Czwarty festiwal Poker Fever Series przeszedł właśnie do historii. Mimo usilnych starań naszych reprezentantów pamiątkowy puchar zostanie na czeskiej ziemi. Jak w finale poradzili sobie Polacy? Poczytajcie!
Od pierwszych eventów marcowego festiwalu Poker Fever Series po cichu liczyliśmy, że doskonała dyspozycja naszych zawodników utrzyma się do samego końca Main Eventu. W tym miejscu wymienić musimy chociażby nieprawdopodobny wyczyn Remigiusza Wyrzykiewicza, który najpierw pojawił się w heads-upie PF Cup, by dzień później zatriumfować w High Rollerze. Polacy bardzo dobrze spisywali się również w side eventach. Ich dokładne poczynania sprawdzicie w relacjach autorstwa Jacka Danielsa:
Relacja z dnia 1A Poker Fever Cup
Relacja z dnia 1B Poker Fever Cup
Relacja z dnia 1C i 1D Poker Fever Cup
Relacja z finału Poker Fever Cup
Relacja z finału High Rollera Poker Fever
Relacja z dnia 1C i 1D Main Eventu
Finał Main Eventu – Spiver najlepszym z Polaków
Przed startem finałowej rozgrywki w gronie dziewięciu najlepszych zawodników Main Eventu mieliśmy ogromne nadzieje na kolejny polski triumf. Na czele stawki wyłonionej z fieldu obejmującego 1001 wpisowych plasował się bowiem Spiver. W dalszej części stawki znajdowało się trzech innych reprezentantów naszego kraju – Adrian Piasecki, Piotr Napora i Bartłomiej Paradowski.
Jako pierwszy po nieco ponad godzinie z grą na stole finałowym pożegnał się członek ekipy gospodarzy – Tomas Macek. Jego oprawcą został wspomniany Spiver, którego A4 złapało fulla w starciu z KQ rywala. I w tym momencie na dłuższy czas zakończyła seria dobrych wiadomości na temat działań Polaków.
Trzy kolejne eliminacje obejmowały bowiem tylko naszych reprezentantów, przez co o końcowy triumf walczyć mógł tylko Adam Pukownik zwany w relacji Spiverem. Jak doszło do tak przykrego pogromu w polskiej ekipie? Piachu uległ w starciu AT z parą siódemek Czecha, Poker poległ w rozdaniu z A7 na parę czwórek Michala, natomiast Napkowi nie udało się na flopie wygonić Davida z rozdania, przez co przeciwnik wygrał pulę z damą high.
Co ciekawe, dosłownie za moment stawka uszczupliła się już do czterech zawodników. Stało się to dzięki eliminacji Mikhaila Filatova, do której doprowadził Spiver. Polak odesłał rywala do kasy po sprawdzeniu jego all-ina z parą asów na ręku, które utrzymały się w starciu KQ.
W momencie pozostania w grze czterech pokerzystów przystąpili oni do rozmów o dealu. W momencie rozpoczęcia rozmów zawodnicy dysponowali następującymi stackami:
- Spiver 6.230.000
- Michal 11.295.000
- Miroslav 3.850.000
- David 8.575.000
W ramach nowego podziału nagród zawodnicy zagwarantowali sobie wypłaty według poniższego wykazu. W puli nagród pozostało 207.000 koron czeskich oraz wyjątkowej urody pamiątkowy puchar.
- Spiver 445.600 CZK
- Michal 541.600 CZK
- Miroslav 380.400 CZK
- David 495.400 CZK
Od tego momentu marsz w kierunku zwycięstwa rozpoczął ostatni pozostający na placu boju Polak. Spiver gromadził kolejne żetony, niejako terroryzował swój stolik i w pewnym momencie doprowadził do kolosalnego wręcz prowadzenia. Wszystko zmieniło się jednak w momencie nadejścia ogromnego rozdania, w które uwikłani byli nasz zawodnik, Michal oraz Miroslav, który dysponowali odpowiednio KK, AK i AA. Board nie przyniósł niespodzianek, przez posiadający niesparowaną rękę zawodnik pożegnał się z grą, a nasz reprezentant mocno się skrócił.
Jako kolejny do kasy udał się David, którego KQ nie dało rady Q8 Miroslava. Późniejszy triumfator turnieju już na flopie złapał ósemkę, dzięki czemu mógł szykować się do starcia heads-up. To ku naszemu rozczarowaniu nie trwało jednak długo. Szczęście ponownie przyniósł Czechowi „bałwanek”, bo to właśnie ta karta zdecydowała o zwycięstwie jego A8 w starciu z K4 Polaka.
Tym samym puchar oraz największa wypłata w Main Evencie Poker Fever Series powędrowała w ręce Miroslava Janka, który w momencie zawierania deala dysponował zdecydowanie najkrótszym stackiem. Cóż, czasem bywa i tak.
Adamowi Pukownikowi gratulujemy bardzo dobrego występu i doceniamy jego starania w uatrakcyjnieniu transmisji. Polak nie bał się gry, dzięki czemu relacja na żywo pełna była niestandardowych zagrań. Poniżej prezentujemy natomiast końcowe wyniki głównego punktu macowego PFS:
Wyniki końcowe:
1. Miroslav Janek 587.400 CZK*
2. Adam Pukownik 445.600 CZK*
3. David Kristek 495.400 CZK*
4. Michal Struzka 541.600 CZK*
5. Mikhail Filatov 206.800 CZK
6. Piotr Napora 142.100 CZK
7. Bartłomiej Paradowski 110.000 CZK
8. Adrian Piasecki 90.200 CZK
9. Tomas Macek 73.900 CZK
Jednocześnie obiecujemy, że nie zostawimy Was bez dużych pokerowych emocji na długo. Już w kwietniu w Ołomuńcu odbędzie się bowiem festiwal Poker Fever Cup, natomiast niecały miesiąc później udamy się na wielką majówkę do Rozvadova.
Przygotujcie się na kolejne fantastyczne turnieje i wysokie wygrane!