Wracając do Londynu chciałem pogratulować Arturowi jego występu i drugiego już Finałowego Stołu. Czwarte miejsca w dwóch wielkich EPT (zarówno Berlin jak i Londyn miały powyżej 800 graczy) to doskonały wynik! Wielu z Was zapewne zastanawia się jak to możliwe, że gracz jakby nie było amator, popełniający czasem widoczne błędy, odniósł po raz drugi taki sukces. Według mnie powody są trzy, pierwsze i najprostsze wytłumaczenie to wariancja czyli odchylenie od normy. Oczywiście z tym można się zgodzić ale sama wariancja też nie gra w pokera i trzeba jej pomóc. I tutaj już zasługa Artura, przede wszystkim bardzo dużo gra (głównie online) dzięki czemu robi postępy a po trzecie i najważniejsze w tym wszystkim jest to, że Artur jest niezmiernie agresywnym graczem. Czasem zbyt mocno gra niektóre układy ale też przy okazji nie slow playuje swoich monsterów, i dlatego właśnie gdy karta mu idzie potrafi to wykorzystać wyciągając maksimum wartości z mocnych rąk. Po prostu przeciwnik wiedząc, że Artur na flopie 752 będzie za pot betował każdą ulicę zarówno TT jak i top seta 77, nie będzie w stanie spasować tam QQ. I jeśli w turnieju Artur częściej trafi w tej sytuacji TT to szybko kończą mu się żetony, jeśli jednak trafia top sety… to bójcie się przeciwnicy! Tak było właśnie w Londynie i Berlinie. Artur po prostu potrafił wykorzystać daną mu szansę. Według mnie gracz tight grający ostrożnie i średnie i mocne ręce, lecz mający słabe umiejętności post flop i nie wyciągający wartości z monsterów nigdy by takich wyników nie osiągnął. Dodatkowo Artur podbija pre flop 4-6BB co z jednej strony jest u prosów już niespotykane, z drugiej jednak takim sposobem Artur nie daje tanio zobaczyć flopa i dać outplayować lepszym przeciwnikom. Oczywiście taki run kart nie zdarza się na każdym turnieju, więc będzie ciekawie obserwować dalsze występy Artura. Jeszcze raz gratulacje!
Jeśli chodzi o moje występy to część pewnie śledziła aktualizacje na żywo na Facebooku w temacie PokerStars.pl gdzie jeśli mam dostęp do sieci to na bieżąco wrzucam co się dzieje w turnieju (czyli coś ala Twitter ale na FB). W Main Evencie trafiłem jeden z najlepszych do gry stolików z wszystkich EPT jakie grałem co w dzisiejszych czasach jest coraz rzadsze. Co najmniej 5 z 8 przeciwników grało bardzo słabo, zbyt mocno rozgrywali średnie ręce, blefowali w sytuacjach gdy nie miało to sensu i sprawdzali zdecydowanie za dużo betów ze średnimi i słabymi układami. Na koniec dnia mieliśmy zdecydowanie najwięcej eliminacji przy stoliku, chip leadera turnieju i gracza z trzecią ilością żetonów. Niestety profil przeciwników oznaczał, że trzeba było dostać jakiekolwiek karty aby zabrać im żetony bo bez pary ciężko sprawdzić blefy lub overplayowane ręce, nie ma też sensu blefować jeśli wiadomo, że przeciwnicy i tak sprawdzą… Już w trzecim poziomie mieliśmy wielkiego chip leadera, gość miał 150k (z 30k na początek) przy blindach 100/200! Dwa razy jego AA opłacili allinami pre flop za 150BB z AK (lol), potem sprawdził wielki bet na river z 3 parą i okazało się, że dobry pros źle ocenił przeciwnika i wybrał się z blefem w złym momencie. Nie da się jednak grać 50% rąk i gracz ten już w 4 poziomie rozdał 100k w dwóch rozdaniach całkowicie bezsensu nadziewając się na sety z marnymi parami. Na koniec dnia dwóch prosów dostało swoją działkę dobrych rąk i to oni się nabudowali do wielkich stacków zabierając szaleńcom co im się nie należało :). Niestety mi nie dane było zobaczyć nic lepszego od JJ (gdy moje podbicie UTG zostało sprawdzone przez 3 graczy, 4 zrobił 3beta a następny 4beta… lol oczywiście spasowałem) i tym razem zakończyłem EPT na pierwszym dniu i 8 poziomie. Zrobiłem allina z A7 za 16BB z buttona gdy aggro CO kradł a BB był na sitoucie. Niestety CO miał akurat 99 i jego ręka się utrzymała (a na przykład w 3 dniu Juanda wygrał allina A7 vs 99 i zakończył turniej na 2 miejscu).
Poza ME zagrałem też dwa side eventy, w turbo bounty doszedłem do kasy, ale zająłem miejsce 12 przed FT więc wypłata była symboliczna a szkoda bo nagrody były mocno nastawione na FT (tylko 12 miejsc płatnych na 126 graczy) a było już blisko. Za to podoba mi się format turnieju (są jako side eventy na każdym EPT w tym sezonie), 800+200+100. 100 to rake, 200 za to idzie na wypłaty za wyeliminowanych graczy. 100 za każdego a co dziesiąty warty jest 1000. Upolowałem 3 bounty ale niestety wszystkie warte tylko 100. Za to dwóch graczy których pozbawiłem 80% żetonów (po prostu miałem mniej na allinie) warci byli właśnie 1000 lecz wyeliminował już ich ktoś inny :(. W drugim side evencie (Holdem/Omaha) też szło nieźle do czasu gdy mając 3x stack startowy jakiś gambler postanowił sprawdzić allina w PLO na flopie 962 rainbow z J886 przeciwko mojemu AT99. Turn Q, river T i 4/5 stacka poszło z dymem. Za chwilę sprawdził mojego allina z QJs vs moje A9, Q na river i bye bye.
Mieszkając u prosa gier cash Kielbaxa miałem okazję obserwować trochę gier cash, między innymi kilku graczy grających bardzo dobrze short stackiem. Dlatego postanowiłem też trochę tak pograć, tym bardziej, że przecież napisałem ostatnio na ten temat dwu-częściowy artykuł . A że gra SS nie jest już niemile widziana przez regów odkąd powstały stoły 20-50BB to i mi jako Team Pro nikt tego wypominać nie będzie. Ponadto bardzo się taka gra przydaje w późnych fazach MTT. W każdym razie postanowiłem podnieść stawki i gram od 3/6 do 10/20 bo jakoś przy allinach za 80$ na 2/4 mógłbym za bardzo szaleć :). Z uwagi na fakt, że decyzje są prostsze gram nawet do 15 stolików (Table Ninja bardzo się przydaje) i punkty VPP lecą jak szalone. Nie trzeba być nawet na duży plus z samej gry, ponieważ przy takim volumenie całkiem sporo dostaje się z programu VIP. Wczoraj nawet bez specjalnego zmęczenia zagrałem sesje 6h, 5500 rąk i 5000 VPP co jest moim rekordem jak do tej pory (wcześniej to było jakieś 3k VPP). Na razie próbka mała bo tylko 10k rąk, więc wyniki na pewno jeszcze się zmienią, aktualnie 2.1 PTBB/100 rąk to dużo więcej niż osiągają średnio short stacki (0.5 PTBB, dla porównania najlepsze full stacki 3 PTBB bo tam błędy przeciwników za cały stack są więcej warte). Do tego wartość VPP/FPP. Zobaczymy jak będzie w long runie i czy mi się nie znudzi 🙂.
Jeśli chodzi o strategię w porównaniu do tej z artykułu to jest kilka modyfikacji. Przede wszystkim nie schodzę po double up jeśli na stole są słabi gracze (i gram normalnie pełnym stackiem). Po drugie zgodnie z nowinkami z wysokich stawek wprowadziłem małe 3bety (4-4.5BB) przeciwko innym mini podbiciom zamiast standardowego pusha w niektórych sytuacjach. Po prostu wiedząc, że część przeciwników otwiera bardzo szeroko warto ich ukarać, jednakże push z byle czym to zbyt duże ryzyko w stosunku do zysku. Takie małe 3bety służą więc miksowaniu dobrych rąk i blefów, dzięki czemu będzie to zagranie zbalansowane i przeciwnicy nie będą widzieli czy akurat blefuje czy nie. Czasem będzie łatwiej o akcje z AA gdy przeciwnik zrobi push z ręka z którą sam by go nie sprawdził a czasem mniej ryzykując zabierzemy blindy i bet przeciwnika samemu nic nie mając. Ostatnia uwaga to fakt, z którego do końca nie zdawałem sobie sprawy pisząc artykuł. Otóż gra pozycyjna jest o wiele bardziej zrównoważona przy SS. Z UTG, UTB+1, CO czy Buttona różnice są o wiele mniejsze niż przy grze full stackiem a czasem nawet ich nie ma. Dzieje się tak ponieważ podbicia z wczesnych pozycji wzbudzają większy respekt i niektórzy prosi wolą podbijać szerzej z wczesnej pozycji niż z buttona gdy na blindach są shorty gotowe szeroko repushować. Dodatkowo oczywiście jest mniej gry po flopie gdzie tak naprawdę najbardziej się ta pozycja przydaje.
To na razie tyle z placu boju. Następny turniej to EPT Wiedeń. Czas przejąć pałeczkę od Artura! 🙂 Jeśli będzie sieć to będę robił updaty na FB z mojego nowego iPhona4, który jest jeszcze lepszy od iPhona3 bo szybciej chodzi :).
Pozdrawiam,
Goral
Nie znam pana Artura, ale słyszałem wypowiedź jeszcze po EPT w Berlinie, że “to niemożliwe! gra tak zj… pokera i zawsze widać jak ma asy” od osoby znanej w warszawskim środowisku pokerowym ale niegrającej samemu wybitnie.
Zastanawiałem się i myślę, że właśnie taka opinia i image to jest rzecz bezcenna w grze. I to, że pan Artur popełnia widoczne błędy i nie gra tak, jak tego uczą młode gwiazdy na deucescracked.com czy gdzie indziej, to jest super dla jego gry. Wielu graczy chlubi się tym, że robi mało błędów, ale w pokerze nie o to chodzi przecież, tylko, żeby robić ich mniej od przeciwników. A wiem z własnego doświadczenia, że młody pros może popełnić duży duży błąd na podstawie tylko tego reada, że wcześniej widział, że “ten Polaczek zagrał bardzo słabo” czy coś w tym stylu albo nawetna podstawie tego, że podbija 6BB a nie 2,36 czy co już może wzbudzić pogardę rozdętych ego a to zawsze przewaga jakaś dodatkowa
Galo, używaj częściej kropek i mniej “loli”, bo Twoich komentarzy nie da się czytać.
Na kazdych stawkach stawkach sa. Tylko im
wyzej tym mniej i trzeba bardziej szukac a regi lepsze.
Na nl600 tez są calling station fish’e ?
@kocurr zwykle mniej chyba ze efektywny stack jest wiekszy niz 20bb jestem oop i villain to calling station fish
shaft dziecko to pokarz mi swoje winrate to ci przyznam,ze masz pojecie o pokerze.Czyli grasz w poker zawodowo i wedlug ciebie winrate i roi to jest pic na wode i nic nie wazny lol co za kretyn,i jeszcze stawia na tym samym poziomie legendy pokera,co wolno wojewodzie to nie tobie maly smrodzie lol
Marcin jak izolujesz limpera to podbijasz do 3bb?
Z tego wynika ze Negreanu albo Barry Greenstein są Donkami z najwyższej półki Buhahaha patrząc na ich wyniki na PS. W dupie byłeś gówno widziałeś. Nie masz pojęcia o pokerze a mi się nie chcę tobie tłumaczyć, szkoda czasu bo i tak nie zrozumiesz.
Amen!
nie wiem jak mozna pisać artykoly
choc robi sie to nudne,to powiem jeszcze cos apropo gorala,poker jest to ‘‘sport’‘ w ktorym wyznacznikiem tego czy sie jest dobry czy slaby,jest to ile sie na pokerze zarobilo pieniedzy i tak na wszystkich stonach wedlug ktorych okresla sie umiejetnosci,status pokerzystow,goral jest w dupie,a konkretnie na MTT jest grubo do tylu,a na cashu jest praktycznie breakeven i sa to probki miarodajne,wiec wynika z tego ze goral jest dawca,chyba ze rownie dobrze mozna by mowic ze chordy fishow co sa dawcami,tak naprawde sa dobrzy LOL ale nie ma sie w sumie co temu dziwic bo w Team ps pro jak kiedys przezgladalem sa tez inni donki,wiec koniec koncem nie wiem jakie byly kryteria przyjecia,ale jedno wiem ze w stosunku do wielu zawodowych polskich graczy(ja gram rekreacyjniei jestem fishem) ktorzy wymiataja w MTT czy w cashu jest to kurewsko niesprawiedliwe,ale kto powiedzial ze musi byc to sprawiedliwe? I tak na marginesie jeszcze ja sie pytam jak ktos kto jest dawca moze pisac artykoly i nagrywac filmiki jak grac online jak jest do tylu,to jest chore.
ok dzięki za odpowiedź 🙂 w sumie nie gram już sss od pół roku ale ciekawiło mnie to bo ogólnie widzę że przynajmniej na wysokich stawkach strategia troche ewoluowała 😀
Wczoraj sie nad tym glebiej zastanawialem i czytalem pare info w sieci. Generalnie teoria mowi ze najlepszy stack to 9BB-13BB bo wtedy koszt do repusha allin jest w sam raz do potencjalnego zysku. Przy raise do 2BB push za 20BB jest mimo wszystko dosc duzy. Natomiast przy spadku do kilku BB pojawia sie problem, ze jest sie commited do puli ze slabymi ukladami (przeciwnicy), z drugiej strony dziala to w dwie strony i oni tez sa commited do naszego malego pusha. Wiec w sumie te niskie wartosci BB wg mnie sa na zero, a na plus jesli ma sie edge nad przeciwnikami, ale wtedy wiekszy stack tez lepszy. Minusem jest natomiast na pewno, ze traci sie oddsy do repush z medium hand liczac na pas przeciwnika. Tak wiec jak do tej pory dokupowalem ponizej 4BB tak od dzis bede probowal wersje od 8BB.
da sie, albo pósz albo fold
Górał oglądałem wczoraj chwile Twoją gre i mam pytanie. Dlaczego nie dopełniasz stacka grając sss? mając 11BB da się jakoś pograć jeszcze ? 😀 nie pytam złośliwie tylko chciałbym znać Twoją opinię 🙂
@up lol, przeciez jak niekotrzy ‘team pro’ siadaja na high stakes sng to sie gra zapelnia w pare minut bo to prawie dead money, wiec sobie sam odpowiedz 🙂
@szakal2708 – co kogo obchodzi, że nie lubisz Górala? Myślisz, że PS wzięłoby przeciętnego gracza do swojego teamu Pro? Zastanów się zanim coś napiszesz..
Czy on jest właścicielem restauracji?
@Domasz, a skąd mógł Wasek wiedzieć, że Juanda ma JJ? W większości przypadków nadział by się na A-K/Q/J/T i miałby właśnie coin flipa ze swoimi 99…
i dlatego że jest amatorem to wymaga sie od niego gry jak PRO?! To ze gra niestandartowo to od razu musi byc zle?! Ze gra nie wg rachunku prawd. i implied oddsow to tez jest zle?! Gdyby wszyscy grali swietnie wg tego to najlepsi byliby geniusze z doktoratami matematyki stosowanej itp specjalizacji.To że Wasek gra niestandartowo nie oznacza ze jest to zle. Blad ze zrzucil AQ jest oczywisty ale trzeba pamietac ze jest to tylko AQ i ze Szkot majac na reku KTs ma az 40% na wygranie. A skonczenie turnieju miedzy 7, a 4miejscem jest roznica w wyplacie. A nie oszukujmy sie, bo nawet wygrana w tym rozdaniu nie dawala gwarancji ze 4mln zetonow da pewne miejsce top4.
Domasz na showdawnie okazalo sie ze to 99vs JJ, wiekszosc graczy z CO czy butona robilaby fold/push z tymi 99, a nie call na 3bet Juandy liczac na coina jezeli ewentualny push bylby sprawdzony. Juanda z tymi JJ calluje na 90%+ i byloby bo Wasku i marne 7-8miejsce…
99 VS JJ to w rzeczy samej bezsensowny coinflip ;D
Góral zapomniałes chyba napisac jeszcze odnośnie gry Artura. To ze podbija mocno kiedy ma monstera to zrozumiałe ale ciekawe jest to że nie w daje sie w bezsensowne coin flipy. Przyklad ze stolu finalowego 99 vs JJ Juandy. Wiekszosc graczy by poplynela grajac normalny turniej online z tymi 99.
Nie bierz do głowy, wiesz jakie są polaczki(nie mylić z Polakami) jak ktoś osiągnie sukces, wyjdzie przed szereg to trzeba go zgnoić, sprowadzić na ziemie. Zawiść ludzka nie zna granic. Pozdrawiam i Życzę dalszych sukcesów
@szakal, polecam sprawdzenie w encyklopedii definicji pro i amator. pro to ktos utrzymujacy sie z danego zajecia, bedego jego glownym zrodlem dochodu i poswiecajacy na wiekszosc czasu. Amator to ktos kto ma inne zajecia i inne zrodlo utrzymania. Artur prowadzi firme i pracuje 10h dziennie a pokera traktuje jako zabawe. Okreslenie amator w moim blogu bylo komplementem dla niego a nie ujma ze mimo tego faktu osiagnal taki wynik i szczerze mu gratuluje, czytanie ze zrozumiemiem sie klania. ale jak sie ktos chce przyczepic to zawsze sobie cos wymysli…
@d@fi poniewaz nie mam czasu na tour live i online, wiec online traktuje jako trening przed live oraz nadazanie za zmieniajacymi sie trendami, strategia i poziomem przeciwnikow
@tomasz, nie ma ich tak duzo a do tych co krytykuja juz sie przyzwyczilem, inaczej tak jak wiekszosc innych graczy z wyzszych stawek dawno bym przestal pisac
@kocurr 20BB ale zostaje po 2up jak sa fishe
@hajjer, dzieki, pozdrawiam weterana! 🙂 moze wpadniesz jeszcze kiedys na jakies EPT 🙂
@kocurr, w dluzszej porspektywie czasowej jest to mozliwe ale nie w krotszej 🙂
@Rado, true, true
Film z sesji cash to byłoby to!!!@Rado
Film z sesji s&g też byłby mile widziany.
@Rado
Wiecej VPP wychodzi w Twoich grach czy w short cashowkach (zakladajac podobne stawki)? Ja gream 18 man 6-8h dziennie i nawet niewielka czesc 5k VPP jest nieosiagalna
WIdzę,że przydałoby się ostudzić niektóre gorące głowy na tym forum. Nie pasuje wam zawartość nie czytajcie. Ja zawsze z miłą chęcią czytam i analizuje ciekawe spostrzeżenia Górala. Takie uwagi zachowajcie sobie dla siebie, zauważcie,że nie każdy zawodnik z wyższej półki pisze blogi o tym jak wygląda życie profesjonalnego pokerzysty od wewnątrz, trzeba to uszanować i dziękować mu za to,że poświęca swój prywatny czas na pisanie artykułów. Krytyka jest wskazana ale wy chyba jedziecie trochę za mocno.
Góral Supernova Elite 2011!@Kocurr
Pamiętaj, że nie jest wielką sztuką 5k VPP zdobyte w jeden dzień tylko konieczność takiej pracy praktycznie przez cały rok (zważywszy, że masz inne wyjazdy, turnieje, rodzinę, wakacje, itp.). Do tego często trzeba grać zmęczonym znużonym, na megadownswingu…, spadają wyniki
właśnie może po jakimś czasie nagraj filmik z casha:) pozdrawiam
Tekst dla Górala umieściłem pod innym tematem
…..starość:)
Swoja drogą fajnie by było gdybys kiedyś nagrał część swojej sesji i opublikował:)
Grasz za 20BB czy 50? Przy takim tempie grajac 6 dni w tyg SNE miałbyś po niecalych 9 miesiącach. Pewnie dopiero wtedy to naprawde by się opłacało
Jak dla mnie to wielki szacun dla Ciebie Góral że mimo że po prawie każdym artykule lub felietonie nie zniechęcasz się takimi komentarzami jak powyżej i dalej robisz swoje. Mi osobiście ręce się załamują. Szkoda że finał EPT Londyn był w poniedziałek bo musiałem iść do roboty (Cambridge) a tak to bym na pewno przyjechał pokibicować Arturowi.
Keep it up and thumbs up!
yooo.. i my tu tez z wójem cieł nie lubimy i zgodnie wiedzą my wszyscy ze bys se nawet na naszych niedzielnych poobornikowych grach nie poradzil, a ciotka Gertruda pojechalaby cie hu nawet nie patrzac w karty, wiec sie nie pokazój lepiej bo jak ja żem widly zaostsze to gnój bedzie!
nawet mówio jest babolem, ogolnie cały post jest babolem…
Goral dlaczego nie podjales walki o SE na PS-ie??Grajac tak wysokie stawki bylaby to kwestia jakis 8 miesiecy przy sredniej 4-5 h gry dziennie,albo jeszcze krocej,a wymiar finansowy i prestiz tego statusu raczej nie do pogardzenia.
ups ale babol “ó”
Artura amator? bo nie ma kontraktu z ps. a Ty wielki pro ! powiem Ci ze cie strasznie nie lubie, i uwazam Cie za przeciętnego gracza i ogolnie gbura zapatrzonego w swoja słaba gre, nawet na prolabie wynik 100K $ na minusie muwio same za siebie
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.