Pierwszy dzień gry na EPT Praga przyniósł nam mnóstwo emocji oraz naprawdę niezłe wyniki Polaków. A to przecież dopiero początek! Już dziś rozegrany zostanie dzień 1B, w którym pojawi się zapewne zdecydowanie więcej osób oraz zdecydowanie więcej naszych rodaków.
Takiego dnia 1A na turnieju European Poker Tour jeszcze chyba nie mieliśmy! Z sześciu Polaków, którzy pojawili się na starcie aż pięciu udało się awansować do dalszej rozgrywki. Jakby tego mało, to każdy z nich dysponuje pokaźnym stackiem i ile byśmy nie szukali to nie znajdziemy short stacka. Awansować do dnia 2 nie udało się tylko Góralowi, który z turniejem pożegnał się pod koniec ostatniego poziomu blindów. Będzie nam natomiast dane dalej emocjonować się grą: Rada, Darka Paszkiewicza, Mariusza Kłosińskiego, Artura Waska oraz Obywatela.
Spośród 234 osób, które pojawiły się na starcie dnia 1A, awans do dalszej rozgrywki wywalczyło sobie 133 graczy.
Chipcount ciekawszych zawodników po dniu 1A
Miejsce | Zawodnik | Stack |
1 | Vedzizhev Beslan | 132.200 |
2 | Jesus Cortes | 131.200 |
3 | Sergey Baburin | 131.100 |
7 | Chris Moorman | 115.000 |
13 | Martins Adeniya | 106.200 |
14 | James Akenhead | 105.600 |
20 | Vitaly Lunkin | 95.900 |
23 | Radosław Jedynak | 83.100 |
25 | Kent Lundmark | 81.700 |
26 | Pat Pezzin | 79.300 |
35 | Michel Abecassis | 62.800 |
38 | Dariusz Paszkiewicz | 61.900 |
40 | Luke Schwartz | 61.200 |
41 | Mariusz Kłosiński | 60.900 |
48 | Martin Staszko | 55.600 |
55 | Gus Hansen | 52.600 |
61 | Eoghan O`Dea | 50.800 |
72 | Artur Wasek | 45.000 |
73 | Grzegorz Cichocki | 44.600 |
86 | Fatima Moreira de Melo | 37.400 |
86 | Daniel Cates | 37.400 |
89 | Stephen O`Dwyer | 36.700 |
101 | Fernando Brito | 29.400 |
111 | Theo Jorgensen | 23.200 |
Dzisiaj o godzinie 12:00 wracamy do walki na pierwszych poziomach blindów. Wszyscy otrzymają na start 30.000 w żetonach, a poziomy blindów będą się zmieniać co 60 minut. Wiadomo na pewno, że w dniu dzisiejszym zagrają: Żelik, Rambo, Paweł Czartoryski, Grasiu, Łukasz Wasek, T3G3S, Tomson, Damian Porębski. Na sali turniejowej pojawiło się wczoraj jeszcze kilku Polaków, ale nie mam pewności co do tego, czy będzie nam dane śledzić ich poczynania w turnieju głównym EPT Praga.
Na relację zapraszamy od godziny 12:00!
EPT Praga – dzień 1B – godz. 12:30
Gra wystartowała o godzinie 12:15. Tak jak wczoraj, blindy na pierwszym levelu wynosić będą 50/100. W dniu 1B rozegramy osiem 60-minutowych leveli.
Na razie przy stołach udało mi się odnaleźć sześciu Polaków oraz Jeffa Sarwera, który jak zwykle jest zawieszony gdzieś pomiędzy Polską a Kanadą. Polski obóz stanowią jak na razie:
- Marek Tabor
- Tomek Kowalski (na stole z Keithem Johnsonem, zwycięzcą Eureka Poker Tour Praga)
- Grasiu (na stole z Nicolasem Levi oraz Shannonem Shorrem)
- Łukasz Wasek
- Tomson
- Paweł Czartoryski (na stole z Jeffem Sarwerem oraz Lucą Pagano)
Na zdjęciu ciekawy zestaw, któremu przyszło ze sobą rywalizować, czyli Russel Carlson, David Vamplew oraz Harrison Gimble.
EPT Praga – dzień 1B – godz. 13:10
Z opóźnieniem na sali pojawili się oczywiście przeróżnej maści prosi, a wraz z nimi Damian Porębski. Dp trafił do stolika, gdzie nie ma znanych zawodników. O pechu może mówić Tomson, któremu po prawej dosiedli się Jonathan Duhamel oraz ElkY! Jak podszedłem do jego stolika to Polak akurat pasował na riverze 4 J 8 K 7 po becie mistrza świata 2010 za 2.750.
Na sali pojawił się również T3G3S i ten to dopiero może mówić o niefarcie. Dwie po jego lewej siedzi człowiek z chronicznym i bardzo zaawansowanym stadium pokerowego ADHD, czyli Dario Minieri. Mikołaj starł się już z nim dwukrotnie i niestety w obu przypadkach musiał uznać wyższość przeciwnika. W pierwszym rozdaniu Dario podbija do 270 i dostaje call od buttona. Siedzący na dużym blindzie T3G3S podwyższa stawkę do 900 i zostaje sprawdzony tylko przez Mienieriego. Na flopie J 6 6 c-bet Polaka za 1.100 dostaje call. Gdy na turnie pojawia się 5 bet naszego gracza za 2.100 zostaje przebity do 6.200 i mamy call! Ostatnią kartą odwróconą przez dealera jest T i po checku Mikołaja, Dario gra all in wygrywając pulę. W kolejnym rozdaniu Polak podbija z HJ i dostaje call tylko od Włocha. Spadają T 9 3 i Mikołaj check/raise`uje członka Team PokerStars PRO do 850, ale dostaje call i po 2 na turnie poddaje rękę stukając w stół, a następnie pasując do zagrania za 925.
Jedną z barwniejszych postaci na sali jest słowacki Team PokerStars Pro, Dag Palovic. Jak można zobaczyć na zdjęciu, chyba wtopiło mu się ostatnio jakiegoś side beta!
EPT Praga – dzień 1B – godz. 13:45
Na sali pojawili się już spóźnialscy Żelik i Rambo. Temu drugiemu przypadł w udziale „stolik marzeń”. Patryk będzie miał dzisiaj okazję powalczyć z Antonem Wiggiem, Johannesem Strassmannem, Prazem Bansim oraz Christophem Benzimrą. Pomimo braku znanych nazwisk przy stole Żelika, Paweł poniósł już pewne straty, gdy na flopie 3 5 9 zabetował jako pierwszy za 2.275, a następnie spasował odkryte Q Q po przebiciu do 7.100.
Do poziomu 30.000 udało się odbić T3G3Sowi.
Nie trzeba było czekać długo na fajerwerki pomiędzy graczami umieszczonymi przeze mnie na fotografii we wpisie z 12:30. Do stolika podchodzę, gdy na przed dealerem leżą K 2 K 9 4 i po checku Davida Vamplewa, Harrison Gimble zagrywa za 5.400. Anglik odwija się all inem za 19.475 i zostaje sprawdzony. Vamplew odwraca 9 9 i zalicza wczesnego double upa.
Jak na razie do dnia 1B zarejestrowało się już 475 osób! Ta gigantyczna liczba osób porozrzucana jest po całej sali i podróże od stolika do stolika zajmują sporo czasu. Polaków naliczyłem dotychczas 10. W turnieju rozpoczął się już 2 level z blindami 75/150.
Na zdjęciu Shannon Shorr.
EPT Praga – dzień 1B – godz. 14:20
Haha! Jakby T3G3Sowi jeszcze było mało Minieriego dwa po lewej, to do jego stolika właśnie się dosiadł jeszcze Andrey Pateychuk, zwycięzca wczoraj zakończonego WPT Praga. Rosjanin zajął miejsce na lewo od Włocha, więc Mikołaj może raczej zapomnieć o lekkiej i przyjemnej grze.
Kilka tysięcy oddaje Łukasz Wasek w rozdaniu, w którym będąc na małym blindzie sprawdza podbicie i na flopie Q 8 5 check/calluje za 400 z T 7. Turn to 3 i ze skompletowanym już kolorem Polak gra check/raise do 2.400 (bet za 600). Rywal sprawdza i zawija pulę na przeczekanej na koniec 2 , dzięki swoim J J .
Pierwszą porażkę w starciu Shannonem Shorrem ma już za sobą Grasiu, który na riverze Q 7 6 Q 8 opłaca rywalowi bet za 2.000 i muckuje po obejrzeniu J J .
Paweł Czartoryski stracił już ponad 7.000 w dwóch nieprzyjemnych rozdaniach, gdy raz jego króle zostały pokonane przez 7 6 oraz gdy jego trips spotkał się z kolorem.
Na lidera naszej ekipy po dwóch levelach wyrósł Tomek Kowalski, który ma przed sobą 38.500.
W turnieju trwa pierwsza w dniu dzisiejszym przerwa, która potrwa do 14:35. Po jej zakończeniu wracamy na 3 level z blindami 100/200.
Chipcount Polaków przed przerwą:
- Tomek Kowalski – 38.500
- Rambo – 33.000
- Grasiu – 31.000
- T3G3S – 30.500
- Marek Tabor – 29.500
- Żelik – 28.000
- Łukasz Wasek – 27.000
- Damian Porębski – 26.500
- Tomson – 26.500
- Paweł Czartoryski – 22.000
Na zdjęciach Pius Heinz oraz Tomek Kowalski.
EPT Praga – dzień 1B – godz. 15:10
Do stolika Ramba dosadzono jeszcze jedną osobę i jest nią Melanie Weissner. Jest to chyba zdecydowanie najcięższy stół jaki widziałem dzisiaj na sali. Walka jest tam niesamowita i choć dotychczas Patryk bardzo dobrze sobie radził – między innymi przepychanka ze Strassmannem (HJ) z dużego blinda, gdy nasz gracz musiał aż wystosować 5-bet za 7.200 żeby przekonać Niemca do spasowania kart.
W końcu jednak nadeszło rozdanie przeciwko Antonowi Wiggowi, który zaczekał na flopie J 6 3 , a Rambo uderzył za 1.250. Christophe Benzimra pasuje, a Szwed check/raise`uje do 3.150. Po chwili namysłu Rambo stawia mistrza EPT Kopenhaga na all inie za 10.500 więcej z K J , a Wigg instant sprawdza z A 2! Już na turnie spada 3 , a river to nic nie zmieniająca 6 i pokaźna pula oddala się od Patryka.
Z turnieju odpadł już Jeff Sarwer, który zaplątał się w gigantyczną pulę na flopie 2 4 8 . Jak się okazało każdy z graczy dzierżył seta, a mieszkający w Gdańsku Jeff znalazł się na szarym końcu ze swoimi dwójkami. Żadnemu z uczestników rozdania nie udało się rozstać ze swoją ręką i mamy wczesnego chip leadera ze stackiem 90.000! Kilka rozdań później Jeff gra all in za 2.000 z 3 3 i odpada po otrzymaniu calla od K K .
Nowego sąsiada ma też Paweł Czartoryski. Po prawej Polaka dosiadł się niedawno William Thorson.
Na zdjęciu Jeff Sarwer.
EPT Praga – dzień 1B – godz. 15:50
Za nami nieco spokojniejszy okres w grze Polaków. Muszę przyznać, że nasi zawodnicy podchodzą do turnieju na razie bardzo rozważnie i nawet z silnymi układami grają bardzo ostrożnie. Przykładem może być rozdanie Tomsona, który podbija z UTG+2 i dostaje jeden call oraz 3-bet od HJ do 1.800. Zarówno Polak jak i drugi gracz sprawdzają. Na flopie pojawiają się A Q 3 i po dwóch checkach agresor kontynuuje za 2.500, sprawdza tylko Polak. 6 na turnie i T na riverze zostają przeczekane i A K Tomsona wygrywa z 7 6 gracza z HJ. Mocno zaskoczony showdownem wydał się Jonathan Duhamel.
W końcu trochę żetonów udało się wygrać Pawłowi Czartoryskiemu, który po podbiciu Luci Pagano z MP do 525 i 3-becie buttona do 1.525 oznajmił 4-bet z BB do 4.500. Obaj rywale pasują.
Przed ciężką decyzją na river K Q T 6 3 został postawiony Damian Porębski. Po checku Polaka przeciwnik zagrał za 7.325 do puli 4.000. Dp po pewnym namyśle spasował i wciąż stara się załapać wiatr w żagle.
Kilka tysięcy oddał Tomek Kowalski w rozdaniu gdzie na flopie Q 9 3 jego bet za 700 dostał call od HJ i gracza, który wcześniej zaczekał na BB. 8 na turnie zostaje przeczekana, a po A na riverze blind wrzuca za linię 2.200. Tomek sprawdza i muckuje wobec pokazanych 9 9 .
Rozpoczęliśmy 4 level z blindami 100/200 ante 25.
Na zdjęciu Jonathan Duhamel.
EPT Praga – dzień 1B – godz. 16:15
Już wiadomo, że nie będzie dzisiaj tak dobrze jak podczas dnia 1A. Już na czwartym levelu tracimy pierwszego z naszych zawodników, Łukasza „Grasia” Grabowskiego!
Do stołu podchodzę, gdy krupierka zawija sprzed każdej z pięciu uczestniczących w rozdaniu osób 2.475. Zatem wszystko wskazuje na to, że nieco się preflop działo, a pula nabudowała się już do zacnych rozmiarów 12.500. Pierwszymi trzema kartami na stole są 9 6 5 i cała piątka czeka. Turn to K i po jednym checku Grasiu atakuje za 4.200. Kolejny z uczestników rozdania przebija do 8.500, czym skłania pozostałą trójkę do spasowania. Łukasz myśli, myśli i w końcu zagrywa all in za 29.150! Rywal dopuszcza się delikatnego slowrolla, gdyż call z 8 7 ogłasza dopiero po jakiś 10 sekundach. Polak odwraca 5 5 i nasze modły o sparowanie boardu an riverze nie zostają wysłuchane. W grze zatem jeszcze 9 naszych.
W końcu gromadzić żetony zaczął Żelik, który na riverze J 3 5 4 7 postanawia wyciągnąć value ze swoich K K betując za 5.750. Graczy, który wcześniej zaczekał sprawdza i pozbywa się swoich kart po ujrzeniu ręki Polaka.
Na zdjęciu Grasiu.
EPT Praga – dzień 1B – godz. 17:00
No nareszcie! Stan posiadania większości naszych graczy zdecydowanie się polepszył! Największy zastrzyk żetonów zaliczył Damian Porębski, który z późnej pozycji podbił do 525 z A T i dostał call od małego blinda. Na flopie T J 4 mamy check blinda i c-bet Dp za 850, który zostaje sprawdzony. Turn to T i ponownie po checku Damian atakuje, ale tym razem jego bet za 1.600 spotyka się z oporem w postaci raise`u do 4.200. Polak tylko sprawdza. River to 3 i bet blinda za 6.500. Nasz zawodnik stawia rywala na all inie za total 10.500 i po sprawdzeniu odwraca swoją rękę, która bez problemów pokonuje K T .
W sporą pulę uwikłał się też walczący z gigantami pokera Rambo. Akcja zaczyna się od podbicia Strassmanna z późnej pozycji do 550 i sprawdzenia Praza Bansiego na CO. Patryk z buttona postanawia rozkręcić zabawę i wrzuca za linię 1.850. Mamy dwa calle i flopa A 3 2 . Check, check i nasz zawodnik gra za 2.600. Strassmann pasuje, ale Bansi nie odpuszcze tak łatwo i check/raise`uje Polaka do 6.400. Rambo po około 30 sekundach spędzonych na mieleniu żetonów oznajmia all in za około 15.000 wywołując instant fold u Anglika.
W ostatnim rozdaniu przed przerwą sporą pulę przegrał T3G3S, który na czwartego sprawdził raise preflop z 9 8 i dostał atrakcyjnego flopa Q 8 5 . Akcja przebiega dosyć ciekawie, bo mamy check, bet 2.000, call Polaka, raise czekającego wcześniej zawodnika do 5.000. Sprawdza już tylko T3G3S. Na turnie spada 3 i obaj panowie czekają, aby ujrzeć 2 na riverze. Agresor zagrywa za 8.000, a Mikołaj czujnie jedynie sprawdza ze swoim kolorem, który okazuje się słabszy od A 7.
Żelik natomiast wyrósł nam na nowego lidera biało-czerwonej brygady.
Skończyła się już przerwa i gracze wrócili do stolików na 5 poziom z blindami 150/300 ante 25.
Chipcount Polaków podczas przerwy:
- Żelik – 54.500
- Dp – 45.500
- Tomek Kowalski – 43.500
- Tomson – 31.000
- Rambo – 29.000
- Paweł Czartoryski – 28.500
- Marek Tabor – 28.000
- Łukasz Wasek – 23.500
- T3G3S – 20.000
Na zdjęciach nasi liderzy, Żelik oraz Dp.
EPT Praga – dzień 1B – godz. 17:25
Zaraz po przerwie z turniejem EPT Praga żegna się Marek Tabor. Nasz pokerzysta najpierw oddaje 10.000 na bad beacie, jak to mi powiedział, a potem dochodzi do ostatniego rozdania Marka w turnieju. Nasz rodak znalazł się z dwoma przeciwnikami na flopie K Q J . Pierwszy z graczy zagrał za 1.500, drugi sprawdził, a Marek przebił do 5.000 i obaj rywale sprawdzili. 6 na turnie w połączeniu z rozbudowaną pulą generuje akcję, po której Polak znajduje się na all inie za 13.000 z K J na ręku i dostaje call od gracza z 5 4. Ostatnią kartą wspólną jest 2 i Marek Tabor jest drugim wyeliminowanym w dniu dzisiejszym Polakiem.
Ostre boje toczy nadal Rambo na swoim stoliku śmierci. Na flopie 8 4 2 Patryk dorzuca do check raise`u wynoszącego 3.400, a następnie all inuje się za 24.275 po 3 na turnie i becie rywala za 5.600. Przeciwnik pasuje.
W dniu 1B EPT Praga zagrało 477 osób, co daje nam łącznie 711 graczy, którzy opłacili wpisowe na poziomie €5.300! Piękne liczby!
Na zdjęciu Marek Tabor.
EPT Praga – dzień 1B – godz. 18:05
Za nami zdecydowanie najspokojniejszy okres gry w wykonaniu Polaków. Przez ostatnie 35 minut nikt nie odnotował większych wahań niż dwa tysiące w tą czy w tą. Oczywiście zawsze musi być jakiś wyjątek!
Tym razem wychylił się T3G3S, czego konsekwencją jest to, że przed Mikołajem leży już tylko 6.700. Rozdanie zaczęło się od podbicia Polaka z UTG+2 do 700. Zagranie to zostało sprawdzone przez MP oraz małego blinda. Na flopie 9 7 2 mały blind uskutecznił check/raise do 2.500, a Polak po tym jak zagrał 1.100 dorzucił pozostałe 1.400. K na turnie zostaje przeczekany i na riverze pojawia się K , po którym Rosjanin z SB zagrywa za 3.500. T3G3S sprawdza i muckuje po ujrzeniu J J . Polakowi zostało już tylko 6.700.
Turniej wkroczył już na 6 poziom z blindami 200/400 ante 50.
Na zdjęciu Liv Boeree.
EPT Praga – dzień 1B – godz. 18:35
Nasz shorcik zaliczył double upa w starciu all inów preflop będąc w posiadaniu A J , które na boardzie dostało pomoc w postacki K Q T i para szóstek gracza, który sprawdzał została zmiażdżona. Niestety Mikołaj niezbyt długo cieszył się ze stacka przekraczającego 10.000, bo niewiele później dostał K K , z którymi 3-betował preflop bez pozycji i dostał calla. Na stole oglądamy A 7 2 i c-bet T3G3Sa zostaje sprawdzony. Po 9 na turnie Polak czeka i następnie pasuje do zagrania all in przeciwnika. Mikołaj ma teraz 9.000.
Damian Porębski został przesadzony do stołu Łukasza Waska i od razu został niemiło przywitany, gdy z A T postanowił 3-betować preflop. Z jednym rywalem obejrzał flopa J J 4 , którego obaj przeczekali. Po T na turnie mamy zagranie za 2.000 i call DP. Ostatnią kartą na stole jest 7 i nasz gracz ponownie opłaca bet (3.000), żeby dowiedzieć się, że przegrywa z A 2.
Dopiero co Rambowi udało się wygrindować jako taki stack, a już musiał połowę z niego oddać! Gracz, z którym nasz zawodnik ma już bogatą historię, podbija do 1.000, a Patryk odwija się za 2.500. Agresor 4-betuje do 6.000, a następnie sprawdza swojego all ina za 22.000, na którym zostaje postawiony przez Ramba. Polak odwraca J J i niestety nie dostaje pomocy w starciu z K K .
Na zdjęciu Rambo.
EPT Praga – dzień 1B – godz. 19:10
Ehhh….Wielka pula przeszła koło nosa Damianowi Porębskiemu. Chyba należałoby tutaj obwinić dealera za zbyt niebezpieczny board i przeciwnika za nie dość agresji. Rozdanie DP wygrał, ale mógł zarobić o wiele więcej! Polak podbija z UTG do 900 i zostaje sprawdzony jedynie przez gracza z buttona. Flop: A J 8 i obaj gracze czekają. Na turnie spada 7 i bet Damiana za 1.525 zostaje sprawdzony. Po Q na riverze Polak ponownie zagrywa, za 2.300, i znowu dostaje call. A A Damiana jest lepsze od 7 7 pasywnego zawodnika.
Double upa zaliczył T3G3S! Rozdanie rozpoczyna Rosjanin podbiciem do 900. Gracz z buttona 3-betuje do 2.300, a będący na małym blindzie Mikołaj oznajmia all in za 6.750. Rosjanin pasuje i mamy call tylko od buttona, który odsłania T 7. T3G3S wyświetla 9 9 i para Polaka utrzymuje się do końca rozdania. Swoje życie turniejowe nasz zawodnik zawdzięcza agresywnemu graczowi z buttona, bo Rosjanin przyznał się, że miał A J i oczywiście sprawdziłby naszego graczy, gdyby nie 3-bet od buttona (na flopie spadł A ).
W ostatnich rozdaniach przed przerwą duże rozdania przegrywają Żelik i Rambo. Ten pierwszy 3-betuje z dużego blinda do 3.325 po raisie i callu od CO. Raiser sprawdza, a CO nagle się przebudza z all inem za 23.525. Paweł oznajmia swojego all ina czym przepędza z rozdania trzeciego gracza. J J Żelika zmierzyły się z A K CO i niestety już na flopie spada K , który powoduje przegraną Polaka. Po tym rozdaniu poszedłem do Ramba, gdzie na stole leżała kilkunastotysięczna pula i board K 4 3 Q J . Patryk już zdążył zaczekać, po czym został postawiony na all inie (zostało mu 9.500) i spasował.
Kończymy właśnie przerwę i wracamy do gry na 7 levelu z blindami 250/500 ante 50.
Chipcount Polaków na przerwie:
- Tomek Kowalski – 48.000
- Tomson – 45.000
- DP – 38.000
- Paweł Czartoryski – 26.000
- Żelik – 24.000
- Łukasz Wasek – 18.000
- T3G3S – 15.000
- Rambo – 9.500
Na zdjęciach Tomson i Paweł Czartoryski.
EPT Praga – dzień 1B – godz. 19:25
Od razu po przerwie żegnamy trzeciego Polaka w dniu 1B. W EPT Praga nie pogra już sobie Rambo, który po podbiciu z wczesnej pozycji od Antona Wigga oznajmił all in za 9.500 z J J . Siedzący za Patrykiem gracz również gra all in za 20.000 z A A i obaj panowie dostają call od Wigga z T T . Asy się utrzymują i Patryk siedzi już przy stole cashowym.
Na zdjęciu Boris Becker.
EPT Praga – dzień 1B – godz. 19:45
W turnieju uczestniczy już tylko sześciu Polaków. Kolejną ofiarą pokerowych bogów został Paweł Czartoryski. W pierwszym większym rozdaniu Pawła jakie udało mi się dzisiaj wyłapać podbił on preflop do 1.100 z MP i został sprawdzony przez graczy na CO i BB. Na flopie spadają J 8 2 i po checku blinda nasz pokerzysta c-betuje za 2.300 i dostaje raise od CO do 5.625. Blind pasuje, Paweł sprawdza. Na turnie oglądamy 5 i check Polaka. Rywal bez chwili zastanowienia wsuwa za linię wieżę niebieskich (5-cio tysięcznych) żetonów, a Paweł szybko dorzuca swoje 21.000 i odwraca K K . Ręka Polaka w tym momencie jeszcze prowadziła z T 9 CO, ale 7 na riverze dopełniła dzieła eliminacji.
Lepszą wiadomością jest podwojenie Żelika! Po raisie i sprawdzeniu, Paweł również postanawia dorównać z magiczną ręką 5 3. Flop niespodzianka – 6 4 2. Polak check/calluje zagranie za 2.000 i już tylko z jednym rywalem wędruje do turna, na którym dealer wykłada K . Żelik znowu czeka, rywal zagrywa za 4.600, a następnie sprawdza all in Pawła za 21.000 z K T . Po double-upie nasz rodak powrócił na 50.000.
Na zdjęciu T3G3S.
EPT Praga – dzień 1B – godz. 20:05
Po powrocie na salę z ostatniego wpisu podchodzę do stołu T3G3Sa i chłopaka nie poznaję! Jakiś taki tęższy i zarośnięty. Okazuję się, że Mikołaj odpadł w międzyczasie z turnieju. Nie udało mi się odnaleźć naszego gracza, więc podpytałem o przebieg eliminacji jednego z byłych rywali Polaka. Opowieść nie jest do końca konkretna, ale zawsze lepsze to niż nic.
Otóż jeden z graczy podbił preflop, a następnie sprawdził 3-bet Mikołaja. Na flopie pojawiły się Q T 7 i obaj zaczekali. Turn to J i przeciwnik Polaka gra check/call, aby po 7 na riverze postawić T3G3Sa na all inie, którego ten łatwo sprawdza z A K . Gość odwrócił Q Q , do których złapał fulla na riverze i Mikołaj kończy EPT Praga w dniu 1B.
Na zdjęciu Juan Manuel Pastor.
EPT Praga – dzień 1B – godz. 20:45
W turnieju grany jest już ostatni, ósmy, poziom z blindami 300/600 ante 75.
Ostatniego levelu dnia 1B nie wytrzymał Łukasz Wasek, który przez cały dzień narzekał na brak jakichkolwiek rąk startowych. Stąd też brak większej aktywności ze strony naszego pokerzysty. Podczas ósmego poziomu blindów Polak przegrał dwie pule i musiał się udać za barierki.
Eliminacja Łukasza rozpoczęła się od all ina HJ za 7.375 z T 7 . Siedzący jedno miejsce dalej Łukasz sprawdził z K Q i znajdował się na delikatnym prowadzeniu. Niestety T na flopie zapewniła podwojenie zawodnikowi z HJ. Kilkanaście minut później mamy podbicie od CO do 1.300 i all in od SB za 15.000. Łukasz akurat znalazł na dużym blindzie K Q i również dorzucił swoje 7.725 za linię. CO sprawdza z 8 8 , a mały blind pokazuje Q J . Pomimo tego, że sytuacja nie była taka zła, to spadające na stół karty (T 7 6 T 7 ) fundują podwójną eliminację short stacków, w tym Łukasza Waska.
Do końca dnia 1B pozostały już tylko 23 minuty, więc kolejny update ze stackami Polaków pojawi się już po zakończeniu turnieju.
Na zdjęciu Łukasz Wasek.
EPT Praga – dzień 1B – godz. 21:35
Dzień 1B na EPT Praga dobiegł końca! Wraz z jego nadejściem czterech Polaków wywalczyło sobie awans do dnia 2 turnieju i dołączy do zakwalifikowanej już piątki, która walczyła w dniu wczorajszym. Ostatnie minuty były raczej spokojne w wykonaniu naszych zawodników zatem przejdę od razu do liczb.
Chipcount Polaków na koniec dnia 1B:
- Żelik – 61.500
- Tomek Kowalski – 37.000
- DP – 36.900
- Tomson – 30.800
Spośród 488 zawodników, którzy pojawili się na starcie dzisiejszej rozgrywki (liczba uczestników została jeszcze raz zweryfikowana i oficjalną liczbą jest właśnie 488) 304 udało się awansować dalej. Ta liczba na pewno jeszcze jak zwykle ulegnie zmianie, więc dokładne liczby wraz z wypłatami podam Wam jutro w porannym wpisie.
Na zdjęciu Andrey Pateychuk.
To tyle na dzisiaj i zapraszam jutro o godzinie 12:00 na relację na żywo z dnia 2, w którym udział weźmie aż 9 pokerzystów z naszego kraju!
napiszecie cos o tych cashowkach w ktorych gra rambo?:)
jakie stawki i czy na + czy na -:)
Łysy wiesz może czy będzie live streaming z ft?
Nie będzie niestety.
łysy ale buteleczke tego magicznego napoju mógłbyś przywieźć 😉
Panowie a może zamiast robić sobie żarty z Górala poczekacie chociaż na to jak uzasadni swoje zagranie?
freeroll o 50,000euro wymienna na kupony do baru ?
czy góral już chleje? (bo że odpadł to czytałem).
gra pewno na jakimś Tobetowym turnieju 🙂
Oczywiście płacą 🙂
Jedziesz Marek.
A chciałbyś w jakiś sposób skorygować to, co napisałem :)? Czy na zdjęciu nie ma liścia konopi? Czy nie było inicjatywy „Wolne Konopie”? (link dla niedoinformowanych: http://www.wolnekonopie.pl/)
A może nie jest planowana inicjatywa Wolny Poker?
To raczej ludzie biorący się do akcji mających cokolwiek wspierać powinni się zastanowić, czy takimi fantazyjnymi pomysłami celują w podlizanie się gawiedzi czy we wsparcie jakiejkolwiek idei na poważnie. Bo zabawy typu szukanie wsparcia Poncyljusza i PJN, potem Janusza Korwin-Mikke oraz przebąkiwania o Palikocie, wywiady w tygodniku „NIE” itp. pomysły sprowadzają całą dyskusję do poziomu rynsztoka i oszołomstwa, a decydentów tylko zniechęcają. Dotarło? Pewnie nie. Bo tu tylko można mówić o wariancji i longrunie. Oj chłopcy, chłopcy.
Ale ja mimo wszystko o inicjatywie „Wolny Absynt” jeszcze nie słyszałem.
To do kogo mają uderzać? Srodowisko pokerowe uderza do tych, co chcą słuchać. „Decydenci” o których piszesz słuchać nie chcą, są zabetonowani i mówią o 25% podatku od wygranych w turniejach jako narzędziu do prania brudnych pieniędzy no i mają superfachowców w każdym ministerstwie. Może ty Janko znasz jakiś sposób żeby decydenci chceli rozmawiać z pokerzystami? Masz tam przecież jakieś dojście prawda :)?
Pokerzyści w Polsce, nie mają jeszcze tyle kasy, żeby rozpocząć „negocjacje” na cmentarzu z „Decydentami”. Więc Chłopcy bierzmy się do roboty, żeby „decydenci” chcieli „słuchać” naszych argumentów. Jak uzbieramy już wystarczającą liczbę $argumentów$ dyskusja spokojnie będzie mogła przenieść się z rynsztoka na cmentarz.
Ależ pasuje idealnie. Była inicjatywa „Wolne Konopie”, jest inicjatywa „Wolny Poker”.
Ty to masz na serio nierówno pod sufitem, każdy temat ciśniesz. Chce ci się czy płacą ci za to ?
Te zdjęcie jak na mnie nie pasuje do pokera. Ktoś postronny wejdzie i mu się źle skojarzy hehe
Powodzenia Panowie! Co by nie mówić o przepisywanych artykułach z zagranicznych serwisów, to relacje na PokerTexas są świetnym pomysłem:)
Gra wystartowała o godzinie 14:15, a mamy 12:30. Ciekawe 🙂 Do boju Mareczku !!!!!!!!!!!
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.