Zamiast zaplanowanego na koniec września ogłoszenia planu utworzenia wspólnych europejskich regulacji dotyczących rynku hazardu online, mamy skargę organizacji zrzeszającej firmy działające w tej branży.
European Gaming and Betting Association (EGBA) złożyła skargę, w której oznajmia, że nowe prawo wprowadzane w Niemczech jest niezgodne z prawem unijnym.
Przypomnijmy, że nowe, niemieckie prawo zostało zaakceptowane przez 15 z 16 landów (jedynym, który zdecydował się na własne, znacznie bardziej liberalne rozwiązania jest Schlezwig-Holstein). Nowe prawo przewiduje bardzo restrykcyjny proces wydawania licencji na oferowania zakładów sportowych faworyzując lokalny biznes, natomiast całkowicie zakazuje pokera online.
W swojej skardze EGBA domaga się podjęcia szybkich i zdecydowanych kroków przez Komisję Europejską bowiem wprowadzane w życie prawo niemieckie jest zbyt restrykcyjne i całkowicie sprzeczne z zasadą otwartego rynku europejskiego i swobodnego przepływu usług.
Czas złożenia skargi przez EGBA nie jest przypadkowy i ma to być forma nacisku na Unię Europejską, aby jak najszybciej przyjąć plan komisarza ds. rynku wewnętrznego i usług Michela Barniera, który jest zwolennikiem uregulowania europejskiego rynku e-hazardu. Plan Barniera miał zostać przedstawiony pod koniec września, na skutek nacisków państw członkowskich został jednak przełożony i obecnie przedstawienie planu spodziewane jest pod koniec października.