początku. Grali solidnego pokera a do tego jeden sprawiający wrażenie słabego murka potrafił zagrać jak top pros online. Niestety trafiło na mnie :).
Przez 4 poziomy w sumie nic się nie działo, spadłem do 26k pasując 90% rąk. W ogóle to przez 7 poziomów z dobrych rąk startowych dostałem QQ, AK i dwa razy 99. Średnich rąk typu connectory też nie było za dużo więc nawet nie było jak grać na implied oddsy. W każdym razie pod koniec czwartego poziomu miało miejsce ciekawe rozdanie. UTG murek Bułgar limpuje. Limpuję też ja z LP mając 43 w karach. Reszta pasuje a BB czeka. Flop Js7d6d więc mam flush draw plus gut shot. BB czeka, Bułgar gra za 900 do puli 1000. Heads up bym podbił jako semi bluff ale mając jeszcze BB w sumie chcę aby i on się zabrał do puli bo będę miał lepsze oddsy więc tylko dokładam. BB jednak pasuje. Turn bardzo dobry pod postacią 5h. Czyli trafiłam dolnego strita. Bułgar gra takiego semi block beta za 1350. Mogę od razu podbić ale w sumie mam teraz mocną i ukrytą rękę więc tylko dokładam nie chcąc wypłoszyć przeciwnika i licząc na jakąś wysoką kartę, która nie będzie karem bo wtedy będzie to wyglądało na nietrafiony draw. River jednak polepsza mój układ, przychodzi 9d i mam niski kolor. Bułgar czeka. No więc board jest dla niego bardzo trudny, nie sądzę aby sprawdzał mnie tutaj za często. Mimo wszystko gram trochę ponad 3k czyli za 2/3 puli gdyż według mnie taki bet wygląda na słabszy niż mały value bet za 1500. Bułgar myśli i myśli po czym zagrywa Check Raise do 8500k. OMG. Za barierką stał Rambo i Zelik i według nich z 43s to jest easy fold bo tam ma MOOOOOONSTERA. Oczywiście nie robi tego dla wartości (jako value bet) z niczym innym niż z wysokim kolorem. Z setem, dwoma parami, stritem tylko sprawdza licząc, że ja blefuje. Także moja ręka bije tylko blef niestety. A biorąc pod uwagę image Bułgara możliwość, że on tam blefuje to może 5%. Postanawiam spasować i pokazać mu rękę aby wiedział Bułgar jeden, że nie będzie ode mnie wyciągał kasy na swoje nutsy w tak bezczelny sposób i może go tym zdenerwuję :). Moje zdumienie jest bezbrzeżne gdy przeciwnik pokazuje czarne KJ, które zamienił w blefa!!!!! Efekt jest odwrotny do zamierzonego. Teraz to ja się lekko zdenerwowałem i zamiast się przespacerować reprezentuję overparę betując trzy razy przy boardzie 227J6 przeciwko jak się okazuje najsłabszemu z Bułgarów, który sprawdza mnie do końca z 99. Meh, spadam na 10k i jestem zły, że poprawnie spasowałem a potem niepoprawnie reprezentowałem dobrą rękę do słabego gracza. Dwa razy wyszło źle :).
Kolejne półtora poziomu utrzymuję się około 10k. Zarabiam trochę na małych pulach a oddaję do jeszcze innego Bułgara na lewo, który mnie 3 razy 3 betuje i 3 razy wyrzucam. W końcu dostaję 88 na Cutoffie i on znów wrzuca 3beta. Mając folding equity odwijam allina bo przecież on nie może tam mieć za każdym razem karty a ja mam w miarę rozsądny układ. Niestety przeciwnik pokazuje QQ i jestem mocno z tyłu. Dealer od razu odsłania mi 8, niestety wszystkie karty z flopa są karowe a on ma Qd. Turn to bezpieczna 7c ale niestety river to Kd i przegrywam. Okazuje się jednak, że mam o 75 żetonów więc niż Bułgar i zostaje mi 3 zielone krążki przy blindach 200/400 i ante 50. Czyżby nici po raz 4 z awansu do drugiego dnia? Nic z tych rzeczy! 🙂 Wpłacam 50 jako ante i teraz mam już tylko jeden zielony krążek. Agresywny nabudowany Skandynaw UTG podbija, ja oczywiście sprawdzam bez zaglądania w karty a reszta pasuje. UTG pokazuje T7, moja pierwsza karta to T a druga… A. Okay mam go zdominowanego. Stół bez 7 i wskakuję na 550. Ante 50 i podnoszę Q4o. Skandynaw znowu podbija więc decyduję się spasować i jeszcze poczekać. Następna ręka to 97s. Podbijam (lol) do 450. SB i BB dokładają i czekają do końca na stole 952Q2 i już wiem, że się potroiłem :). Pasuję dwie kolejne ręce aż dochodzi do mnie BB. UTG limpuje i tak samo SB. Mam 86o i 1300 za sobą. Nie ma sensu robić allina bo i tak mnie sprawdzą więc oglądam free flopa w postaci 843. SB czeka, ja wsuwam allina za mniej niż pot i obaj… pasują :). Odpuszczam SB i Buttona po czym podbijam allin z J9 do 2600 z Cuttofa i… wszyscy pasują. Idziemy na przerwę. Blindy 300/600 ante 750. Pierwsza ręka po przerwie podbijam z 97s i… zgarniam pulę :). Mając już 5k czekam jedno okrążenie. BB muszę odpuścić ale na SB znajduję KQ co na podbicie Skandynawa jest nutsem. Wsuwam allina bez folding equity i zostaję sprawdzony przez T8. Flop K i mam już ponad 8K! :). Do końca dnia jeszcze raz czy dwa 3betuję allin z niskim parami bez sprawdzenia i kończę dzień z 9850 czyli mega short (12BB bo jutro zaczynamy od 400/800) ale z drugiej strony już mnie w tym turnieju nie powinno być. Po takim come backu albo szybko odpadnę albo wygram ten turniej żeby było co opowiadać wnukom :).
Wczoraj mieliśmy z Soprano i Warsawem pojechać na golfa ale wbrew wcześniejszym prognozom padało więc odpuściliśmy.
Podsumowując dzień 1: Słabe karty pre flop, dobrze spasowany kolor ale jeszcze lepszy blef przeciwnika, niepotrzebnie oddane żetony na blef parę rozdań później, marginalne odwinięcie z 88 przeciw 3betującemu Bułgarowi, 8 na flopie ale kolor na river no i na koniec statystycznie prawie niemożliwy powrót z 75 chipsów do 10k.
Trzymajcie kciuki z dzień 2.
Goral
grats, no mi sie nie udalo 🙂
heh goral mnie sie przytrafila podobna historia ale nawet z happy endem ;)turniej SNG, 9 osobowy, 27$przegrany coin flipzostaje mi 130 zetonow ;)5 graczy przy stole 😉 blindy 300/600 ante 50 ;)wplacam ante i zostaje mi 80 ktore wplacam jako BB 🙂
Raise z buttona i jest starcie: moje 7J vs A2
board: 3Q2Q7 🙂 triple up + ante = 490 :)SB: ante + SB = 350, pozostaje mi 140 a w łapie 2d5dcall, raise, moj all in, call – zostaje 3 graczy : moje 2d5d w starciu z A3d i A9d
board: 86T5Qfourth up 🙂 + 50 = 2010 :)nastepne rozdanie:ThJh, przypominam ze moje m=2 ;), siedze na UTG, instant All In, jeden call od BBmoje TJ wyglada biednie z QQ, ale flop przyjaciel : TJJ 🙂
double up: 4320 :)potem starcie AQ vs A5 i kolejny double up na okolo 8.000 :)i potem juz z gorki i wygralam turniej 😉
https://pokertexas.net/pokerowa-strategia/pozna-faza-mtt
Pytałeś się jakich artykułów nam trzeba. Mi brakuje informacji o tym jak się zachowywać na finałowym stole. Np.Czy jeżeli jesteśmy na BB a SB nas podbija, to nawet ze słabymi kartami go przebijać itp. Może jeszcze jakiś filmik, ten ostatni o turnieju 180 turbo bardzo zwiększył mój poziom 🙂
przez 2 rundy grałeś call czyli dobierałeś, więc nie wiem czy ta twoja ręka była tak bardzo ukryta jak to piszesz. Ten raise jako value bet moim zdaniem mógł być próbą sprawdzenia czy na pewno masz kolor, bo dobrą metodą blefu, którą sam preferuję często jest granie check/call przy takim właśnei boardzie jak tam miałeś i gdy dochodzi kolor ostry bet. Ja mimo wszystko sprawdziłbym mi się wydaje, bo jeżli drawujesz do koloru to musisz sobie odpowiedzieć na pytanie czy jak dojdzie to sprawdzę nawet tak duży bet.
“Bułgar myśli i myśli po czym zagrywa Check Raise do 8500k. OMG. Za barierką stał Rambo i Zelik i według nich z 43s to jest easy fold bo tam ma MOOOOOONSTERA.”Wygląda to tak jakby koledzy swoimi kwaśnymi minami po chack-rise zasugerowali Ci fold…
Widzę to jak Zelik delikatnie kręci głową w prawo i w lewo – wygląda to jakby był lekko zszokowany pushem Bułgara. Ale przekaz werbalny jest prosty “Goral folduj”… (tak sobie to wyobraziłem – bo oczywiście nie byłem w W-wie)Z innej beczki – tego nigdy nie pojmę jak można nazwać gracza – słabym – jeśli płaci wpisowe za kilka tysięcy euro.?.ja tez uważam ze się powinno sprawdzić ten rerise ale daruje sobie swoją analizę ponieważ graczem jestem ,marnym… i już na bank bez autorytetu…
Goral bez obrazy ale wolalbym oddac te pare k sprawdzajac tego raisa na river i miec dosc realna szanse na wygranie puli niz pozniej oddac to samo reprezentujac over pare;)
Tak jak mowilem bez obrazy i tak jestem Twoim fanem 😛
linia bet,bet,ch/r owszem od dobrego gracza jest czesciej blefem bo taki gracz trafiony river betuje a nie czeka. Natomiast od slabego Bulgarskiego murka (bo taki mial image) jest idealna: Jego rozumowanie: Limpuje A5s, trafiam FD wiec betuje za prawie pot, och nie trafiam koloru wiec zagram block beta na turn, oooo jest kolor na river poczekam niech on zagra to go przebije. Widzalem baaaardzo duzo tak rozegranej linii przez slabego gracza.Moje 43s bije tam tylko i wylacznie blef bo jest olbrzymia polaryzjacja. On tam nie CR stritow ani setow. Nie ma nizszego mozliwego koloru. Uwazam, ze moj fold byl poprawny a to ze Wy znacie wyniki tej reki najwyrazniej jednak wplywa na Wasza ocene reki.
To ze trafiam river nic nie zmienia, nieraz sie zdaza ciagnac do gorszej reki i trafic.
@valkyros wtedy UTG mialem jakis kompletny trash na 100% w dolnych 20%
jak wyzej, moze nie easy ale to jest wg mnie call.
Jeszcze mam watpliwosci do jednego zagrania. Nie wiem dokladnie ile miales chipow po tym potrojeniu, ale wynika ze jakies 1800 na blindach 200/400. Czy nie lepiej pushowac any2 z utg czy utg+1 zamiast czekac az wejdzie blind? nie masz fe, ale: wygrywajac showdown z 1 przeciwnikiem, zgarniasz 2850, z 2 przeciwnikami zgarniasz 4650.czekajac na BB wygrywajac z 1 przeciwnikiem zgarniasz tylko 2050, z 2 przeciwnikami 3350.nie liczylem dokladnie przewagi equity jakiej potrzebujesz ale jestem prawie pewien ze z random hand bardziej oplaca sie pushowac niz liczyc na cud i jakies karty o wyzszym sd value bo to jest imho ev-. Tak masz jeszcze szanse ze ktos cie bedzie izolowal, wiec doublujesz na na tym graczu + cale deadmoney (ante + sb + bb). Tak zarabiasz o cale BB mniej – co przy tym stacku jest ogromna wartoscia.pozdrawiam
Bet Górala na river reprezentuje polaryzację na monster/blef.
Dlatego prosi często tutaj betpot v-betują np z TP z dobrym kickerem.
Raise takiego beta też na 99% polaryzuje monster/blef.Na unknown gracza z Bułgarii fold Górala wydaje się jednak dość standardowy.
Błąd nastąpił, jak słusznie zauważył Góral, po rozdaniu ;-))
+LukeLaskolol no nie realne ….. btw. linia bet,bet,ch/r 80%* czasu niczego nie reprezentuje poza słabym blefem, Twoja linia call/call/value bet*/fold ze skompletowanym drawem na riv wygląda imo mega słabo i według mnie mimo wszystko nie ważne jakie masz argumenty na fold call jest poprostu +ev ,jego linia mało wiarygodna imo co daje moze ni łatwy ale po dłuższym namyśle cold call, jestem ciekawy zadania na temat tego foldu innych …. bo mi tym foldem zniszczyłes system…. pozdro.
to tez mialem na mysli
“Mimo wszystko gram trochę ponad 3k czyli za 2/3 puli gdyż według mnie taki bet wygląda na słabszy niż mały value bet za 1500. “Sam piszesz, ze taki bet wyglada na slabszy. Gosc stwierdzil to, co ty chciales reprezentowac, zraisowal zakladajac, ze latwo wywalasz strita, a Ty foldujesz kolor?:) Mi osobiscie sie ten fold nie podoba.
Goral wydaje mi sie ze zbyt przeceniasz 90% zawodnikow grajacych na tym turnieju;)
Nie powinienes wymagac zeby kazdy z twoich przeciwnikow myslal ‘wielopoziomowo’.
No i widze troche niekonsekwencji bo jaki sens jest w drawowaniu po czym pasowaniu kiedy trafiles uklad do ktorego dobierales?;>:P
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.