Festiwal EPT Barcelona zaczyna się dla nas naprawdę znakomicie! W pierwszym z wielkich turniejów – High Rollerze za 10.300€ – drugie miejsce zajął Marcin Chmielewski. Polak dopiero w heads-upie przegrał z Nickiem Petrangelo i zgarnął 285.410€.
W trzecim dniu High Rollera do stołów powróciło 14 pokerzystów. Wśród nich był jeden Polak, Marcin Chmielewski, który przed rozpoczęciem decydującej rozgrywki miał dziewiąty stack. Liderem był Alexandru Papazian, który jako jedyny miał ponad dwa miliony żetonów, ale niespodziewanie nie znalazł się on nawet na stole finałowym. Przegrał z parą króli przeciwko AT Pavla Plesuva i odpadł na 10. miejscu.
Na oficjalnym stole finałowym znalazło się ośmiu graczy z ośmiu różnych krajów, w tym nasz reprezentant. Z najmniejszymi stackami grę na stole finałowym rozpoczynali Yang Zhang, Enzo Del Piero i Kitty Kuo i właśnie w takiej kolejności postępowały eliminacje.
Gdy w grze zostało pięciu graczy, zdecydowaną przewagę nad resztą miał Nick Petrangelo. Pozostała czwórka miała dość podobne stacki. Na piątym miejscu odpadł Plesuv, który przegrał dwa all-iny z Romanem Korenevem. Ten drugi wcześniej podwoił Chmielewskiego – Polak wygrał coinflipa, w którym jego dziewiątki mierzyły się z AK rywala.
Nasz pokerzysta stał się zresztą katem Rosjanina, gdy wygrał jeszcze jednego flipa. Tym razem to Chmielewski miał AT w pikach, a Korenev parę siódemek, lecz dziesiątka pojawiła się już na flopie.
Gra na trzyosobowy stole toczyła się bardzo długo. Szanse na końcowy triumf mieli Chmielewski, Petrangelo i Markku Koplimaa z Estonii. Sytuacja zmieniła się jak w kalejdoskopie, co chwilę inny z pokerzystów wysuwał się na prowadzenie. Ostatecznie to Estończyk odpadł na trzecim miejscu, gdy jego A7 nie znalazło pomocy w starciu z AJ Chmielewskiego.
Po tej eliminacji Polak rozpoczynał heads-upa z przewagą nad znacznie bardziej doświadczonym Petrangelo, ale szybko przegrał z AK przeciwko waletom. Później sytuacja zmieniała się jeszcze wielokrotnie, ale ostatecznie to właśnie Amerykanin sięgnął po końcowy triumf. Najpierw 96 Polaka nie znalazło pomocy w starciu z ósemkami, a po chwili para piątek nie wystarczyła na rozdanie przeciwko KJ, bo walet pojawił się już na flopie.
Ostatecznie turniej zakończył się więc triumfem Nicka Petrangelo, który zgarnął 413.000€. Marcinowi Chmielewskiemu na pocieszenie zostało 285.410€, co i tak jest jego największym sukcesem w karierze – do tej pory wygrał w turniejach na żywo ponad sto tysięcy euro. Teraz ta kwota jest prawie czterokrotnie większa. Ogromne gratulacje!
Oto końcowe wyniki High Rollera EPT Barcelona:
1. Nick Petrangelo 413.000€
2. Marcin Chmielewski 285.410€
3. Markku Komplimaa 220.230€
4. Roman Korenev 173.670€
5. Pavel Plesuv 134.100€
6. Kitty Kuo 101.500€
7. Enzo Del Piero 75.900€
8. Yang Zhang 57.270€
A już dziś rozpoczyna się najdroższy turniej podczas EPT Barcelona – Super High Roller z wpisowym w wysokości 50.000€. Nie wiemy, czy zagrają w nim Polacy, ale udział zapowiedział choćby Petrangelo i cała plejada pokerowych gwiazd. Emocji z pewnością nie zabraknie, a pierwszy raport z tego turnieju znajdziecie u nas już jutro!
Dobre informacje mamy również, jeśli chodzi o side event – turniej NL Holdem turbo za 1.000€. Trzecie miejsce w stawce 168 graczy zajął Norbert Berent, który otrzymał 16.135€. Dwa miejsca na podium podczas EPT Barcelona już mamy, więc czekamy na polski triumf podczas tego festiwalu!
Świetny występ, gratulacje!
BRAWO!
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.